StoryEditor
Rynek i trendy
14.11.2024 09:55

Topowe globalne trendy konsumenckie 2025 według Euromonitor International: jakość, funkcjonalność i wygoda w top czynników decyzyjnych

Euromonitor International opublikowało raport „Top Global Consumer Trends 2025”, w którym wskazuje pięć kluczowych trendów kształtujących współczesne zachowania konsumentów. W dobie rosnących kosztów życia oraz zwiększonych oczekiwań dotyczących zrównoważonego rozwoju i dobrostanu, firmy na całym świecie muszą dostosowywać swoje strategie do zmieniających się potrzeb rynku.

Raport Euromonitor International na 2025 rok podkreśla, że decyzje zakupowe konsumentów są coraz bardziej przemyślane i kierują się czterema głównymi czynnikami: jakością, funkcjonalnością, wygodą oraz ceną. Dane wskazują, że aż 52 proc. konsumentów uważa, że ich zdrowie poprawi się w ciągu najbliższych pięciu lat, co wpisuje się w trend „Healthspan Plans”, czyli dążenie do długotrwałego zdrowia i lepszego samopoczucia. Co więcej, 57 proc. konsumentów intensywnie badało produkty i usługi przed dokonaniem zakupu w 2024 roku, co pokazuje, jak istotna jest dla nich świadoma konsumpcja.

 Trend „Wiser Wallets” uwidacznia nowe nawyki związane z oszczędzaniem i strategicznym podejściem do wydatków. Tylko 18 proc. badanych przyznało, że często dokonywało impulsywnych zakupów w 2024 roku. Konsumenci coraz częściej decydują się na produkty oferujące realną wartość w dłuższej perspektywie. W obliczu rosnących kosztów życia te zmiany przyczyniają się do większej stabilności finansowej gospodarstw domowych.

Zrównoważony rozwój pozostaje kluczowym czynnikiem wpływającym na wybory konsumenckie, co potwierdza trend „Eco Logical”. W drugim kwartale 2024 roku liczba dostępnych online produktów z deklaracjami dotyczącymi zrównoważonego rozwoju osiągnęła 5 milionów w 11 branżach FMCG i 25 krajach. Dodatkowo, 46 proc. internetowych produktów kosmetycznych i do pielęgnacji ciała wykorzystywało w 2023 roku deklaracje zrównoważonego rozwoju, co stanowiło najwyższy odsetek wśród kategorii produktów.

Rosnące zainteresowanie nowymi technologiami znajduje odzwierciedlenie w trendzie „AI Ambivalent”. Pomimo pewnych obaw związanych z technologią generatywnej sztucznej inteligencji, 43 proc. konsumentów uznało ją za godne zaufania źródło informacji. Równocześnie 46 proc. profesjonalistów prognozuje, że AI pozwoli ich firmom na bardziej inteligentne sugerowanie produktów w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Z kolei trend „Filtered Focus” pokazuje, że 42 proc. konsumentów dokonuje zakupów przez transmisje na żywo, ponieważ ułatwiają one zrozumienie cech produktów i usług, co stanowi odpowiedź na przesyt informacyjny.

Czytaj także: SMSAPI: 72 proc. Polaków i Polek wie już, co chce kupić na Black Friday

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
22.04.2025 09:35
Wzrost wartości perfum wycofanych z rynku – rynek kolekcjonerski profesjonalizuje się
Valeria Boltneva via Pexels

Rynek perfum vintage i wycofanych z produkcji rozwija się dynamicznie, mimo braku oficjalnych danych dotyczących jego wielkości. Mathieu Iannarilli, paryski handlarz rzadkimi zapachami, od 2007 roku specjalizuje się w poszukiwaniu unikalnych flakonów dla klientów gotowych zapłacić od 150 euro do ponad 3 000 euro za butelkę.

Jak donosi Financial Times, osoby wierne jednemu zapachowi, po jego wycofaniu czują się „osierocone zapachowo” i są gotowe na wiele, by odzyskać swoją olfaktoryczną tożsamość. Na eBayu można znaleźć ponad 50 000 wyników po wpisaniu hasła „discontinued fragrances”, a ceny potrafią być astronomiczne – Tom Ford Amber Absolute kosztuje nawet 4 300 dolarów, a Vivienne Westwood Boudoir – 2 784 dolary.

