Wypoczynek na plaży rządzi się swoimi prawami. Dla tych kobiet, które nie są zwolenniczkami wyglądu sauté, to nie lada wyzwanie. Promienie słoneczne sprawiają, że pot spływa po skórze, a wraz z nim – podkład. Kontakt z wiatrem, piaskiem oraz kąpiele zmuszają do częstych poprawek makijażu. Dlatego kobiety wolą zadbać o lekki, przy tym atrakcyjny make-up, który można wykonać w trzech prostych krokach.
Delikatne krycie
W miejsce silnie kamuflujących, ciężkich podkładów w sezonie wiosenno-letnim stawiają na lżejsze konsystencje. W tym czasie wybierają produkty, które zarówno zakryją niedoskonałości, jak i zapewnią ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Idealnym rozwiązaniem na lato, nie tylko dla kosmetycznych minimalistek, jest krem BB, który łączy funkcję kremu nawilżającego, bazy pod makijaż, podkładu oraz korektora. Wybierając konkretny kosmetyk, zwracają uwagę na to, aby był wzbogacony o filtr minimum SPF 25. W przypadku problemowej cery trądzikowej i naczynkowej sprawdzi się natomiast krem CC o zwiększonej ilości pigmentu.
Podkreślony kolor ust i rzęs
Modne są mocniejsze akcenty kolorystyczne tylko na rzęsach i ustach. Bogata w emolienty maskara poza pogrubieniem i wydłużeniem włosków doda im połysku. Najlepszym wyborem na plażę będzie wodoodporny tusz. Poza rzęsami liczą się również wyraźne usta - ich kolor i kształt podkreśli błyszczyk o intensywnym pigmencie, np. Knutzen marki Und Gretel. Produkt wzbogacony jest o regenerującą witaminę E, wyróżnia się też świeżym cytrusowym zapachem.
Świetlista cera
Poza naturalnym rozświetleniem, które gwarantuje krem BB, warto zadbać o dodatkową porcję blasku na twarzy. Obowiązkową pozycją kosmetyczki na wiosnę i lato jest rozświetlacz. W wyjątkowo gorące dni najlepszym wyborem będzie produkt w pudrze – nie spływa i idealnie współgra z preparatem kryjącym niedoskonałości. Wystarczy musnąć pędzlem nasadę nosa, pod łukiem brwiowym, szczyty kości policzkowych oraz (dla optycznego powiększenia ust) brodę. Naniesienie kilkoma ruchami lśniących drobinek pomaga osiągnąć efekt świeżej, promienistej cery – w sam raz na plażę.