StoryEditor
Rynek i trendy
07.06.2021 00:00

Rośnie optymizm osób prowadzących małe i średnie sklepy

Majowe badania Nastroju Handlu Tradycyjnego (NHT) pokazują wyraźny wzrost ocen pozytywnych wśród osób prowadzących małe i średnie sklepy detaliczne. Mniejsze jest poczucie zagrożenia wynikające z pandemii, a nadzieje wynikające z luzowania obostrzeń przeważają nad zagrożeniami wynikającymi z wysokiego poziomu inflacji czy innych czynników ekonomicznych.

Wskaźnik NHT za ubiegły miesiąc wyniósł 51,9 pkt., co oznacza wzrost o 10,5 pkt. m/m. Jak wynika z cyklicznych danych M/platform, po raz pierwszy w tym roku przekroczona została granica 50 pkt. Na podobnym do kwietnia, wysokim poziomie pozostał wskaźnik oczekiwań w stosunku do kolejnego miesiąca (NHT+1), który wyniósł 67,3 pkt. (-0,3 pkt).

Analitycy M/platform uważają, że w tym roku największy wpływ na handel ma czynnik pandemiczny.

– Zmniejszenie zagrożenia w ujęciu zdrowotnym oraz luzowanie obostrzeń realnie przekładają się na poprawę nastrojów w handlu. Mniejsze znaczenie wydają się mieć wysoki poziom inflacji czy inne czynniki ekonomiczne – czytamy w komentarzu do badań.

Co prawda publikowane przez GUS wskaźniki koniunktury nie znajdują się jeszcze po stronie optymistycznej, ale również wykazują duże wzrosty. Ogłoszony 21 maja br. wskaźnik ogólnego klimatu dla handlu detalicznego wzrósł o 7,9 pkt., nieznacznie pozostając jednak na poziomie poniżej zera. Podobny poziom, mimo takiego samego wzrostu o 7,9 pkt., odnotował także bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej.

– Po trzech miesiącach spadków wartości sprzedaży w sklepach tradycyjnych spowodowanych między innymi wyjątkowymi zakupami na zapas w ubiegłym roku, sytuacja zaczyna się odwracać. W maju 2021 roku, obroty w tym kanale były o 0,7 proc. wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego – komentuje Ewa Rybołowicz, dyrektor ds. analiz rynkowych w Comp Centrum Innowacji.

Analitycy M/platform, cyfrowej platformy usług, wspierającej tradycyjne punkty handlowe, na początku każdego miesiąca analizują nastroje wśród właścicieli i kierowników tradycyjnych sklepów. Wyniki badania pozwalają określić ogólne nastroje w handlu detalicznym, a także prognozy na kolejne miesiące. Wskaźniki NHT mogą przyjmować wartość od 0 do 100. Wynik powyżej 50 świadczy o nastrojach optymistycznych, a poniżej o przewadze opinii negatywnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
25.11.2024 16:23
Siła słów: Kampania #KosmetykiSpołecznegoWpływu zmienia narrację o zdrowiu psychicznym
Kosmetyki Społecznego Wpływu – takie jak hydrolat łagodzący raniące przekonania czy serum wzmacniające empatię – stanowią metaforyczną próbę zmiany sposobu myślenia, ukierunkowaną na eliminację krzywdzących stereotypów i szerzenie postaw opartych na życzliwości.Fundacja Wielogłosu

Fundacja Wielogłosu uruchomiła kampanię społeczną #KosmetykiSpołecznegoWpływu w ramach projektu „Piękni i empatyczni”. Celem inicjatywy jest zwrócenie uwagi na moc języka w kształtowaniu postaw wobec zdrowia psychicznego. Działania obejmują m.in. kontakt z 200 polskimi parlamentarzystami oraz symboliczne produkty mające pomóc w przełamywaniu stereotypów.

Słowa mają moc – mogą wspierać, ale też ranić. Fundacja Wielogłosu wskazuje, że negatywne określenia, takie jak „wariat” czy „psychol”, prowadzą do stygmatyzacji osób z doświadczeniem kryzysów psychicznych, co potęguje ich izolację i wykluczenie społeczne. Tymczasem inkluzywny język, np. „osoby z doświadczeniem kryzysu psychicznego”, otwiera przestrzeń na zrozumienie i akceptację. Jak podkreśla prezeska Fundacji, Martyna Jarząb, słowa używane w debacie publicznej mają szczególne znaczenie w kształtowaniu społecznych norm i mogą realnie wpłynąć na obniżenie poziomu stygmatyzacji.

image
Fundacja Wielogłosu
Kampania #KosmetykiSpołecznegoWpływu wprowadza na rynek symboliczne produkty, takie jak hydrolat na raniące przekonania czy serum aktywujące empatię. Każdy z tych produktów to metafora działań zmierzających do obalania szkodliwych stereotypów. Ich celem jest przypominanie, że słowa mają znaczenie i wpływają na nasze postrzeganie innych. Kosmetyki te, dostępne bezpłatnie na stronie internetowej kampanii, podkreślają, że empatia i życzliwość są bezcenne.

