StoryEditor
Rynek i trendy
10.04.2014 00:00

I ty możesz sprzedawać w Internecie. Klikanie w detalu

Zamów przez internet, odbierz w najbliższym sklepie – według tej zasady działa platforma supersam.pl. Jak zapewniają jej twórcy, każdy właściciel tradycyjnego sklepu może w ciągu doby zacząć sprzedawać online. To sposób na pozyskanie nowych, młodych klientów i znalezienie nowych źródeł dochodów. Obecnie tylko 0,3 proc. placówek detalicznych w Polsce ma odzwierciedlenie swojego biznesu w sieci. Wartość sprzedaży produktów FMCG w całości handlu e-commerce to 450 mln zł, dziesięciokrotnie mniej w porównaniu do Wielkiej Brytanii, która jest liderem w tej dziedzinie i trzykrotnie mniej w stosunku do średniej europejskiej.

– Supersam.pl jest galerią handlową online, która wynajmuje swoje „stoiska” dla każdego sklepu, niezależnie od tego w jakiej branży działa, czy to jest sklep spożywczy, czy drogeria, czy specjalistyczny punkt z winami. Liczymy na efekt synergii i tego, że sklepy będą wzajemnie napędzać swój własny obrót – mówi Tomasz Kwieciński, twórca tej internetowej platformy, a zarazem właściciel domu mediowego Mediaverse, specjalizującego się w reklamie w sieci. Jak zapewnia, potrzeba zaledwie 24 godzin, aby tradycyjny sklep został zintegrowany z platformą i rozpoczął handel w internecie. Wystarczy, że jest wyposażony w komputer i pracuje na jednym z popularnych systemów kasowych (Kucharscy, Small Business, PSI, PC Market lub Subiekt). Mediaverse obsługuje projekt marketingowo, a platforma supersam.pl dba o zaplecze technologiczne, serwery i poprawność opisywania produktów, według klucza umożliwiającego konsumentom szybkie wyszukiwanie produktów i sklepów, w których są one dostępne. W bazie supersam.pl znajduje się 48 tys. pozycji asortymentowych (zdjęcia, nazwy, opisy i cechy produktów). Właściciel sklepu musi jedynie udostępnić informacje ze swojej kasy fiskalnej, z listą kodów EAN i cenami sprzedaży.
Dlaczego odbiór w sklepie?
Platforma funkcjonuje na zasadzie click and collect, czyli zamów przez internet – odbierz w sklepie, do którego masz najbliżej z domu czy z pracy. Dostawy mogą być również realizowane przez kuriera, ale twórcy supersamu.pl namawiają, żeby w pierwszej kolejności skupić się na tej pierwszej metodzie. Dlaczego?
– Firma PayU przygotowała bardzo ciekawy raport, w którym wskazała wyraźnie cztery największe blokady handlu FMCG online. Były to obawa o stan i świeżość produktów, brak bezpośredniego kontaktu ze sprzedawcą, zbyt wysokie koszty transportu i wreszcie przyzwyczajenie do zakupów w placówkach stacjonarnych. Jeśli weźmiemy pod uwagę ideę usługi click and collect, te obawy znikają – mówi Tomasz Kwieciński.
– Zamawiam przez internet, bo chcę dokonać spokojnie świadomego wyboru, ale odbieram zakupy w sklepie obok domu, który znam. Proces kontaktu klient-sprzedawca na terenie placówki detalicznej, do której mam zaufanie, nadal trwa. Po pracy, w korkach, zmęczony jadę do domu, podjeżdżam pod sklep i odbieram zakupy. Nie muszę chodzić między półkami. Czuję, że dostałem niesamowity prezent od sklepu – zaoszczędziłem czas – tłumaczy twórca platformy.
Namawia, aby ci, którzy do tej pory nie sprzedawali przez internet spróbowali e-commerce w wersji soft. – Nie organizuj dostaw, infrastruktury logistycznej, spróbuj poradzić sobie z logistyką wewnątrz sklepu, tak aby klient, który zamówi zakupy do odebrania o 17.30, miał pierwszeństwo obsługi, mógł szybko sprawdzić stan przygotowanych zakupów, zapłacić i wyjść z towarem – radzi i przestrzega: – Klient internetowy, to klient wygodny. Musi odebrać zamówione zakupy na czas. Dla sklepów, które nie poradzą sobie z tą logistyką, nie będzie miejsca na supersamie, bo to przeczy idei tego projektu.
Jak to działa?
