Polska wykazała się na tle globalnego badania największym wzrostem wydatków świątecznych. Mimo to do liderów nam jeszcze wiele brakuje. Pierwsze miejsce jeśli chodzi o poziom wydatków zajmuje Wielka Brytania - 587 euro (dla porównania - w Polsce 257 euro). Średnia dla wszystkich krajów to 377 euro.
Polacy planują przeznaczyć ponad połowę wydatków na prezenty. W tym roku będzie to 532 zł. Na żywność wydanych zostanie przeciętnie 511 zł. Spotkania towarzyskie pochłoną ponad 110 zł.
Co ciekawe, Polacy mają największą tendencję w Europie do przekraczania zakładanego budżetu na przedświąteczne wydatki. W ubiegłym roku o ponad 200 zł przekroczyło go ponad 50 proc. badanych. Średnia dla Europy to 32 proc.
Główną przyczyną, dla której Polacy chcą wydawać więcej w tym roku, jest optymistyczna ocena sytuacji gospodarczej.
Swoje obliczenia przedstawiła też platforma sprzedażowa Allegro. Badanie przeprowadzone m.in. na podstawie danych zakupowych pochodzących z tego serwisu, wykonane wspólnie z firmą Mobile Institute wskazują, że na tegoroczne prezenty nie będziemy skąpić. Na pojedynczą niespodziankę pod choinkę Polacy wydadzą najczęściej 150-200 zł. To sporo więcej niż dwa lata temu, kiedy deklarowane wydatki na ten cel sięgały 50-100 zł.
W 2018 r., podobnie jak w poprzednich latach, będziemy bliskim wręczać głównie perfumy, kosmetyki i słodycze. Wysoko w rankingu popularności znalazły się też produkty modowe, w tym ubrania i biżuteria, a także e-booki i książki (choć one zanotowały spadek w stosunku do poprzedniej edycji badania).
A co Polacy chcieliby dostać na prezent? Dominują produkty z kategorii elektronika (24 proc.) i hobby (23 proc.). O smartfonie marzy 18 proc. badanych, a o „smart” zegarku – 16 proc. Z kolei, co czwarty z nas chce otrzymać kosmetyki.