Jedno kliknięcie
Niemal cztery lata temu Douglas uruchomił bezpłatną usługę cyfrowej analizy koloru skóry twarzy i doboru podkładu. Na stoiskach Douglas Color Expert makijażyści wyposażeni w specjalne urządzenia dokonywali pomiarów, a następnie aplikacja wskazywała najlepiej dopasowane kosmetyki spośród marek dostępnych w perfumerii. Obecnie klientki Douglasa taką analizę mogą przeprowadzić samodzielnie za pomocą własnego smartfona, cyfrowej aplikacji i specjalnej karty kolorów, którą otrzymują przy okazji zakupów w perfumerii. W efekcie uzyskują spersonalizowany kod kolorystyczny i podpowiedź, które z oferowanych w perfumerii pokładów będą dla nich najbardziej odpowiednie. Z taką rekomendacją mogą udać się do perfumerii lub za pomocą jednego kliknięcia kupić wybrany produkt w internetowym sklepie Douglasa. Oprócz tego w aplikacji są dostępne spersonalizowane porady dotyczące makijażu.
Już we wrześniu także klientki Sephory będą mogły skorzystać z aplikacji wspomagającej dobór produktów do makijażu. Sephora Virtual Artist umożliwi testowanie kolorów pomadek, a następnie zakup wybranych produktów w e-sklepie. W Sephorze od dawna można skorzystać z podpowiedzi konsultantek, a sztuki makijażu uczyć się na blogmakijaz.pl
Małgorzata Kwiecień, digital manager w Sephorze podkreśla, że korzystanie z aplikacji to nie tylko zabawa. – Dane z rynków, na których to rozwiązanie już jest dostępne pokazują, że aplikacja jest chętnie wykorzystywana do pomocy w wyborze produktów makijażowych i ma wpływ na zwiększenie zainteresowania ofertą e-sklepu Sephory – twierdzi. W Polsce działanie aplikacji na razie zostanie ograniczone do makijażu ust, ale z czasem będą dodawane inne funkcje, takie jak makijaż oka czy konturowanie twarzy.
Millennialsi kochają cyfrowe rozwiązania
Tego typu aktywności sklepów i marek są niezmiernie istotne. Trudno bowiem pogodzić wzrost zainteresowania zakupami w e-sklepach z koniecznością przetestowania na własnej skórze kosmetyków kolorowych. Rozwiązania cyfrowe pozwalają więc na zastąpienie tego doświadczenia rzeczywistością wirtualną, z czego chętnie korzystają klientki z pokolenia Millennialsów, czyli będące w wieku 18-37 lat.
Aplikacje do testowania kosmetyków mają nie tylko wpływ na wzrost zainteresowania ofertą e-sklepów. Choć ta jest nie do przecenienia, pokazują też jak można wyglądać i dają szansę natychmiastowego zakupu gwarantującego ten efekt produktu.
Wsparcie właściwych wyborów
Dla wielu kobiet aplikacje makijażowe to nie tylko możliwość przetestowania produktów czy zapoznania się z paletą kolorystyczną nowości. Niektóre spełniają o wiele ważniejsza funkcję – są wsparciem w doborze właściwej kolorystyki kosmetyków, idealnie dopasowanych do karnacji, czy koloru włosów. – Mimo, że ponad 80 proc. Polek uważa, że potrafi się malować, to aż 71 proc. nie jest w stanie określić jaka kolorystyka jest dla nich odpowiednia, a 35 proc. pań ma trudności z doborem prawidłowego odcienia podkładu – mówiła podczas premiery Douglas Color Expert Oliwia Szysz z działu marketingu perfumerii, powołując się na wyniki badania „Jak malują się Polki?” (TNS OBOP dla sieci perfumerii Douglas, 2012).
Z takich założeń wyszła też marka Golden Rose, udostępniając aplikację Duet Idealny. – Zauważyliśmy, że bardzo często pojawiają się pytania o to, jaką konturówkę dobrać do ulubionego odcienia pomadki. Nasza aplikacja jest odpowiedzią na ten problem – mówi Marta Łucka, specjalista ds. marketingu i PR w Golden Rose. Według zapewnień dystrybutora, rozwiązanie zostało bardzo pozytywnie odebrane przez konsumentki. – Wiele użytkowniczek podkreśla, że czekały na takie narzędzie i że idealnie spełnia ono ich potrzeby. Na tym najbardziej nam zależało, aby klientka mogła swobodnie sprawdzić, jak dopasować do siebie te dwa produkty – pomadkę i konturówkę. Wielu kobietom sprawiało to trudność – zdradza nasza rozmówczyni. – Teraz klientka może przyjść z numerami swojego „duetu idealnego” do sklepu stacjonarnego, bądź zamówić kosmetyki bezpośrednio z aplikacji. Już teraz możemy stwierdzić, że aplikacja ośmieliła klientki do zakupu konturówek – cieszy się Marta Łucka.
Przymierzanie kosmetyków
Sporo cyfrowych rozwiązań makijażowych pojawiło się podczas tegorocznych targów VivaTech w Paryżu. Na samym stoisku L’Oréala odwiedzający mieli okazję zapoznać się z kilkoma. Jednym z nich był Le Teint Particulier od marki Lancôme – technologia, która wykrywa indywidualny odcień skóry, aby w miejscu sprzedaży dobrać dopasowany do danej osoby podkład do twarzy. Można było także przetestować ulepszoną odsłonę aplikacji do wirtualnego makijażu Makeup Genius, stworzoną na podstawie technologii rozszerzonej rzeczywistości, która została do tej pory pobrana przez ponad 20 milionów użytkowników na całym świecie. Umożliwia ona „przymierzanie” kosmetyków i tworzenie makijaży według własnego pomysłu lub korzystanie z gotowych zestawów przygotowanych przez makijażystów marki L’Oréal Paris. Odwiedzający mieli też okazję poznać nową aplikację Nail Genius, która daje szansę wirtualnego testowania lakierów do paznokci.
Aplikacje mogą służyć nie tylko jako wsparcie w wyborze makijażu, biorąc pod uwagę kolorystykę produktów. The GoodGuide Skaner sprawdza jakość i bezpieczeństwo różnorodnych produktów, w tym kosmetyków makijażowych (a także pielęgnacyjnych do włosów, skóry, mycia ciała, higieny jamy ustnej, ale także żywności, produktów dla dzieci czy domu). Po zeskanowaniu kodu produktu, pokazuje jego wpływ na zdrowie oraz ekologię, jako podstawę biorąc naukową analizę składu. W bazie aplikacji znajduje się 75 tys. produktów, w tym ponad 23 tys. związanych z makijażem. Można zatem sprawdzić swój ulubiony kosmetyk pod względem ryzyka zdrowotnego, a także dowiedzieć się co miało wpływ na ewentualną negatywną ocenę.