Konsument wchodzi na stronę supersam.pl. Wpisuje kod pocztowy dostawy (rejonu, gdzie chce odebrać towar). Zaznacza opcję – „odbiór w sklepie” lub „dostawa do domu”. Wybiera zakładkę z rodzajem placówki (np. spożywczy, drogeria, apteka), wskazuje konkretny sklep i zamawia w nim produkty. Może również skorzystać z opcji „wyszukaj we wszystkich sklepach”, porównać oferty i zadecydować, w którym chce zrobić zakupy. Pod wybranymi produktami dostaje propozycję artykułów podobnych z danej kategorii (np. kremy przeciwzmarszczkowe różnych marek) oraz uzupełniających (np. mleczko i tonik). Składa zamówienie. Za towar płaci przy odbiorze w sklepie. Na platformie supersam.pl swoje sklepy firmowe (showroomy) będą mieć również producenci. Konsument, wchodząc do internetowego sklepu swojej ulubionej marki, wybiera interesujące go produkty, ale nie kupuje ich od producenta. Również jest przekierowywany do sklepu detalicznego, w którym są one dostępne. W myśl naczelnej zasady, która przyświecała twórcom platformy: „Kupuj lokalnie online”.
Jak się przygotować?
Sklep, który chce rozpocząć współpracę z platformą, musi być wyposażony w stanowisko komputerowe. Musi także nadać priorytet obsłudze klientów internetowych, czyli zadbać o sprawne pakowanie produktów i przygotowanie ich na czas. Zamówienia złożone przez supersam.pl trafiają do sklepowego komputera i są automatycznie drukowane. Powiadomienie, że kolejny klient zrobił zakupy online będzie przysyłane przez SMS na telefon komórkowy wskazanej osoby z personelu sklepu. Należy się liczyć z tym, że w miarę rozwoju sprzedaży elektronicznej, konieczne może być oddelegowanie jednego pracownika wyłącznie do obsługi zamówień online (a także przyjęcie dodatkowej osoby do realizacji dostaw do domu, jeśli się na takie zdecydujemy). Zanim to jednak nastąpi, właściciel sklepu, przystępując do platformy supersam.pl, podpisuje list intencyjny z jej organizatorami. Im szybciej to zrobi, tym lepiej. Placówki, które jako pierwsze przystąpią do projektu, staną się – jak to określa Tomasz Kwieciński – jego ambasadorami, będą bezpłatnie pozycjonowane na pierwszym miejscu na liście sklepów realizujących zakupy online na danym terenie (pod danym kodem). Dla kolejnych partnerów detalicznych będzie to już usługa płatna. Miesięcznie właściciel sklepu zapłaci 127 zł za obecność na platformie supersam.pl. Jest to opłata stała, abonamentowa. Od pewnego poziomu transakcji dochodzą jeszcze opłaty prowizyjne.
Czy to przyszłość handlu?
Obecnie tylko 0,3 proc. placówek detalicznych w Polsce prowadzi sprzedaż artykułów FMCG w internecie. Tomasz Kwieciński nie ma wątpliwości, że to się zmieni. – Gdy patrzymy na badania e-commerce, to właśnie branża FMCG jest najszybciej przyrastającą – podkreśla. – Czas na wejście tego projektu jest idealny. Duzi gracze w handlu elektronicznym, jak Tesco, zaczynają intensywnie inwestować w komunikację ze społeczeństwem, przekonywanie, że przez internet można robić zakupy pierwszej potrzeby, również żywnościowe. Z drugiej strony jest silna presja informacyjna, że handel online coraz więcej zabiera handlowi tradycyjnemu. Wreszcie mamy słabnących sprzedawców detalicznych, którzy szukają nowych rozwiązań i sposobów, jak się obronić i ustawić biznesowo na tym zmieniającym się rynku – mówi.
Według danych, które przytacza Kwieciński, szacunkowa wartość sprzedaży internetowej w Polsce za zeszły rok to około 30 mld zł. Wartość e-commerce produktów szybko zbywalnych (FMCG) szacowana jest na około 450 mln zł. Jeśli chodzi o porównanie do statystyk europejskich, jesteśmy jednym z mniej rozwiniętych pod tym względem rynków. Liderem Europy jest Wielka Brytania, gdzie artykuły FMCG stanowią 4,5 proc. całości sprzedaży internetowej. Średnia Unii Europejskiej to 1,2 proc. – W stosunku do UE jesteśmy więc trzykrotnie niedoszacowanym rynkiem, a w stosunku do lidera, aż dziesięciokrotnie – mówi Tomasz Kwieciński.
Do platformy supersam przystąpiły już pierwsze placówki reprezentujące sieci franczyzowe, takie jak Chata Polska, Rabat Detal i drogeryjną sieć Kosmeteria-Eksperci Urody.  
Katarzyna Bochner



ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
03.07.2024 09:46
Forum Branży Kosmetycznej 2024: Beauty konsument przyszłości. Dołącz do tych, którzy o biznesie wiedzą więcej
Forum Branży Kosmetycznej 2024: Beauty konsument przyszłości. Dołącz do tych, którzy o biznesie wiedzą więcejwiadomoscikosmetyczne.pl
Pokolenie JA, generacja Alfa. Beauty konsumenci przyszłości – to hasło Forum Branży Kosmetycznej 2024. Biznesowa konferencja połączona z przestrzenią wystawienniczą i prezentacjami innowacji w zakresie produktów i technologii odbędzie się już 24 października w Warszawie. Dołącz do nas, by być na bieżąco z trendami beauty i robić biznes.

