StoryEditor
Handel
21.03.2020 00:00

Sebastian Maśka, CEO Versum: Zamknięto ok. 70 proc. salonów kosmetycznych, fryzjerskich i spa

Z danych Versum wynika, że z powodu pandemii koronawirusa zamkniętych jest aktualnie około 70 proc. salonów kosmetycznych, fryzjerskich i SPA. Pozostałe ograniczyły swoją działalność ze względu na specyfikę świadczonych usług. - To stan krótkoterminowy, branża czeka na oficjalne wytyczne i organizuje się nowo, a po ustabilizowaniu sytuacji spodziewamy się dynamicznego wzrostu - mówi Sebastian Maśka, CEO Versum.

Salony, które wciąż świadczą usługi wprowadzają restrykcyjne zasady dezynfekcji, organizują grafik pracy tak, aby ograniczyć liczbę osób w gabinecie, a przed wizytami odbywają się szczegółowe wywiady, aby zapobiec wizytom osób z jakąkolwiek infekcją. Zarówno specjaliści, jak i klienci korzystają ze środków ochronnych. 

W ostatnich dniach liczba wizyt realizowanych w otwartych salonach spadła nawet o 80 proc. Średnia dzienna wartość realizowanych wizyt spadła o 70-80 proc. Około 20 proc. wizyt w salonach wciąż jest realizowanych, są to głównie zabiegi takie jak koloryzacja włosów, stylizacja paznokci czy strzyżenie, usługi terapeutyczne, jak masaże czy zabiegi podologiczne, oraz sezonowe, jak depilacja czy zabiegi ujędrniające.  

Przetrwają nie najwięksi, a najbardziej elastyczni. Lepszą pozycję mają salony, które korzystają z nowoczesnych narzędzi, które są w stanie na bieżąco monitorować i analizować statystyki, zabezpieczać finanse dzięki przedpłatom i prognozować przychody. 

Sposobem na zabezpieczenie finansowe salonów jest m.in. sprzedaż bonów do wykorzystania w przyszłości czy pakietów do realizacji zabiegów w domu. W ciągu kilku dni damy klientom Versum możliwość sprzedaży bonów online. To pozwoli na zakup usług u blisko 50 tysięcy specjalistów. 

W przypadku branży beauty po aktualnej fazie kryzysu, nie przewidujemy przewlekłych problemów a od razu szybki powrót do stabilnej sytuacji. Usługi kosmetyczne i fryzjerskie to w wielu przypadkach świadczenia pierwszej potrzeby, wykonywane cykliczne, których klienci będą potrzebować. Wiele zabiegów ma również charakter tearapeutyczny i jest sposobem na odreagowanie stresu, a tego po ciężkiej sytuacji każdy z nas będzie potrzebował. 

Staranna dezynfekcja i stosowanie jednorazowych produktów, takich jak maseczki, uniformy i rękawiczki, nie jest dla branży niczym nowym. Przy wielu zabiegach tego typu środki ochronne i procedury są wymagane od zawsze, a dla większości salonów dbanie o higienę pracy i stanowisk zabiegowych jest standardem. Wiele zamkniętych aktualnie salonów włącza się do akcji walki z koronawirusem, przekazując placówkom medycznym swoje środki ochronne.

Rozwija się też nowa grupa usług, jaką są zdalne konsultacje ze specjalistami beauty, w tym doraźna pomoc informacyjna np. porada jak samodzielnie zdjąć lakier hybrydowy czy paznokcie tytanowe oraz konsultacje fryzjerskie.  

- Aktualnie nie są realizowane usługi, które klienci wykonują cyklicznie, takie jak np. manicure, strzyżenie czy koloryzacja. Kiedy sytuacja się unormuje, ci wszyscy klienci będą ich potrzebować. To nie są usługi luksusowe, z których można łatwo zrezygnować, wiele z nich to usługi tzw. pierwszej potrzeby. Szacujemy, że średnia liczba wizyt w salonie wzrośnie nawet o 200-300 proc. - mówi Sebastian Maśka, CEO Versum. 

- Branża stara się znaleźć sposób na efektywnie wykorzystanie dodatkowego czasu, dlatego koncentrujemy się na jej wsparciu w tym trudnym czasie, dostarczeniu niezbędnych narzędzi, dedykowanych szkoleń i materiałów, które pozwolą maksymalnie złagodzić wpływ kryzysu i przygotować się do działania w kolejnych miesiącach - dodaje.  

Branża hair & beauty, tak jak wszystkie inne, znajduje się obecnie w chwilowym szoku. Specjaliści i ich klienci zostali w dużej mierze w domu, aby przeczekać sytuację. - To stan krótkoterminowy, już teraz salony udostępniają rezerwację terminów na kilka miesięcy w przód, wprowadzają sprzedaż bonów. Przewidujemy, że sytuacja zacznie się normować w maju., a szczyt ruchu w salonach nastąpi w czerwcu i miesiącach letnich - przewiduje Sebastian Maśka.

