StoryEditor
Rynek i trendy
22.11.2023 12:53

Konsumenci wciąż najchętniej piorą w 40°C. Jednak trend świadomego obniżania temperatury jest coraz wyraźniejszy

Krótszy program prania to oszczędność wody oraz energii, a w efekcie ulga dla domowego budżetu i dla planety / Shutterstock
W czasach rosnących kosztów życia, Polacy coraz częściej dostrzegają zalety prania w niskiej temperaturze. Jednak wciąż w co drugim gospodarstwie domowym średnia temperatura cyklu wynosi 40°C – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Procter & Gamble. Tymczasem dzięki innowacyjnym produktom oraz praniu i zmywaniu w niższych temperaturach i na krótszych cyklach można oszczędzić wodę i energię, co oznacza niższe rachunki i korzyści dla planety.

Wysoka inflacja i rosnące koszty życia są obecnie jednym z największych wyzwań, z jakimi mierzą się gospodarstwa domowe. Tylko w pierwszej połowie 2023 roku rachunki za energię elektryczną w Polsce, według danych Eurostatu, wzrosły o co najmniej 20 proc. W tym kontekście firma Procter & Gamble przypomina, że na rynku istnieją produkty, dzięki którym można uzyskać realne oszczędności dla domowego budżetu i korzyści dla planety.

Justyna Rymkiewicz, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej P&G w Europie Środkowej, zwraca uwagę:

Od ponad 180 lat podstawą każdej innowacji w P&G jest zrozumienie, czego dokładnie potrzebują konsumenci i w jaki sposób nasze marki mogą tym oczekiwaniom sprostać. Innowacyjne produkty do prania i zmywania, pozwalają osiągnąć znakomite rezultaty przy mniejszym zużyciu energii i wody.

Dodaje, że P&G przygląda się produktom swoich marek w całym ich cyklu życia – od surowców, przez proces produkcyjny, aż po to, w jaki sposób są używane, co się dzieje z opakowaniem po ich zużyciu i jak są utylizowane. Ta metoda nazwana Life Cycle Assesment (LCA), pomaga firmie wprowadzać innowacje tak, aby obniżać wpływ produktów na środowisko.

W przypadku detergentów największy wpływ ma podgrzewanie wody potrzebnej do prania. Dlatego innowacje wprowadzone w famułach kapsułek pozwalają uzyskać te same, skuteczne efekty w niższych temperaturach. Redukując temperaturę z 60°C do 30°C konsumenci oszczędzają do 60 proc. energii elektrycznej na jeden cykl. W wymierny sposób przekłada się to na rachunki za prąd.

 

Dlaczego warto prać w niższych temeraturach?


W Polsce coraz bardziej świadomie wybieramy temperaturę prania. Jeszcze w 2012 roku zaledwie 7 proc. ankietowanych deklarowało pranie w temperaturze 30°C lub niższej, obecnie w zimnej wodzie pierze co piąty Polak. Choć preferowaną temperaturą prania pozostaje niezmiennie 40°C, to trend obniżania temperatury prania jest coraz wyraźniejszy. Na pranie w 50°C czy 60°C decyduje się niemal dwukrotnie mniej osób niż dziesięć lat temu – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Procter & Gamble. 

Zmniejszenie temperatury prania czy mycia naczyń do 30°C służy nie tylko środowisku. To także krok w kierunku optymalnego zarządzania domowym budżetem. Ta z pozoru niewielka zmiana może przynieść znaczne rezultaty. Ze względu na fakt, że to proces podgrzewania wody w trakcie prania czy zmywania naczyń ma największy wpływ na środowisko ważne jest, aby zachęcać konsumentów do obniżenia temperatury, a jednocześnie wdrażać rozwiązania, które im to umożliwią

– dodaje Justyna Rymkiewicz.

 

Liczy się też długość cyklu prania i zmywania

 

Badanie przeprowadzone na zlecenie Procter & Gamble wynika też, że Polacy coraz częściej korzystają z krótkich cykli prania. Od 2012 roku odsetek takich cykli wzrósł ponad dwukrotnie i wynosi obecnie 24 proc., plasując Polskę nieco powyżej średniej unijnej. Krótszy program prania to znaczna oszczędność czasu, ale też wody oraz energii. Umieszczając w zmywarce kapsułki z formułami dostosowanymi do zmywania w 30°C i na krótszym cyklu można oszczędzić prawie 5 litrów wody i ponad 30 proc. energii w każdym cyklu.

