Polki są praktyczne
Przy wyborze kremów i balsamów aż 82 proc. kobiet zwraca uwagę na informacje o typie cery, do jakiej są przeznaczone kosmetyki. Ważne są też informacje o wieku skóry (np. 30+) i o działaniu kosmetyków pielęgnacyjnych. Do najmniej wiarygodnych informacji na opakowaniach kosmetyków kobiety zaliczyły „działanie 24h” oraz informację o tym, że kosmetyk ma więcej niż 3 funkcje i zalety. Polki coraz większym zaufaniem darzą też media społecznościowe, portale opiniotwórcze
i fora tematyczne.
Opinia z forum internetowego
Kobiety zasypywane są reklamami i promocjami produktów lub zabiegów upiększających. Spośród wielu ofert muszą wybrać te, które będą dla nich najlepsze. Komu ufają przy wyborze kosmetyku, odpowiedniej diety, suplementu czy zabiegu kosmetycznego? Badanie pokazało, że Polki największym zaufaniem darzą opinie innych użytkowniczek z portali
i forów internetowych (26,3 proc.). Bardzo ważne są też opinie znajomej lub przyjaciółki (25,6 proc.) oraz specjalisty np. kosmetyczki czy dietetyka (25 proc.). Najmniejszym zaufaniem cieszą się opinie osób występujących w telewizji.
Być jak Jennifer Aniston albo… Lopez
Polki nie dążą do figury bardzo szczupłej modelki, ale cenią smukłe lub pełniejsze kształty. Dla 58 proc. kobiet idealna kobieta powinna być szczupła, średniego wzrostu i mieć średni biust. Spośród znanych kobiet, respondentki wskazały Jennifer Aniston jako kobietę, której figura jest najbardziej zbliżona do ideału kobiecości. Na drugim miejscu znalazła się Jennifer Lopez o nieco pełniejszych kształtach i szerokich biodrach, a na trzecim Mariah Carey. Najdalej ideału kobiecości okazały się drobna Audrey Tautou
i Anja Rubik. (az)
W marcu 2025 roku wartość BaseLinker Index, wskaźnika mierzącego kondycję polskiego e-commerce, osiągnęła rekordowe 153 punkty. Dla porównania, w lutym wynosiła ona 120 punktów, a w marcu 2024 roku – 136 punktów. Oznacza to nie tylko znaczący wzrost w skali miesiąca (o 27,7 proc.), ale także solidną poprawę rok do roku. Warto przypomnieć, że wartość wyjściowa indeksu, ustalona w styczniu 2022 roku, wynosiła 100 punktów.
Analiza danych z 3 tysięcy największych polskich sklepów internetowych pokazuje, że całkowita sprzedaż online w marcu 2025 roku była wyższa niż rok wcześniej o 12 proc. Co ciekawe, zarówno sprzedaż krajowa, jak i zagraniczna zanotowały wzrosty: odpowiednio o 11,3 proc. i 15,9 proc. Sprzedaż cross-border stanowiła 17,13 proc. całkowitej sprzedaży polskich e-commerce’ów.
Wśród najlepiej rozwijających się kategorii znalazły się te, które już wcześniej wykazywały wysoką dynamikę wzrostu: „supermarket”, „zdrowie i uroda” oraz „dom i ogród”. Dane za marzec potwierdzają utrzymujący się trend rosnącego zainteresowania konsumentów zakupami online w tych segmentach, co może być sygnałem do dalszego rozwoju oferty i logistyki w tych obszarach.
Patrick Martin, przewodniczący francuskiego stowarzyszenia pracodawców Medef, ostrzegł w środę, że nowe amerykańskie cła mogą zahamować wzrost gospodarczy Francji i wprowadzić kraj w recesję. W rozmowie z radiem RTL podkreślił, że „istnieje ryzyko zatrzymania wzrostu i wejścia w recesję”, odnosząc się do wpływu ceł USA na francuskie przedsiębiorstwa. Nowe środki ogłoszone przez prezydenta USA Donalda Trumpa weszły w życie tego samego dnia – obejmują one m.in. 104-procentowe cła na towary z Chin, pogłębiając globalny konflikt handlowy.
Martin zaapelował o pilne działania mające na celu poprawę konkurencyjności francuskich firm. Według niego konieczna jest ochrona konsumpcji, co oznacza m.in. unikanie nadmiernego obciążania podatkami gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. W jego opinii, bez takich kroków francuska gospodarka może nie wytrzymać presji wynikającej z polityki handlowej USA.
Na słowa Martina odpowiedział minister przemysłu Marc Ferracci, który w rozmowie z Franceinfo przyznał, że temat jest aktualnie dyskutowany w parlamencie. Jak zaznaczył, chodzi m.in. o możliwość obniżenia podatków produkcyjnych, które od dawna uznawane są za jedną z barier dla konkurencyjności francuskiego przemysłu. Ferracci wezwał również francuskie firmy do wstrzymania inwestycji w Stanach Zjednoczonych ze względu na napięcia handlowe między USA a Europą.
Minister spotkał się we wtorek wieczorem z przedstawicielami francuskiego przemysłu, by omówić potencjalne skutki ceł w kluczowych sektorach – od lotnictwa, przez kosmetyki, po dobra luksusowe. Podkreślił, że odpowiedź Unii Europejskiej musi być „stanowcza i proporcjonalna”, by uniknąć dalszej eskalacji, która mogłaby zagrozić miejscom pracy.