Rynek kosmetyczny jest wyjątkowo odporny na kryzysy, niezwykle innowacyjny i szybko odpowiada na konsumenckie trendy. Zarazem, jak każda branża, mierzy się z szeregiem wyzwań, w związku ze wzrostem kosztów działalności i ograniczaniem wydatków przez konsumentów, a także szybko zmieniającym się prawem w obrębie kosmetycznych regulacji.

Jeszcze większym wyzwaniem wydaje się być nadążenie za zmieniającym się światem – technologiami rozwijającymi się w niespotykanym dotąd tempie i młodymi konsumentami, których nie da się zamknąć w żadnych znajomych z dotychczasowych doświadczeń ramach.

Czytaj także: WiseEuropa i Kosmetyczni [RAPORT]: Polskie firmy kosmetyczne są ponadprzeciętnie rentowne i odporne na kryzysy

O tym jak może wyglądać przyszłość rynku kosmetycznego będziemy dyskutować podczas Forum Branży Kosmetycznej 2024, które odbędzie się już 24 października w Warszawie, w hotelu Arche Krakowska. Przewodnie hasło tegorocznej konferencji brzmi: „Pokolenie JA, generacja Alfa. Beauty konsumenci przyszłości” i zawiera w sobie motywy kluczowych debat, do których redakcja „Wiadomości Kosmetycznych” zaprosiła znakomitych ekspertów.

Forum Branży Kosmetycznej 2024 otworzy Andrew McDougall, Director Beauty & Personal Care Research, Mintel Group, który wprowadzi nas w trendy kształtujące rynek kosmetyczny. Mintel bada je od lat i zbiera w swoim raporcie Beauty and Personal Beauty Trends. Uczestnicy naszej konferencji będą jednym z pierwszych, którzy dowiedzą się, na co powinna przygotować się branża kosmetyczna w kolejnych latach. Czy da się z wielu mikro zjawisk wskazać te, które będą dominowały i faktyczne można je nazwać dominującymi trendami? Przekonamy się już w październiku.

Czytaj także: Samantha Dover, Mintel: AI to nadal niewyeksplorowana studnia potencjału dla branży beauty

Z pewnością przyszłość branży beauty będzie wiązała się z bardzo szybkim rozwojem nowych technologii. Narzędzia sztucznej inteligencji są wykorzystywane od lat, w produkcji, logistyce, w zbieraniu i analizie danych, w marketingu. Ale nigdy AI nie wkraczała w nasze życie w takim tempie i w takim zakresie jak obecnie. Giganci technologiczni dążą do tego, by dzięki wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości już nie tylko tworzyć treści, komunikować się, czy zbierać podstawowe dane. Chodzi o to, by nauczyć się czytać emocje, intencje konsumentów, analizować nieuświadomione reakcje. Korzystanie w tym celu np. z urządzeń z wbudowanymi sensorami może dać potężną przewagę konkurencyjną. Jednak tak jak wszystko, co wiąże się z głębokim wchodzeniem w osobistą przestrzeń konsumentów, wiąże się z ryzykiem. AI wróg, czy przyjaciel? O tym będą dyskutować m.in. Monika Kolaszyńska, prezes zarządu, Super-Pharm Poland; Joanna Orzechowska, East Europe Marketing Manager & Category Lead, Poland, Baltics & Ukraine, Unilever oraz Adam Nitecki, General Manager E-commerce, L’Oréal Polska i Kraje Bałtyckie. To będzie spojrzenie na technologię z perspektywy firm, które wykorzystują już AI w szerokim zakresie, ale mają pełną świadomość, że nie można pozostawić tych procesów poza kontrolą.

Czytaj także: Do czego Unilever, właściciel marki Dove, wykorzystuje sztuczną inteligencję?

