StoryEditor
Rynek i trendy
22.05.2018 00:00

Nadciąga transformacja warszawskich ulic handlowych?

Firma JLL będzie współpracowała z władzami Warszawy przy stworzeniu rozwiązań, które doprowadzą do zwiększenia atrakcyjności stołecznych ulic handlowych.

- To działanie wpisuje się w szerszą strategię odnowy centrum Warszawy, które ma być miejscem przyjaznym, sprzyjającym różnorodnym stylom życia i sposobom spędzania wolnego czasu. Zmianom będą towarzyszyły inwestycje w poprawę jakości i estetyki przestrzeni publicznej, co spowoduje, że będzie bardziej przyjazna dla użytkowników centrum - mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

– „Równocześnie działamy także po drugiej stronie Wisły. Właśnie rozpoczęły się konsultacje społeczne handlowych ulic Pragi - dodaje.

W ramach partnerstwa eksperci JLL przeprowadzą trzy badania. Pierwsze z nich zaangażuje konsumentów, sprawdzając postrzeganie śródmiejskiego handlu oraz wskazanego przez JLL obszaru w Śródmieściu. Drugą grupą docelową będą sieci handlowe, czyli potencjalni najemcy, których JLL zapyta o pożądany kierunek zmian na ulicach oraz zidentyfikowanie barier ich rozwoju. Celem trzeciej analizy będzie policzenie liczby pieszych (tzw. footfallu) w badanym obszarze, a także obserwacja, w jaki sposób korzystają oni z danej przestrzeni, np. czy czują się w niej swobodnie. Za tym pójdą konkretne rekomendacje działań mające na celu zwiększenie atrakcyjności ulic handlowych.

- W Warszawie rynek handlowy został w znacznym stopniu zdominowany przez centra handlowe, gdzie ulokowały się najpopularniejsze markowe sklepy. Tymczasem w innych miastach Europy i świata lokalizacjami flagowych sklepów są zazwyczaj ulice handlowe, których oferta przyciąga mieszkańców i turystów i które stanowią wizytówkę swoich miast. Dlatego chcemy przyjrzeć się, które punkty na stołecznej mapie mają największy potencjał, aby stać się lokalizacjami zakupowymi z prawdziwego zdarzenia. Sprawdzimy również co można zrobić m.in. w zakresie polityki lokalowej czy zagospodarowania przestrzeni publicznych, aby warszawskie ulice handlowe przyciągnęły zarówno znane sieci, które chcą wyróżnić się obecnością poza galeriami handlowymi, jak i lokalnych najemców, którzy wspólnie zbudują unikalną warszawską ofertę zakupowego centrum miasta - komentuje Jan Jakub Zombirt, dyrektor, Dział Doradztwa Strategicznego, JLL.

Przeanalizowanie preferencji zakupowych warszawiaków i potencjału poszczególnych obszarów na handlowej mapie stolicy pozwoli na ponowne wykreowanie ulic handlowych, które mogłyby być alternatywą dla centrów handlowych. Tak jest np. w Barcelonie, gdzie nieopodal świetnie prosperującego Corte Ingles na Placu Katalońskim znajduje się oblegana przez mieszkańców i turystów ulica Passeig de Gracia. W Wiedniu natomiast najbardziej znanym i prestiżowym rejonem zakupowym jest obszar rozciągający się między Kohlmarkt Strasse, pałacem Hofburg, Graben a Kärntner Strasse.

- W ostatnich latach obserwowaliśmy odwrót niektórych marek z ulic handlowych, które w coraz większym stopniu stają się lokalizacjami gastronomicznymi. Aby przeciwdziałać kurczeniu się oferty handlowej potrzebna jest nowa, skoordynowana polityka miejska w tym zakresie i bardzo dobrze, że nadchodzi czas na konkretne działania ze strony miasta. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, aby po wyeliminowaniu kluczowych barier rozwoju, sieci handlowe, dla których na rynkach zagranicznych ulice handlowe to kluczowy kierunek rozwoju, zaczęły stosować podobną politykę także w stolicy Polski - dodaje Anna Wysocka, dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.

wiadomoscihandlowe.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
20.12.2024 09:38
Blix: Blisko 46 proc. Polaków kupi prezenty pod choinkę hybrydowo — aż 61 proc. kupi pod choinkę kosmetyki.
Shutterstock

W tym roku Polacy zmieniają swoje zwyczaje zakupowe na święta. Chociaż wciąż dominują zakupy hybrydowe, ich popularność maleje. Rośnie natomiast znaczenie tradycyjnych zakupów stacjonarnych, a jednocześnie Polacy coraz częściej wybierają praktyczne i wartościowe prezenty.

Według badania Grupy BLIX, najwięcej Polaków (45,8 proc.) planuje zakupy świąteczne zarówno online, jak i w sklepach stacjonarnych. Jednak metoda ta straciła 12 punktów procentowych w stosunku do ubiegłego roku, podczas gdy zakupy w fizycznych placówkach zyskały na popularności, osiągając poziom 31,3 proc. (wzrost o 13,9 p.p. rdr.). Zakupy wyłącznie przez internet wybiera 17,8 proc. Polaków, co oznacza spadek o 3,2 p.p. w relacji rocznej. Eksperci zauważają, że wzrost znaczenia tradycyjnych zakupów może wynikać z potrzeby obejrzenia produktów przed zakupem oraz ograniczonego zaufania do terminowości dostaw w okresie świątecznym.

Kto, ile i za ile?

