StoryEditor
Producenci
20.02.2024 15:01

Procter & Gamble po raz kolejny wspiera przyszłych mistrzów sportu

Akcją Każdy Dzień na Medal objęte są marki: Always, Naturella, Oral-B, Blend-a-Med, Head&Shoulders, Pantene, Old Spice, Gillette, Gillette Venus, Ariel, Lenor, Vizir, Pampers, Discreet, Fairy, Swiffer, Ambi Pur / mat. prasowe
Każdy Dzień na Medal to akcja Procter & Gamble, organizowana w sieci sklepów Biedronka. Jej celem jest promowanie aktywności fizycznej i zdrowego odżywiania wśród dzieci ze szkół podstawowych. W tym roku odbywa się już kolejna edycja projektu, w którym firma przekaże wybranej szkole voucher na sprzęt sportowy o wartości 30 tys. złotych.

Jeszcze do końca lutego trwa akcja Procter & Gamble, prowadzona w sklepach Biedronka – Każdy Dzień na Medal. To kontynuacja projektu zapoczątkowanego w 2022 roku. W tegorocznej edycji szkoły podstawowe mają możliwość wygrania voucherów na sprzęt sportowy o wartości 5, 10, a nawet 30 tys. złotych. Przedstawiciele firmy mają nadzieję, że dzięki inicjatywie, szkoły uzyskają wsparcie, które pozwoli realizować sportowe ambicje dzieci oraz kształtować kolejne pokolenia sportowców.

W akcji mogą wziąć udział pełnoletni klienci sklepów Biedronka, którzy do 29 lutego dokonają zakupu minimum jednego produktu dowolnej marki Procter & Gamble oraz zachowają paragon. Po zakupach należy odwiedzić stronę www.dziennamedal.pl, wypełnić kwestionariusz i odpowiedzieć na pytanie konkursowe, a następnie oddać głos na wybraną szkołę podstawową.

Łączna pula nagród wynosi 800 tys. zł. Do wygrania są vouchery na sprzęt sportowy dla szkół, a dla głosujących sprzęt kuchenny oraz nagroda gwarantowana – e-book kulinarny. Akcją objęte są marki: Always, Naturella, Oral-B, Blend-a-Med, Head&Shoulders, Pantene, Old Spice, Gillette, Gillette Venus, Ariel, Lenor, Vizir, Pampers, Discreet, Fairy, Swiffer, Ambi Pur.

Akcja jest prowadzona w związku z nadchodzącymi XXXII nimi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu. Procter & Gamble utrzymuje bowiem długoletnie partnerstwo z ruchem olimpijskim. W trakcie współpracy firma wspierała sport wyczynowy dzieci, a także zrealizowała kampanię Dziękuję Ci, Mamo, koncentrującą się na ukazaniu roli mam sportowców, czyli osób, które na co dzień wspierają ich zarówno podczas sukcesów, jak i porażek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 18:27