Informację o przyłączeniu drogerii Kama do sieci Drogerie Polskie (DP) podano podczas wiosennej konferencji handlowej DP, która odbyła się 18 maja w Szczyrku. Na spotkanie przybyli przedstawiciele drogerii Kama, w tym państwo Mariola i Piotr Frysiak, założyciele tej lokalnej, świetnie znanej na rynku sieci, do której należy 8 drogerii i jedna perfumeria. Pani Mariola zapowiedziała, że zamierza aktywnie włączyć się w działalność Drogerii Polskich, służąc swoim wieloletnim doświadczeniem w biznesie drogeryjnym. – Miałam wiele propozycji przystąpienia do sieci, zastanawiałam się nad tym krokiem od bardzo dawna, wahałam się. Jednak uznałam, że już nie ma na co czekać, konsolidacja jest nieunikniona. Właściciele tzw. tradycyjnych sklepów mają szansę, jeśli wprowadzą do swoich placówek nowoczesny, jednakowy standard, dzięki któremu będą one postrzegane przez konsumentów jako atrakcyjne. Nie tylko dzięki wyglądowi, ale też dobrym cenom, wspólnym promocjom. Czasy niestety bardzo się zmieniły, już nigdy nie będzie takiego handlu, jak kiedyś. Trzeba więc posiadać odpowiednie narzędzia, żeby móc konkurować z najsilniejszymi na tym rynku. Trzeba również mieć argumenty w negocjacjach z dostawcami. Dla mnie kierunek, w jakim zmierzają Drogerie Polskie, wydał się najbardziej przemyślany, zobaczyłam konkretne rozwiązania, z których można skorzystać i dlatego zdecydowałam się na współpracę z tą siecią – powiedziała nam Mariola Frysiak. Drogerie Kama zmienią szyldy na Drogerie Polskie, wprowadzą wszystkie rozwiązania stosowane w sieci, w tym program lojalnościowy Core Coupon. Bieżącym zarządzaniem sklepami Kama zajmie się już młodsze pokolenie rodziny państwa Frysiaków.
Wcześniej do sieci Drogerie Polskie przystąpiły również 4 sklepy Eko-Natura z Konina. Umowa pomiędzy firmą Waldi, organizatorem regionalnym sieci Drogerie Polskie, a Włodzimierzem Jackiem – prezesem firmy Eko-Natura została podpisana 14 marca br.
Narzędzia do budowania przewagi konkurencyjnej
Drogerie Polskie zrzeszają już około 300 drogerii. Sieć opiera się na regionalnych dystrybutorach – firmie Błysk z Jastrzębia--Zdroju, która jest jej założycielem, Waldi z Komornik wspieranej przez hurtownię An-Mar ze Swarzędza oraz Hazbi z Łowicza. Drogerie Polskie konsekwentnie, choć z niemałym trudem – jak wszyscy, którzy podjęli się budowania franczyzowych projektów – realizują swoje założenia zmierzające do zrzeszenia sklepów kosmetycznych w rozpoznawalną i konkurencyjną sieć. Wszystkie wprowadzane rozwiązania mają pomóc sklepom w zwiększaniu obrotów i spowodować, żeby klienci do nich powrócili. Sieć wspierana przez producentów organizuje ogólnopolskie kampanie reklamowe (billboardy, prasa, TV), wydaje gazetkę reklamową w nakładzie miliona egzemplarzy. W 60 sklepach działa już program Core Coupon, dzięki któremu możliwe jest organizowanie innowacyjnych promocji (natychmiastowa korzyść dla konsumenta – obniżka kwotowa albo procentowa do zrealizowania podczas następnych zakupów) wiążących klientów ze sklepem. Kolejnych 140 drukarek Core Coupon czeka już na instalację. Na półki wchodzi właśnie marka własna Drogerii Polskich, w pierwszej kolejności seria szamponów przeciwłupieżowych Lavi, wkrótce pojawią się kolejne produkty. – Dajemy państwu skuteczne narzędzie do konkurowania z handlem nowoczesnym, w tym z dyskontami – podkreśliła Teresa Jonas, prezes sieci Drogerie Polskie podczas konferencji handlowej w Szczyrku.
Nowe projekty i porządkowanie systemu dostaw
Uczestniczący w spotkaniu właściciele sklepów zapoznali się też z projektem „Zachowaj Zdrowie”, który umożliwia im wprowadzenie do sprzedaży wysokomarżowej (30-40 proc.) kategorii farmaceutycznej, na którą składają się najpopularniejsze leki bez recepty (OTC) i suplementy diety. Projekt ma objąć wszystkie placówki Drogerii Polskich i jest odpowiedzią na rynkową niszę, która powstała po zmianie prawa farmaceutycznego. Nowe wytyczne zakazały bowiem promocji apteki na zewnątrz za pośrednictwem gazetek, plakatów, cenników publikowanych w prasie itd. – Sklepy z rynku nowoczesnego i tradycyjnego stały się alternatywą dla zamykanych aptek. Wzrosła w nich sprzedaż preparatów OTC i suplementów diety, ponieważ jest możliwość reklamy tych preparatów w punktach sprzedaży, których nowe prawo farmaceutyczne nie dotyczy – przekonywała Dorota Ruszkowska, dyrektor zarządzająca firmy UP Pharma – dystrybutora farmaceutycznego, który prowadzi projekt. Firma zarządza półką zdrowia w sklepie, zapewnia kompleksową opiekę nad nią swoich przedstawicieli handlowych (zamawianie towaru zgodnie z sezonowością zakupów i rotacją, ustawianie go według planogramów, dostarczanie materiałów POS). Drogerie, które przyłączą się do programu, mają zagwarantowane systematyczne dostawy, atrakcyjne warunki cenowe i wynagrodzenie retrospektywne. Projekt „Zachowaj Zdrowie” został z powodzeniem wdrożony m.in. w 800 sklepach PSS Społem.
Drogerie Polskie wprowadzają także projekt zarzadzania kategorią w sklepach (wzorcowej drogerii w Żorach poświęcamy w tym wydaniu „WK” odrębny materiał) i porządkują system dostaw. Właściciele sklepów będą składać zamówienia do operatorów logistycznych Drogerii Polskich, a ci na tej podstawie dopiero będą kontraktowali towar u dostawców. W ten sposób zaplanowane akcje z producentami będą rzeczywiście realizowane, a dystrybutorzy nie będą mieli problemów ze stokiem magazynowym lub z brakami towarowymi.