O Versum
Versum to najbardziej kompleksowe narzędzie do zarządzania salonami urody, obecne w blisko 100 krajach na całym świecie. Obsługuje miesięcznie prawie 3 miliony wizyt o wartości około 5 miliardów złotych rocznie. 
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.11.2024 13:48
Hebe wśród najbardziej prospołecznych sieci handlowych
Hebe w Westfield Mokotów, Warszawafot. Hebe

Drogeryjna sieć Hebe znalazła się wśród najbardziej prospołecznych sieci handlowych w rankingu Blix Awards – Wybór Konsumentów. Specjalne wyróżnienie otrzymała także firma kosmetyczna Avon.

​Hebe, Aldi, Carrefour Hipermarket, Dino, Topaz, Empik, CCC i Castorama  to najbardziej prospołeczne sieci handlowe w swoich segmentach według V edycji programu „Blix Awards – Wybór Konsumentów”.

W kategorii Prospołeczna Sieć Roku prawie 140 tys. Polaków oceniało, którzy retailerzy mają szczególnie przyjazne podejście do klientów oraz jasną politykę sprzedażową, a ponadto prezentują dodatkowe wartości, np. proekologiczne. Konsumenci brali też pod uwagę aktywne wsparcie lokalnej społeczności i działania związane z CSR-em. – Dzisiejsi klienci cenią nie tylko jakość i cenę produktów, lecz także wartości wykraczające poza transakcje. Coraz bardziej zwracają uwagę na to, czy retailerzy angażują się społecznie i działają odpowiedzialnie – komentuje Julia Zagórowska, retail team leader w Grupie Blix.

Organizatorzy programu przyznali 8 nagród głównych. W segmencie drogerii wygrała sieć Hebe, jako wyróżniająca się m.in. ofertą naturalnych i ekologicznych produktów.

Czytaj także: Hebe najlepszą siecią drogeryjną według konsumentów w rankingu Drogeria Roku 2024

image
Półka z kosmetykami naturalnymi w Hebe
fot. wiadomoscikosmetyczne.pl

W grupie dyskontów na pierwszym miejscu znalazła się sieć Aldi, wśród hipermarketów – Carrefour, w segmencie supermarketów – Dino, w grupie podmiotów lokalnych – Topaz, w segmencie odzież i obuwie – sieć CCC, a w dom i ogród – Castorama.

W kategorii zostały przyznane także dwa specjalne wyróżnienia. Jedno z nich przypadło w udziale kosmetycznej firmie Avon. Kapituła programu doceniła długoletnie zaangażowanie firmy w działalność na rzecz kobiet oraz wsparcie licznych inicjatyw społecznych.  

Drugie wyróżnienie otrzymała sieć Black Red White, która w ocenie kapituły stawia na zrównoważony rozwój, co znajduje odzwierciedlenie w wielu podejmowanych inicjatywach.

Według organizatorów programu „Blix Awards – Wybór Konsumentów”, dzisiejszy rynek retailowy jest dobrze przygotowywany do oczekiwań i potrzeb konsumentów w kwestii działań prospołecznych. – Kluczowym elementem wykorzystywanym w strategii gazetkowej niewątpliwie są promocje. Jednak obserwujemy coraz więcej komunikatów świadomościowych kreujących prospołeczny wizerunek marki. Takie kampanie pojawią się już nie tylko w działaniach mediowych, ale również są wplatane między strony gazetek – podsumowuje Julia Zagórowska.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.11.2024 13:44
Black Friday nadchodzi! Jak prawidłowo informować o promocjach?
Promocje w kategoriach kosmetycznych w sieci Biedronkafot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Black Friday, Black Week, promocje świąteczne i noworoczne. Zaczyna się najgorętszy czas dla handlu. Każdą akcję promocyjną i obniżkę ceny trzeba jednak odpowiednio oznaczyć, by nie narazić się na karę sięgającą nawet 10 proc. obrotu przedsiębiorstwa. Na co zwrócić uwagę - pisze dla nas adwokat Klaudia Wasiak, z Departamentu Wsparcia Biznesu w Kancelaria RK Legal.

Pomimo tego, że polskie przepisy implementujące Dyrektywę Omnibus weszły w życie 1 stycznia 2023 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nadal regularnie identyfikuje na rynku działania przedsiębiorców, którzy w sposób nieprawidłowy informują konsumentów o obniżkach cen.

