Kim jest pokolenie alfa?
Pokolenie alfa to osoby urodzone między 2010 a 2024 rokiem. Dzieci wychowane w erze wszechobecnej technologii już teraz zaczynają wpływać na rynek kosmetyczny, co stanowi przełom w porównaniu do pokolenia Z czy millennialsów. Już dzieci w szkole podstawowej coraz częściej sięgają po reklamowane im produkty kosmetyczne, a ich zainteresowanie tą branżą jest napędzane przede wszystkim przez media społecznościowe, takie jak TikTok. Dane wskazują, że osoby poniżej 18. roku życia stanowią blisko 30 proc. użytkowników TikToka, a ich rozkład płci jest niemal równy (51 proc. kobiet i 49 proc. mężczyzn). To właśnie ta platforma stała się głównym źródłem wiedzy o kosmetykach dla młodych użytkowników, posługujących się smartfonami i poznającymi social media już od wczesnej szkoły podstawowej.
Kontrowersje Sephora kids
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych przykładów zaangażowania dzieci w świat kosmetyków stał się trend Sephora kids, który opanował TikToka w 2024 roku. Na viralowych filmikach możemy oglądać nawet 10-letnie dziewczynki prezentujące rozbudowane rytuały pielęgnacyjne i makijażowe, często z użyciem produktów nieodpowiednich dla ich wieku, np. z dużym stężeniem różnych substancji aktywnych i dedykowanych cerom dojrzałym. Dorosłe influencerki również postanowiły skorzystać na tym trendzie, nagrywając materiały ze swoimi córkami:
Równocześnie pojawiły się głosy krytyki ze strony środowiska dermatologów ostrzegających przed szkodliwością takich zabiegów. W ogniu kontrowersji znalazły się również konkretne marki, m.in. Drunk Elephant, których produkty adresowane do osób dorosłych sprzedawane są w opakowaniach przypominających kolorowe zabawki, w żaden sposób nieoznaczone jako nieodpowiednie dla dzieci.
Główne wyzwania dla branży
Obecna oferta kosmetyczna dla najmłodszych stale się rozrasta, co nie znaczy, że odpowiada na realne potrzeby użytkowników. Produkty do tej pory dedykowane dzieciom, takie jak serie na licencji (np. z wizerunkami bohaterów Marvela, Disneya czy Mattel), czy kosmetyki z efektownymi formułami zmieniającymi kolor lub konsystencję, wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jednocześnie utworzyło się na rynku miejsce dla produktów naśladujące ofertę dla dorosłych, niekoniecznie odpowiednie dla młodego, np. dezodoranty do miejsc intymnych. Można powiedzieć, że producenci badają nowe możliwości rynku, niekoniecznie oglądając się na dobro klienteli. O czym warto wiedzieć, aby odpowiedzialnie zagospodarować wzrastającą grupę klientów?
Dezinformacja i brak weryfikacji treści
Media społecznościowe, choć pełne inspiracji, obfitują w nieaktualne lub nieprawdziwe informacje zyskujące olbrzymie zasięgi. Dzieci i młodzież często napotykają na treści promujące konsumpcjonizm, a także produkty o wątpliwej skuteczności czy bezpieczeństwie. Młodsze pokolenia są szczególnie podatne na agresywną reklamę, co wynika z ich etapu rozwoju psychicznego i braku umiejętności krytycznego oceniania przekazu reklamowego.
Problemy komunikacyjne między rodzicami a dziećmi
Rodzice, często nieświadomi najnowszych trendów czy produktów, mają trudności w rozmowach z dziećmi na temat dbałości o wygląd i roli kosmetyków. Ponieważ sami najczęściej sięgają po treści z różnych mediów społecznościowych, brakuje im rzetelnych źródeł informacji, które pozwoliłyby na świadome podejmowanie decyzji zakupowych. To z kolei prowadzi do napięć w rodzinach, a czasem również do nieprzemyślanych zakupów.
Wpływ na rozwój dzieci
Choć atrakcyjne kosmetyki same w sobie nie muszą być złym wpływem, kluczowe jest dostosowanie do wieku i potrzeb najmłodszych. O ile dziecko nie ma stwierdzonych przez lekarza problemów takich jak np. atopowe zapalenie skóry, delikatne oczyszczenie i nawilżenie wystarczą w zupełności. Warto też zauważyć, że zbyt wczesne wprowadzanie dzieci w świat konsumpcji może przyczyniać się do nadmiernego przywiązania do wyglądu zewnętrznego, a nawet obniżenia poczucia własnej wartości.
Jasne strony i potencjał
Nie wszystkie aspekty zainteresowania kosmetykami przez dzieci są negatywne. Przemyślane produkty mogą wspierać rozwój sensoryczny najmłodszych. Przykłady to musujące kule do kąpieli czy aplikatory spieniające mydło, które mogą być formą zabawy i jednocześnie edukacji. Takie produkty, odpowiednio promowane, mogą wspierać codzienne nawyki higieniczne oraz rozwijać zdolności manualne dzieci.
Etyczna reklama i odpowiedzialność producentów
Aby kosmetyki dla dzieci wzbudzały zaufanie poparte faktami, konieczne jest przestrzeganie zasad etycznej reklamy. Producenci powinni uwzględniać zarówno potrzeby dzieci, jak i oczekiwania rodziców, oferując produkty bezpieczne, dostosowane do wieku i promowane w sposób odpowiedzialny. Transparentność w zakresie składów i funkcji kosmetyków, a także unikanie manipulacyjnych technik reklamowych, może być kluczem do sukcesu w tej nowej niszy rynkowej.
Wpływ TikToka na przyszłość branży beauty
Rosnąca popularność TikToka jako platformy promującej treści beauty może mieć długofalowy wpływ na branżę kosmetyczną. Algorytmy tej aplikacji sprzyjają wirusowemu rozprzestrzenianiu się treści, co napędza sprzedaż konkretnych produktów. Długofalowo może to prowadzić do zmian w strategiach marketingowych firm kosmetycznych. Bardzo prawdopodobne jest również wprowadzenie nowych regulacji prawnych, które będą miały na celu ochronę najmłodszych konsumentów przed nieetycznymi praktykami reklamowymi.
Czy to zmiana na stałe?
Wygląda na to, że zainteresowanie pokolenia alfa kosmetykami to coś więcej niż tylko chwilowy trend. Zmiana ta wynika z szybkich przemian społecznych i ekonomicznych, w których technologia odgrywa kluczową rolę. W nadchodzących latach możemy spodziewać się dalszego rozwoju tej niszy rynkowej, ale również większej odpowiedzialności po stronie producentów i organów ustawodawczych. Na pewno w roku 2025 zobaczymy niejedną propozycję produktową adresowaną do najmłodszej grupy konsumentów.