Jednym z czynników napędzających ten rynek są tzw. „flankery”, czyli limitowane wariacje klasycznych zapachów. Dla kolekcjonerów stanowią one nie lada gratkę – np. Estée Lauder Sensuous Noir z 2008 roku osiąga na eBayu cenę 265 funtów, a Thierry Mugler A*Men Pure Malt z 2009 roku przekracza 600 funtów. Do wzrostu cen przyczyniają się również zakończenia licencji zapachowych lub bankructwa marek – ceny perfum marek takich jak Vivienne Westwood czy Stella McCartney potroiły się po ich wycofaniu z rynku perfumeryjnego.

Ceny vintage’owych zapachów są windowane również przez prestiż i historię producentów. Klasyki od marek takich jak Guerlain są poszukiwane zarówno przez osoby, które chcą je nosić, jak i kolekcjonerów. Flakon Guerlain Djedi może osiągnąć wartość ponad 3 000 euro. Co więcej, zapotrzebowanie nie ogranicza się do segmentu luksusowego – przykładem może być Ultima II Sheer Scent od Revlon, który od 1990 roku pozostaje ulubionym zapachem matki krytyka mody FT, Alexandra Fury’ego, mimo że został wycofany z produkcji już na początku lat 2000.

Zmiany w regulacjach unijnych dotyczących składników kosmetycznych również miały wpływ na rynek – od początku lat 2000 wiele zapachów zostało przeformułowanych, często ku niezadowoleniu wiernych użytkowników. W efekcie rośnie popyt na starsze wersje tych samych perfum. Aimee Majoros, kolekcjonerka zapachów z Nowego Jorku, wspomina, że jej butelka Mitsouko Guerlain z lat 70. pachnie zupełnie inaczej – i lepiej – niż obecna wersja. „Najlepszy zapach, jaki kiedykolwiek poczułam, to próbka L’Air du Temps od Nina Ricci z lat 60.” – dodaje. W społeczności miłośników perfum frustracja związana z reformulacjami jest zjawiskiem powszechnym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
10.04.2025 10:28
Marcowy skok w polskim e-commerce: BaseLinker Index na rekordowym poziomie
Canva

W marcu 2025 roku wartość BaseLinker Index, wskaźnika mierzącego kondycję polskiego e-commerce, osiągnęła rekordowe 153 punkty. Dla porównania, w lutym wynosiła ona 120 punktów, a w marcu 2024 roku – 136 punktów. Oznacza to nie tylko znaczący wzrost w skali miesiąca (o 27,7 proc.), ale także solidną poprawę rok do roku. Warto przypomnieć, że wartość wyjściowa indeksu, ustalona w styczniu 2022 roku, wynosiła 100 punktów.

image
BaseLinker
Wzrost sprzedaży w marcu w ujęciu miesięcznym to przede wszystkim efekt większej liczby zamówień – o 22,3 proc. więcej niż w lutym – oraz wzrostu średniej wartości zamówienia, która osiągnęła poziom 204,3 zł, co oznacza wzrost o 4,4 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Również dane roczne są pozytywne: liczba zamówień zwiększyła się o 8,5 proc., a średnia wartość zamówienia wzrosła o 3,2 proc.

Analiza danych z 3 tysięcy największych polskich sklepów internetowych pokazuje, że całkowita sprzedaż online w marcu 2025 roku była wyższa niż rok wcześniej o 12 proc. Co ciekawe, zarówno sprzedaż krajowa, jak i zagraniczna zanotowały wzrosty: odpowiednio o 11,3 proc. i 15,9 proc. Sprzedaż cross-border stanowiła 17,13 proc. całkowitej sprzedaży polskich e-commerce’ów.

Wśród najlepiej rozwijających się kategorii znalazły się te, które już wcześniej wykazywały wysoką dynamikę wzrostu: „supermarket”, „zdrowie i uroda” oraz „dom i ogród”. Dane za marzec potwierdzają utrzymujący się trend rosnącego zainteresowania konsumentów zakupami online w tych segmentach, co może być sygnałem do dalszego rozwoju oferty i logistyki w tych obszarach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. kwiecień 2025 10:03