 

Procter&Gamble oferuje innowacje produkty do prania i zmywania (pozwalające na obniżenie temperatury wody i długości cyklu) pod markami Ariel, Vizir i Fairy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
20.02.2025 10:47
Talkdesk: AI stało się personal shopperem konsumentów i konsumentek
DALL-E

Sztuczna inteligencja (AI) odgrywa coraz większą rolę w handlu elektronicznym, co potwierdzają najnowsze badania przeprowadzone przez Talkdesk w USA. Podczas świątecznego sezonu zakupowego w 2024 roku aż 90 proc. amerykańskich konsumentów skorzystało z rozwiązań opartych na AI podczas zakupów online.

Coraz większa popularność tej technologii świadczy o rosnącej akceptacji wśród klientów, którzy dostrzegają jej realne korzyści w procesie zakupowym. Jednym z kluczowych zastosowań AI w e-commerce jest wyszukiwanie promocji oraz monitorowanie przesyłek. Jak wynika z badania, 60 proc. konsumentów używało chatbotów do znajdowania lepszych cen i kodów rabatowych, a podobna liczba wykorzystywała je do śledzenia statusu zamówień. Co więcej, 56 proc. kupujących było bardziej zadowolonych z dodatkowego wsparcia AI, a 70 proc. osób, które skorzystały z tej technologii podczas świąt, deklaruje chęć korzystania z niej przez cały rok. Wskazuje to na rosnącą rolę AI jako narzędzia usprawniającego zakupy i obsługę klienta.

Interesującym aspektem jest także wpływ AI na liczbę zwrotów. Dane pokazują, że 7 na 10 konsumentów zwróciło w tym roku mniej produktów niż w latach poprzednich, co sugeruje, że sztuczna inteligencja pomaga podejmować bardziej trafne decyzje zakupowe. Automatyczne rekomendacje, analiza preferencji użytkowników oraz dopasowanie ofert do indywidualnych potrzeb przyczyniają się do większej satysfakcji klientów i zmniejszenia liczby nietrafionych zakupów.

Eksperci przewidują, że w najbliższej przyszłości AI stanie się jeszcze bardziej zintegrowana z procesem zakupowym. Już teraz 70 proc. klientów nie zdawało sobie sprawy, że korzystało z generatywnej AI podczas zakupów u sprzedawców, którzy wdrożyli tę technologię (Bain & Co., badanie z listopada 2024 roku). Oznacza to, że AI stopniowo staje się niewidocznym, ale niezwykle efektywnym wsparciem, pomagającym kupującym w podejmowaniu decyzji oraz zwiększającym wygodę i efektywność zakupów online.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
19.02.2025 23:54
Marki luksusowe i premium w Polsce 2024/25: największe wyzwania [RAPORT]
Segment premium, choć stosunkowo młody, rozwija się w Polsce w szybkim tempieigor_kell - stock.adobe.com

Segment marek premium i luksusowych rozwija się w Polsce w szybkim tempie. W obliczu rosnącej konkurencji i ewoluujących trendów konsumenckich kluczowe pytania brzmią: kim są klienci marek premium w Polsce i jak budować ich lojalność – mówią Dominika Hofman i Marta Wojciechowska, autorki raportu “Doświadczenia klienta w Polsce. Segment premium i luxury”.

Premiera raportu “Doświadczenia klienta w Polsce. Segment premium i luxury”, będącego pierwszą w naszym kraju analizą doświadczeń i preferencji konsumenckich w sektorze marek premium i luksusowych, miała miejsce 19 lutego w Warszawie.

Luksus coraz bardziej dostępny

Jak wynika z analizy ekspertów KPMG, polski rynek dóbr luksusowych napędzany jest przez rosnącą liczbę zamożnych Polaków, a liczba potencjalnych nabywców dóbr luksusowych stale rośnie. W 2023 roku liczba osób o rocznych dochodach powyżej 120 tys. zł wzrosła o 34 proc. rok do roku, osiągając 2,5 mln osób. Łączne zarobki tej grupy wyniosły 714 mld zł (wzrost o 29 proc. rok do roku).

