W Europie rynek kosmetyki naturalnej stanowi już ok 10 proc., w Niemczech 13 -16 proc. i ciągle rośnie. W Azji – w dwucyfrowym tempie. Polski rynek kosmetyki naturalnej, wciąż nie jest mierzony, szacuje się jego wielkość na około 4-6 proc., co pokazuje, że względem innych krajów wciąż jesteśmy na początku Europy i wzrost wciąż przed nami.
– Według Euromonitora na świecie już ponad 30 proc. konsumentów oczekuje, że kosmetyki będą robione tylko z wykorzystaniem składników naturalnych, dotyczy to szczególnie kosmetyków do skóry. Zdecydowanie mniej osób, poniżej 10 proc., zwraca uwagę na lokalność produkcji oraz stosowanie przyjaznych środowisku opakowań. Ich odsetek będzie jednak rósł, gdyż świadomość odpowiedzialnej konsumpcji rośnie – podkreśliła Anna Luks.
W Polsce trend na kosmetyki naturalne jest równie silny, jak w Europie zachodniej, ale znajduje się na innym etapie rozwoju. Do niedawna sprzedaż kosmetyków z tego segmentu odbywała się głównie przez internet. Na sklepach online wyrosło wiele marek, które teraz na stałe są wprowadzane do stacjonarnych drogerii. – Konsumenci zestawiają produkty naturalne z ofertą tak zwanych kosmetyków masowych, czy premium i tutaj znaczenia nabiera ich edukacja prowadzona zarówno przez producentów, jak i przez sprzedawców w sklepach. Pokazywanie różnicy między kosmetykiem naturalnym a masowym, tłumaczenia, dlaczego za naturalny trzeba zapłacić więcej. Na zachodzie ta kategoria jest już na stałe wpisana w krajobraz oferty kosmetycznej, u nas się dopiero tworzy, ale ma ogromny potencjał – podsumowała Anna Luks.
Firma Eurus jest partnerem 11.Kongresu Rynku FMCG Market Roku i Drogeria Roku 2018 organizowanego przez Wydawnictwo Gospodarcze. W jej portfolio znajduje się szereg marek kosmetyków naturalnych i organicznych, w tym mające już silną pozycję na polskim rynku Natura Siberica i Babuszka Agafia.