Jakich wyzwań i zagrożeń biznesowych spodziewa się Pani w nadchodzącym roku?
Wyzwania są naszym celem biznesowym. Co roku podnosimy sobie poprzeczkę. Jako firma beauty udowodniliśmy to wielokrotnie, wprowadzając na rynek wiele innowacyjnych kosmetyków, które kreowały trendy na rynku. Zagrożeniem jest zawsze sytuacja gospodarcza, nie tylko w kraju, ale i na świecie, czyli to na co nie mamy wpływu.
Jaki to będzie rok dla branży i rynku kosmetycznego?
Branża kosmetyczna odnotowuje wzrosty i mam nadzieję, że będzie to kolejny dobry rok. Klienci są świadomi, dbają o siebie, o swój wygląd, sięgają po kosmetyki, które dają im gwarancję skuteczności. Jeżeli chodzi o tendencje, uważamy, że następuje medykalizacja beauty. Wartość wyznaczają produkty o przemyślanym składzie, bezpieczne, przebadane, o udowodnionym działaniu i wysokiej skuteczności. Jako pionier eco beauty w Polsce bardzo się z tego cieszymy, jest to w naszym DNA.
Jak firma w okresie niepewności oraz dużej konkurencyjności rynku będzie pracowała nad zarządzaniem asortymentem, cenami i budowaniem marż?
Nasze cele są jasno określone i niezmienne od wielu lat. Stawiamy na jakość, nie na ilość. Duża konkurencyjność na rynku nas motywuje. Nie ścigamy się z konkurencją. Jakość idzie w parze z rozsądną i przystępną ceną i tak ma pozostać. Nie fokusujemy się na kosmetykach niskomarżowych i na limitowanych liniach w niskich cenach, ponieważ w przypadku jakości nie jest to wykonalne i uczciwe w stosunku do klienta.