Jak oszacowali eksperci z KPMG, kategoria luksusowych kosmetyków i perfum osiągnęła w 2024 roku rekordową wartość 2 mld zł (jest to wzrost o 5,8 proc. r/r). Największy udział w rynku miały perfumy, odpowiadające za 50,6 proc. całkowitej sprzedaży. 

Czytaj też: Rynek dóbr luksusowych w Polsce w 2024. Kosmetyki i perfumy ze wzrostem wartości [RAPORT]

Dominika Hofman i Marta Wojciechowska postanowiły przyjrzeć się bliżej temu rynkowi pod kątem konsumenta: kim jest, co decyduje o jego wyborach, czy i jak można zbudować jego lojalność. 

Segment premium, choć stosunkowo młody, rozwija się w Polsce w szybkim tempie. Klienci marek premium i luksusowych nie są już wyłącznie osobami o najwyższych dochodach. Coraz częściej są to konsumenci aspiracyjni, świadomi, śledzący światowe trendy oraz oczekujący wartości dodanej w każdym kontakcie z marką. Tym samym wyśrubowane standardy obsługi, transparentność działań oraz autentyczność komunikacji stają się niezbędne do budowania lojalności i trwałych relacji – wyjaśnia Dominika Hofman

image
Premiera raportu “Doświadczenia klienta w Polsce. Segment premium i luxury” 2024/25
M.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

Emocje, przeżycia, potencjał rynku

Jak podkreśla ekspertka, w dobie zmieniających się preferencji konsumentów, coraz większą rolę odgrywają doświadczenie, oparte na emocjach i przeżyciach. – Luksus nie jest już definiowany wyłącznie przez materialne dobra, ale również przez czas, uwagę oraz personalizowane usługi, które pozwalają klientom poczuć się wyjątkowo – dodaje Dominika Hofman.

Autorki raportu podkreślają, że ich celem jest nie tyle podanie danych liczbowych, ale przede wszystkim przyjrzenie się oczekiwaniom i emocjom klientów sektora premium i luksusowego w Polsce.

Polska scena marek premium ma ogromny potencjał, a kluczem do jego wykorzystania będzie umiejętne połączenie globalnych wzorców z lokalnymi aspiracjami – zauważa Dominika Hofman.

Jak wskazali ankietowani, czynnikami wpływającymi najmocniej na ich lojalność wobec marek premium jest wysoka jakość obsługi klienta (prawie 74 proc.), personalizowana oferta (36 proc.) oraz relacja emocjonalna z doradcą (34,5 proc.).

W dresie do butiku Chanel

Polscy konsumenci i eksperci wskazują też zgodnie, polski rynek marek premium i luksusowych różni się od rynków Europy Zachodniej. W badaniu ponad połowa (54 proc.) klientów przyznało, że spotkało się w sektorze premium z dyskryminacją.

Jestem pewien, że ta liczba byłaby kilkukrotnie niższa np. w Niemczech (...) W Berlinie absolutnie naturalną rzeczą jest wejście do butiku Chanel w dresach i zakup torebki z przyjemną, nie budzącą sztucznego dystansu obsługą i kilkoma kieliszkami szampana. W Polsce taka sytuacja jest wyjątkową rzadkością lub wręcz niemożliwa – wskazuje Bartosz Lechowski, fractional customer experience and marketing executive. – W Polsce rynek marek luksusowych w dużej części jest tworzony na bazie budowania dystansu do klienta, swoistego wywyższania się marki i wzmacniania w ten sposób poczucia jej niedostępności i wyjątkowości – podsumowuje Bartosz Lechowski. 

Obsługa klienta – kluczem do sukcesu?

Marki luksusowe inwestują w angażujące emocjonalnie kampanie, wspierane przez AI, prześcigają się w innowacjach i tworzą coraz bardziej zaskakujące doświadczenia zakupowe. 

Jednak nawet najbardziej wyrafinowana komunikacja nie zrekompensuje błędów i niedociągnięć w procesie obsługi klienta – wskazuje Marta Wojciechowska, luxury brand marketing expert. – Obszar edukacji zespołów sprzedażowych oraz poprawa jakości obsługi konsumentów premium będzie prawdopodobnie jednym z głównych wyzwań branży w jej dążeniu do utrzymania stałego, dynamicznego wzrostu – podkreśla Marta Wojciechowska.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 14:00