Najczęściej Polacy kupują prezenty dla 4–5 osób – tak deklaruje 28,2 proc. respondentów, co niemal dokładnie odpowiada wynikom z zeszłego roku (28,4 proc.). Największy odsetek ankietowanych planuje wydać na pojedynczy upominek 51–100 zł (40,5 proc.), co również jest zbliżone do wyników sprzed roku (42,9 proc.). Zmiana zauważalna jest w przedziale 201–300 zł, który zyskał 2,9 p.p. i wynosi obecnie 10,2 proc. Wysokość wydatków odzwierciedla chęć łączenia jakości z rozsądnymi cenami.

Wśród najczęściej wybieranych prezentów dominują kosmetyki (61,6 proc.), choć ich popularność spadła o 7,9 p.p. rdr. Na kolejnych miejscach znajdują się zabawki (56,1 proc.) i słodycze (44,7 proc.). Zyskały natomiast kategorie takie jak odzież (wzrost o 2,9 p.p.) oraz elektronika (wzrost o 3,9 p.p.). Eksperci wskazują, że zmiany w preferencjach zakupowych wynikają z rosnących cen książek i większej dostępności treści cyfrowych, podczas gdy elektronika staje się coraz bardziej przystępna cenowo. Decyzje konsumentów odzwierciedlają rosnącą świadomość w planowaniu budżetu oraz dążenie do zrównoważonych i praktycznych wyborów.

Czytaj także: Ekspert podatkowy radzi: ostrożnie ze świątecznymi prezentami!

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Apteki
19.12.2024 11:44
Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach
Szefowie DM wyjaśniają, że apteka internetowa jest odpowiedzią na spodziewane zmiany na niemieckim rynku opieki zdrowotnej.    fot. DM mat. prasowe

Niemiecka sieć drogerii, która w Polsce rozwija się dopiero drugi rok, przygotowuje się do uruchomienia apteki internetowej z lekami bez recepty. Na początek OTC będą dostarczane klientom z Niemiec za pośrednictwem apteki internetowej DM w Czechach.

Sprzedaż wysyłkową leków bez recepty DM chce rozpocząć już w przyszłym roku za pośrednictwem własnej apteki internetowej. Zdaniem sieci sprzedaż wysyłkowa OTC to najszybciej rosnący sektor rynku. 

Kiedy start apteki z OTC?

Dokładna data startu projektu nie została przez DM potwierdzona. Szefowie DM wyjaśniają, że apteka internetowa jest odpowiedzią na spodziewane zmiany na niemieckim rynku opieki zdrowotnej. Czekając na nowe regulacje prawne tego sektora w Niemczech (spodziewane w nadchodzącym roku), firma spełniła tymczasem wymogi prawne, pozwalające na uruchomienie internetowej apteki w Czechach, gdzie DM również prowadzi swoje drogerie.

DM prowadzi obecnie rozmowy z producentami i dostawcami OTC, a także z firmami start-up’owymi, które pomogą “wnieść nowe pomysły i bodźce na rynek ochrony zdrowia.

Niemcy opóźnione cyfrowo, nadganiają inne kraje

Warto przypomnieć, że Niemcy pozostają na tle krajów europejskich w tyle, jeśli chodzi o cyfryzację w ochronie zdrowia. Przedsięwzięcie podobne do polskiego Internetowego Konta Pacjenta (działającego u nas od 2018 roku) Niemcy zaczęli wdrażać dopiero w połowie Niemcy bieżącego roku, a start systemu przewidziany jest na styczeń 2025.

Jak przyznał federalny minister zdrowia Karl Lauterbach, Niemcy czekały za długo z tymi zmianami. Dlatego przyszły rok będzie czasem rewolucyjnych zmian w niemieckim systemie opieki zdrowotnej, gdy zostaną uruchomione takie usługi jak wystawianie e-recept czy cyfrowa dokumentacja pacjenta. 

Jedna apteka mniej każdego dnia

Z danych statystycznych wynika, że każdego dnia w Niemczech zamykana jest co najmniej jedna apteka. W ciągu ostatniej dekady liczba aptek stacjonarnych spadła z ponad 20 tys. do niecałych 17,3 tys. Spada też gwałtownie liczba lekarzy pierwszego kontaktu. Szacuje się, że w ciągu najbliższej dekady ponad połowa (60 proc.) wszystkich lekarzy pierwszego kontaktu przejdzie na emeryturę – wskazują managerowie drogerii DM, tłumacząc wprowadzanie OTC do oferty sieci.

image
Zdaniem DM kwestie zdrowia to “megatrend”, który wywrze duże zmiany w strukturze rynku
fot. DM mat. prasowe

Rynek OTC i suplementów przechodzi do internetu - to megatrend

Jak podaje federalne Stowarzyszenie Przemysłu Farmaceutycznego, łączna sprzedaż leków dostępnych bez recepty i suplementów diety w 2023 roku wyniosła 11,2 mld. Z tego prawie jedna czwarta (2,54 mld euro) zostało sprzedane przez internet, a apteki stacjonarne coraz bardziej tracą udziały rynkowe w OTC na rzecz aptek internetowych.

Apteki wysyłkowe, mające najwyższą sprzedaż w Niemczech, to Doc Morris i Shop Apotheke (firmy z siedzibami w Holandii).

Już pod koniec 2023 roku szefowie DM podkreślali, że kwestie zdrowia to “megatrend”, który prędzej czy później wywrze duże zmiany w strukturze rynku.

Czytaj też: Sieć DM otworzy tuż przed Świętami 50. drogerię w Polsce

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. grudzień 2024 17:32