Jakie zapachy będą popularne w tym sezonie? Czy pojawiają się szczególnie modne nuty, czy podobnie jak w makijażu, każdy wybiera to, co lubi i trendy się przenikają?
W damskich zapachach pojawiają się białe kwiaty. Będą one dominować. Jasmin, tuberoza, gardenia są mocno akcentowane. W ten trend płynnie przechodzimy z nurtu gourmand (z franc. łasuch, łakomczuch), który do tej pory panował, czyli zapachów słodkich, przywodzących na myśl pyszne desery. Zapachy, w których dominują białe kwiaty również posiadają w sobie pewną słodycz, ale przede wszystkim dużo w nich elegancji, sensualności i kobiecości.
Wiosną i latem tradycyjnie chętniej wybierane są kompozycje zapachowe delikatniejsze, bardziej rześkie, więc będą się w nich pojawiały bukiety kwiatów, owoce, akcenty morskie. Z drugiej strony jednak, co widać już po pierwszych nowościach wchodzących na rynek, będziemy w nich znajdować także drzewo sandałowe, które fantastycznie otula i koi. Sandałowiec jest uważany za jeden z najsilniejszych afrodyzjaków.
W męskich zapachach rewolucji nie będzie, tutaj jest dość klasycznie i co sezon pojawiają się podobne kompozycje. Wiosną i latem dominuje wszystko co jest soczyste i rześkie, co zdejmuje z nas zimowy ciężar. Znajdziemy tu przede wszystkim cytrusy, chłodzące mrożące, owocowe nuty arbuza, melona, ale też białe piżmo, które dodaje rześkości i pieprz potęgujący uczucie świeżego oddechu chłodu.
Czy Polacy są wyrafinowani w doborze zapachów. Szukają nowości, wyjątkowych nut, czy raczej jednak wybierają klasykę?
Z całą pewnością wzrasta nasza świadomość jako użytkowników perfum. Coraz częściej sięgamy po nowe marki, po zapachy, których nie znamy, po ekskluzywne kolekcje, ponieważ chcemy się wyróżnić na tle innych. Oczywiście są osoby, które trzymają się zawsze jednej kompozycji zapachowej i pozostają jej wierne. Takich klientów raczej nie próbujemy zmieniać, są zadowoleni ze swoich wyborów, lubią perfumy, które znają i których używają. Jednak generalnie coraz więcej kobiet i mężczyzn szuka zapachów wyjątkowych. Chcemy woni, która będzie naszym podpisem. Obrazowo mówiąc – wchodzimy do biura i wszyscy wiedzą, że to my, a nie nikt inny.
Czy jesteśmy w stanie za tę wyjątkowość płacić więcej?
Tak, za oryginalne perfumy jesteśmy w stanie zapłacić więcej. Z reguły tego typu zapachy z reguły są droższe, ponieważ posiadają wyjątkowe składniki, których pozyskanie jest kosztowne.
A czy jest coś, co nam się nigdy nie nudzi w akordach zapachowych?
W damskich wodach jaśmin, bukiety kwiatów – zapachy rześkie, o których mówię, że są jak „wejście do kwiaciarni”. Takie wody bardzo często wybieramy, gdy musimy coś kupić w prezencie, a nie wiemy wiele o guście obdarowywanej osoby. Są bezpieczne.
Natomiast w męskich zapachach nadal jest to to rześkie wilgotne drzewo cedrowe, czy lawenda – jeden z charakterystycznych składników męskich wód.
Zarówno w damskich, jak i męskich zapachach, które dają poczucie wysokiej jakości i luksusu jest to irys ze swoją pudrową, skórzaną nutą.
Lubimy zapachy typu unisex?
Moim zdaniem perfumy nie mają płci. Najważniejsze jest to, jak się czujemy ubrani w dany zapach i co chcemy wyrazić. Ekskluzywne kolekcje zapachów dziś zazwyczaj nie są dedykowane ani kobietom ani mężczyznom, tylko są to wody dla niej i dla niego, do dzielenia się.