Na rynku drogerii bezkonkurencyjny pod względem popularności jest Rossmann. Kupuje tu 57 proc. Polaków, a wskaźnik rekomendacji wynosi 54 proc. ogółem i 73 proc. wśród klientów. – Nie jest jednak tak, że sieć nie musi walczyć o swoich klientów. Wyraźną poprawę ocen Rossmanna zauważyliśmy w kwietniu, kiedy to w reklamach drogerii aktorki z serialu „Przyjaciółki” zastąpiła modelka Paulina Krupińska – mówi Agnieszka Górnicka, prezes agencji Inquiry.
Na wykresie prezentującym popularność sieci drogeryjnych wyraźnie widać jak daleko w tyle Rossmann pozostawił konkurencje (w badaniu uwzględniono także Hebe, Douglasa, Sephorę i Super-Pharm). Jednak warto przy tym zauważyć, że sieć Hebe, choć ustępuje Rossmannowi pod względem liczby klientów, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy znacząco poprawiła wizerunek, a wskaźnik rekomendacji wśród jej klientów jest w ostatnich dniach równie wysoki, co dla Rossmanna.
Hebe sukcesywnie zwiększa liczbę swoich sklepów. W tej chwili ma ich 215 czego nie można równać z liczbą Rossmannów, których jest ponad 1,3 tys. Jednak dzięki ciekawemu asortymentowi (duża oferta dermokosmetyków i kosmetyków w modnym trendzie azjatyckim), cenowym promocjom oraz akcjom tematycznym z sukcesem walczy o uwagę konsumentek.
– Budowanie silnego brandu, cieszącego się zaufaniem i popularnością wśród klientów wymaga dziś od strategów czy marketerów znacznie więcej niż tylko umiejętności analitycznych. Muszą oni umieć spojrzeć z perspektywy kupującego, być wrażliwi na jego emocje, elastycznie reagować na jego potrzeby, otwarcie i na bieżąco się komunikować, słuchać, umiejętnie przewidywać oczekiwania i wyprzedzać je. Dialog na linii klient-marka jest obecnie znacznie trudniejszy i bardziej wymagający, ale – skutecznie prowadzony – wzmacnia lojalność i relację z konsumentem, przynosząc znacznie trwalsze efekty – podsumowała Agnieszka Górnicka.
Badanie YouGov BrandIndex odzwierciedla wpływ realizowanych kampanii marketingowych czy zmian w ofercie na postrzeganie i wizerunek marek. Na bieżąco pokazuje, o jakich markach rozmawiają Polacy, a także jak szybko zmieniają się ich nastroje i preferencje zakupowe.