StoryEditor
Rynek i trendy
12.11.2021 00:00

Laminowanie brwi i rzęs. Co to za zabieg?

Twórcy preparatów do zabiegów laminacji doszli do wniosku, że skoro sprawdził się w przypadku włosów, to równie dobrze można zastosować tę metodę do brwi i rzęs. Dostosowali jednak preparat i całą procedurę do delikatniejszych włosów. Laminowanie brwi pozwoli na zmianę kształtu włosów i kierunku ich wzrostu. W przypadku rzęs uniesie je, pogrubi i delikatne podkręci.

Brwi i rzęsy są bardzo istotnym elementem stylizacji, który wpływa nie tylko na wygląd oczu, ale i całej twarzy. Jedną z opcji na osiągniecie ich pięknego wyglądu jest laminowanie. To innowacyjna metodą, która umożliwia uzyskanie naturalnego wyglądu przy równoczesnym podkreśleniu. Zabieg wygląda nieco inaczej podczas stylizacji brwi i rzęs, jednak daje takie same efektu. Jest polecany osobom, którym zależy na wyregulowaniu i poprawieniu wyglądu brwi oraz rzęs. Dzięki laminacji niesforne rzęsy i włoski brwi rosnące w różnych kierunkach zostaną ujarzmione.

Na czym polega zabieg?
Efekt pięknych brwi i rzęs umożliwia wykorzystanie kwasu tioglikolowego, który powoduje rozerwanie wiązania dwusiarczkowego włosa i to sprawia, że jest on bardzo plastyczny. Dzięki temu w bardzo łatwy sposób można nadać włosom upragniony kształt i zmienić kierunek ich wzrostu. Nazwa tego kwasu brzmi znajomo? To ten sam, który stosuje się do trwałej ondulacji. Podczas zabiegu można wyczuć charakterystyczny zapach, a zalecanie są identyczne jak w przypadku trwałej czyli zakaz moczenia i kontaktu z wilgocią przez 24h, która zrujnuje efekt zabiegu.

Producenci preparatów do laminacji podkreślają, że podczas zabiegu brwi i rzęsy zyskują piękny wygląd oraz blask, ale nie jest to zabieg odżywczy. Stosuje się kreatynę, specjalną farbę i preparaty odżywcze, ale celem jest osiągniecie ładnego wyglądu, a nie regeneracja. Z cała pewnością zabieg musi być przeprowadzony bardzo fachowo. Wszystkie kroki muszą być wykonane bardzo skrupulatnie. Efekt zabiegu utrzymuje się około 4 tygodni.

Laminacja nie może być stosowana w przypadku chorób oczu i skóry, opryszczki, zapalenia spojówek, infekcji i mechanicznych uszkodzeń skóry, a także alergii. Zabiegi nie można wykonywać w okresie ciąży i karmienia piersią.

Przeczytaj również: Wypełniacze ust to najpopularniejszy niechirurgiczny zabieg kosmetyczny na TikToku

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
18.07.2024 10:25
UCE Research: ok. 77 proc. Polaków i Polek nie wie, co znaczą kolorowe paski na tubach past do zębów
Tajemnicze paski, jak twierdzą dentyści, od lat powodują konfuzję u konsumentów.Getty Images
Kolorowe paski na tubach past do zębów są zagadką dla większości dorosłych Polaków. Z przeprowadzonego badania wynika, że 76,9 proc. respondentów nie zna ich znaczenia, a jedynie 7,9 proc. jest przekonanych, że wie, o co chodzi. Kolejne 15,2 proc. badanych przyznało, że nie pamięta, co te paski oznaczają.

Dr n. med. Piotr Przybylski z Implant Medical podkreśla, że wyniki te są niepokojące, ponieważ społeczeństwo powinno mieć większą świadomość na temat produktów, których używa na co dzień. Przybylski zauważa również, że wokół kolorowych pasków narosło wiele mitów, co prowadzi do dezinformacji.

Był czas, że pacjenci intensywnie pytali o to, co właściwie oznaczają te paski, bo gdzieś wyczytali różne dziwne lub niepokojące informacje. Wówczas ze spokojem tłumaczyłem i edukowałem [...] Pacjenci czasem sądzą, że kolor zielony ma większe działanie profilaktyczne lub odpowiada temu, że dana pasta do zębów została wyprodukowana w większości ze składników naturalnych. Myślą też, że pasek niebieski oznacza lepsze działanie wybielające, czerwony – eliminujące krwawienie z dziąseł, a czarny – przeciwpróchnicze.