W ramach kampanii Fundacja kontaktuje się z 200 parlamentarzystami, zachęcając ich do refleksji nad językiem używanym w debacie publicznej. Akcja ma na celu przypomnienie, że odpowiedzialny język osób publicznych może stać się impulsem do pozytywnych zmian społecznych. Fundacja zachęca również obywateli do wysyłania listów do wybranych polityków w swoich okręgach wyborczych, by wspólnie działać na rzecz zmiany narracji dotyczącej zdrowia psychicznego.

Badania Fundacji Wielogłosu z 2024 roku pokazują, że aż 75% Polaków używa stygmatyzujących określeń w odniesieniu do osób z doświadczeniem kryzysów psychicznych, mimo że równie wielu zdaje sobie sprawę z ich negatywnego wpływu. Kampania ma szansę wpłynąć na zmianę tych postaw. Dzięki współpracy z parlamentarzystami i zaangażowaniu społecznemu możliwe jest obniżenie poziomu stygmatyzacji i budowanie wspólnoty opartej na wzajemnym wsparciu. Fundacja Wielogłosu udowadnia, że siła słów tkwi nie tylko w komunikacji, ale też w tworzeniu lepszej rzeczywistości.

Czytaj także: Fundacja Serce Miasta szuka marek kosmetycznych-sponsorów na obchody Dnia Kobiet 2025 w kryzysie bezdomności

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
25.11.2024 15:52
Czarny Piątek w Polsce – okazja na promocje czy ryzyko dla portfela?
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Czarny Piątek, przypadający na ostatni piątek listopada, zyskał popularność w Polsce jako czas zakupowych okazji. Jak wynika z najnowszego Barometru Providenta, Polacy chętnie korzystają z promocji, choć nie wszyscy są przekonani co do rzeczywistych oszczędności.

Według badania Barometru Providenta, aż 46,4 proc. ankietowanych uważa Czarny Piątek za świetną okazję do zakupu świątecznych prezentów w korzystnych cenach. Jednak jedynie 30 proc. respondentów twierdzi, że obniżki w tym dniu są rzeczywiście znaczące na tle reszty roku. Najlepiej przeceny oceniają młodsze pokolenia – w grupie wiekowej 18–24 lata aż 36,3 proc. badanych uważa listopadowe promocje za bardziej atrakcyjne niż inne w ciągu roku.

Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska, zauważa, że aż 36 proc. badanych ogranicza się do kupna wcześniej wybranych produktów, co pozwala uniknąć impulsywnych wydatków. Dyscyplinę tę szczególnie widać wśród osób poniżej 35. roku życia – aż 47 proc. tej grupy deklaruje, że kupuje tylko zaplanowane rzeczy. Takie podejście pomaga utrzymać wydatki pod kontrolą, choć nie zawsze chroni przed przekroczeniem budżetu – 22,1 proc. respondentów przyznaje, że zdarza im się wydać więcej, niż zakładali.

Czarny Piątek nie zawsze przynosi zadowolenie z zakupów. Co piąty ankietowany przyznaje, że czasami żałuje dokonanych w tym dniu transakcji, a 5 proc. deklaruje, że odczuwa to regularnie. Z kolei aż 41,8 proc. badanych nigdy nie zwróciło zakupionych produktów, choć 11,5 proc. twierdzi, że zdarza im się to często lub zawsze.

Eksperci podkreślają, że podejście do listopadowych promocji powinno być przemyślane. – „Lista zakupów i ustalony budżet to podstawa, aby nie ulec chwilowym emocjom” – podkreśla Karolina Łuczak. Mimo tego 11,5 proc. respondentów przyznaje, że regularnie przekracza wyznaczone kwoty. Odpowiedzialne podejście do zakupów pozwala jednak nie tylko zaoszczędzić, ale także uniknąć problemów z późniejszym zwrotem niechcianych produktów.

Czytaj także: Traackr: influencerzy beauty z małymi i średnimi grupami odbiorców osiągają najwyższe wskaźniki zaangażowania

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2024 03:06