Najważniejsze zasady dotyczące informowania o promocjach

image
Autorka: Adwokat Klaudia Wasiak, Departament Wsparcia Biznesu, Kancelaria RK Legal
fot. RK Legal
Nowe przepisy dążą do wyeliminowania sytuacji, w których przedsiębiorcy sztucznie podwyższali ceny przed wprowadzeniem promocji, aby cena obniżona wydawała się bardziej atrakcyjna. W związku ze zbliżającym się Black Friday warto przypomnieć najważniejsze zasady związane z wprowadzeniem promocji.

Podstawowe zasady:

  • Przedstawiając informację o obniżce towaru lub usługi przedsiębiorcy powinni wskazać obok niej również najniższą cenę z 30 dni przed obniżką dla danego produktu.
  • Jeżeli towar lub usługa są w sprzedaży krócej niż 30 dni, obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o najniższej cenie, która obowiązywała od rozpoczęcia sprzedaży do wprowadzenia obniżki.
  • W przypadku towarów, które ulegają szybkiemu zepsuciu lub mają krótki termin przydatności obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki.

Wskazany obowiązek dotyczy wszystkich miejsc, gdzie prezentowane są obniżki – a więc zarówno w sprzedaży stacjonarnej, internetowej, jak i w reklamach.

Prawidłowe oznaczanie najniższej ceny z ostatnich 30 dni

UOKIK niejednokrotnie podkreślał, że najniższa cena z 30 dni przed obniżką musi być prawidłowo oznaczona, czyli podpisana słowami „najniższa cena z 30 dni przed obniżką”. Nie wystarczy samo przekreślenie ceny odnoszące się do wartości danego towaru. Niewystarczające będzie też używanie pojęć takich jak „wcześniejsza cena”, „najniższa cena z ostatnich 30 dni”, „było” czy,,poprzednio”. Warto na to zwrócić uwagę, aby mieć pewność czy przedsiębiorca prawidłowo wypełnia swoje obowiązki.

Wyjątki przewidziane przez UOKIK

Zgodnie z wyjaśnieniami przygotowanymi przez prezesa UOKIK, reguły te nie mają zastosowania do ofert warunkowych lub wiązanych, w ramach których przedsiębiorca nie podaje informacji o obniżeniu ceny konkretnego towaru. Oznacza to, że np. wprowadzając ofertę, w której klient przy zakupie 3 produktów za określoną kwotę otrzyma wskazany procentowo rabat zakupowy lub przy zakupie określonej ilości produktów produkt najtańszy otrzyma gratis – obowiązek ten nie występuje.

Jednocześnie w przypadku ogólnych ogłoszeń o obniżce – bez możliwości przypisania ich do konkretnego towaru lub usługi – informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką musi pojawić się w pierwszym i każdym kolejnym momencie, w którym obniżkę można przypisać do kolejnego towaru.

Obowiązki przedsiębiorców sprzedających w różnych kanałach sprzedaży

Przedsiębiorca, który sprzedaje towary lub usługi za pośrednictwem różnych kanałów sprzedaży i w nich oferuje różne ceny, powinien wskazać informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, która była oferowana w kanale, w którym wskazana jest informacja o danej obniżce. Prawidłowym sposobem obliczania obniżki jest odnoszenie aktualnej ceny sprzedaży do najniższej ceny danego produktu w ciągu ostatnich 30 dni.

Forma prezentowania informacji o obniżce

Przepisy ustawy o informowaniu o cenach nie narzucają sprecyzowanych wymogów w zakresie formy prezentowania informacji o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką. Przedsiębiorca może dowolnie wybierać rozmiar czy kolor czcionki.  Należy jednak pamiętać, że obowiązujące regulacje nakładają obowiązek informowania o cenach (a więc również o obniżkach) w sposób czytelny, jednoznaczny, niebudzący wątpliwości, a także umożliwiający porównanie cen.

Kary za nieprawidłowe informowanie o promocjach

W przypadku nieprawidłowego informowania o obniżkach wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na dany podmiot handlowy karę pieniężną do wysokości 20 tys. zł. Jeśli sytuacja będzie się powtarzała w okresie 12 miesięcy od nałożenia pierwszej kary, kolejna wyniesie do 40 tys. zł. Warto jednak pamiętać, że nieprawidłowe informowanie konsumentów o cenach może prowadzić również do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, co zagrożone jest bardzo wysoką karą do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.

Przygotowania do promocji Black Friday i świątecznych – o czym warto pamiętać?

Koniec listopada jest czasem przygotowywania wielu specjalnych akcji promocyjnych i ofert cenowych. Warto zweryfikować, czy publikacje marketingowe i informacje zamieszczane online spełniają kryteria przewidziane właściwymi przepisami. Dla akcji promocyjnych warto również opracować regulamin, określający prawa i obowiązki organizatora i uczestników. Regulamin promocji nie jest obligatoryjnym wymogiem prawnym, ale w wielu sytuacjach może być jedyną podstawą do ochrony interesów przedsiębiorcy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 09:41