Autorzy raportu zwracają uwagę na genezę kolorowych pasków. Okazuje się, że te oznaczenia są w rzeczywistości tzw. eye marks, czyli znaczniki drukarskie, które wskazują maszynie miejsce do zgrzewania tubki. Kolor paska jest zależny od rodzaju tubki, temperatury używanej do zgrzewu oraz materiału produkcji, a nie od składu produktu czy jego właściwości. Dr Przybylski wyjaśnia, że producenci nie mają prawnego obowiązku informowania konsumentów o znaczeniu tych pasków, co prowadzi do szerzenia nieprawdziwych teorii na ich temat.

Edukacja w kwestii oznaczeń na tubkach past do zębów jest kluczowa. Dr Przybylski sugeruje, że stomatolodzy powinni informować swoich pacjentów o prawdziwym znaczeniu kolorowych pasków podczas rutynowych wizyt. Edukacja ta jest ważna, ponieważ nieprawdziwe informacje mogą wprowadzać pacjentów w błąd co do właściwości pasty, co z kolei może wpływać na ich zdrowie jamy ustnej. Ekspert podkreśla, że przy wyborze pasty do zębów najważniejsze jest skupienie się na składzie produktu oraz jego dopasowaniu do indywidualnych potrzeb pacjenta, a nie na kolorowych oznaczeniach na tubkach.

Należy bezwzględnie stwierdzić, że teorie mówiące o właściwościach, w tym o składzie chemicznym i przeznaczeniu, danej pasty do zębów nie są prawdziwe. Zresztą w przeszłości tego typu rewelacje były już w jakimś stopniu dementowane przez producentów

Czytaj także: Globalny rynek produktów do higieny jamy ustnej przechodzi „skinifikację”

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.07.2024 16:29
Amazon: Polacy planują wydać średnio 607 zł na skompletowanie wakacyjnej walizki. Ile proc. z nich kupi kosmetyki do opalania?
Polacy coraz bardziej dbają o swoje wakacyjne przygotowania, wydając średnio 607 zł na skompletowanie niezbędnych produktów przed wyjazdem.Artur Marciniec Photography
Polacy planują wydać średnio 607 zł na skompletowanie wakacyjnej walizki, a kosmetyki do opalania i ochrony przed słońcem są jednym z najczęściej kupowanych produktów. Coraz więcej osób wybiera zakupy online, doceniając wygodę oraz promocyjne ceny. Różnice w wydatkach między grupami wiekowymi wskazują na zróżnicowane podejście do przygotowań wakacyjnych.

W badaniu przeprowadzonym z okazji nadchodzącego festiwalu okazji Prime Day, który odbędzie się 16-17 lipca, wynika, że Polacy są gotowi wydać średnio 607 zł na skompletowanie wakacyjnej walizki. Zakupy kosmetyków przed wakacjami są popularne, a aż 61 proc. respondentów deklaruje zakup kosmetyków do opalania i ochrony przed słońcem. Dodatkowo, leki i opatrunki kupuje 54 proc. badanych, co pokazuje, że Polacy przykładają dużą wagę do ochrony zdrowia podczas letnich wyjazdów.

Choć zakupy stacjonarne są wciąż popularne, robi je przed wakacjami 86 proc. osób, to ponad połowa Polaków (57 proc.) wybiera sklepy internetowe z szeroką ofertą produktów. Sklepy internatowe są preferowane ze względu na wygodę zakupów online – aż 65 proc. badanych wskazuje na tę zaletę. Promocyjne ceny (64 proc.) oraz darmowa dostawa bez względu na wartość zamówienia (56 proc.) to dodatkowe czynniki, które zachęcają Polaków do zakupów przez internet.

Interesującym zjawiskiem jest różnica w wydatkach na zakupy wakacyjne pomiędzy różnymi grupami wiekowymi. Osoby w wieku 25-29 lat wydają najmniej zarówno na wakacyjny wyjazd, jak i na skompletowanie bagażu. Natomiast przedstawiciele Gen Z, czyli osoby w wieku 18-24 lat, przeznaczają najwięcej na dokupienie potrzebnych produktów, w tym kosmetyków, często korzystając ze wsparcia finansowego rodziców. To pokazuje, że młodsze pokolenie bardziej intensywnie przygotowuje się do wakacji, a zakupy kosmetyczne stanowią ważny element tych przygotowań.

Badanie „Raport Amazon.pl. Wakacje 2024 – plany wyjazdowe i zakupowe Polaków” zostało przeprowadzone we współpracy z Instytutem Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS, w dniach 17-24 maja 2024 roku, na reprezentatywnej próbie 1016 Polaków (mieszkańców Polski w wieku 18-65 lat), za pomocą metody CAWI.

Czytaj także: Amazon jeszcze tańszy? Platforma tworzy konkurencyjną dla Temu sekcję dyskontową

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 10:59