Liderzy L’Oréal: W ciągu kilku lat AI stanie się tak powszechne jak powietrze, którym oddychamy

image
Oficjalna grafika Forum Branży Kosmetycznej 2024
wiadomoscikosmetyczne.pl

Pokolenie Alfa – dzieci urodzone po 2010 r., wychowane w środowisku technologii i cyfrowych treści. Czy dzięki temu bardziej otwarte na świat, czy może bardziej samotne? O określonych postawach czy stale poszukujące? Hedoniści czy minimaliści? Stawiający siebie w centrum, czy wrażliwi na innych? Dziś to nastolatkowie, jeszcze korzystający z zasobów rodziców, za chwilę sami staną się głównymi konsumentami. To oni są w centrum zainteresowania marek, które uczą się z nimi komunikować mając na uwadze, że szybko się nudzą, nie wybaczają fałszu i błyskawicznie są w stanie zweryfikować każdą informację. Jak mierzą się z tym firmy z obszaru beauty – o tym porozmawiamy m.in. z Katarzyną Mauduit, Marketing Director Poland & CEE, Douglas oraz z Anną Rucińską, Head of Burda Beauty Center & Communities (wizaz.pl)

Badawcza firma NielsenIQ sprowadzi nas do tego, co u podstaw i decyduje o słupkach sprzedaży. Siła marki czy siła ceny? Barbara Nesterowicz, Client Business Partner, NielsenIQ  z pewnością odniesie się do najnowszych danych, które pokazują, że choć Polacy są bardzo wrażliwi na ceny, to też inne czynniki – po trudnym okresie inflacyjnym – zaczynają mieć wpływ na to jakie produkty wkładają do swoich koszyków.

Czytaj także: NIQ: Marki własne spowalniają, brandy premium w górę. Wracamy do konsumenckiej normalności?

Nie zabraknie także tematów środowiskowych – sektor kosmetyczny jest poddany ogromnej presji zmian w obszarze surowców kosmetycznych, wprowadzania biodegradowalnych opakowań, dostosowania całej swojej działalności do wymogów gospodarki obiegu zamkniętego. Wielu twierdzi, że europejskie, wyśrubowane normy ekologiczne są nie do spełnienia, a chęć sprostania nim spowoduje, że część przedsiębiorstw przestanie istnieć, bo nie wytrzymają presji kosztowej, a te, które przetrwają i tak przegrają w konkurencji z firmami z Azji, których normy europejskie w zakresie ekologii nie obowiązują.

Czytaj także: Cosmetics Europe zawiedzione zapisami w tekście rozporządzenia PPWR przyjętym przez Parlament Europejski. Polskie firmy: jest wiele pytań i niewiadomych

Forum Branży Kosmetycznej to nie tylko wykłady i dyskusje, ale przede wszystkim przestrzeń do bezpośrednich spotkań, wymiany informacji, doświadczeń i robienia biznesu. Nasi Partnerzy i Wystawcy zadbali, aby w przestrzeni wystawienniczej nie zabrakło innowacji, zarówno w obszarze produktów, jak i usług i technologii. Co roku w tej części tętni życie i przez cały dzień toczą się rozmowy. Na stoiskach wystawców można produkty wypróbować, otrzymać katalogi, próbki, umówić się na spotkania i negocjować już na miejscu. Uczestnikami Forum Branży Kosmetycznej są wyłącznie profesjonaliści – menedżerowie odpowiedzialni za różne obszary funkcjonowania firm z sektora produkcji, dystrybucji i handlu, poszukujący dla swoich przedsiębiorstw wiedzy, nowości asortymentowych, innowacji usprawniajacych funkcjonowanie firm. To wyjątkowa okazja, by spotkać się w tak biznesowym gronie.

image
Fotorelacja Forum Branży Kosmetycznej 2023
wiadomoscikosmetyczne.pl

Zwieńczeniem Forum Branży Kosmetycznej będzie rozdanie nagród w konsumenckim rankingu Drogeria Roku wyróżniającym miejsca, w których Polacy lubią kupować kosmetyki i cenią je za wyjątkową ofertę, interesujące promocje i najlepszą obsługę. Ogłoszenie zwycięzców w rankingu Drogeria Roku poprzedzi prezentacja drugiej edycji badania „Kanały dystrybucji kosmetyków w Polsce”, które dla Wiadomości Kosmetycznych realizuje firma badawcza Mobile Institute specjalizująca się w śledzeniu trendów konsumenckich i wielokanałowym monitoringu satysfakcji oraz dostarczającej narzędzia dialogu marek z konsumentami. Raport z badania zaprezentuje  Katarzyna Czuchaj-Łagód, współzałożycielka i dyrektorka zarządzająca Mobile Institute.

Czytaj także: Drogeria Roku 2023. Tak wybrali konsumenci

Kupujący kosmetyki skaczą między sklepami a internetem. Nie są wierni jednej sieci drogeryjnej [Badanie Mobile Institute]

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.07.2024 09:07
Strategy&: W przyszłym półroczu konsumenci planują wydawać więcej na produkty kosmetyczne, szczególnie luksusowe
Otwarcie pierwszego butiku marki Guerlain w Polsce, w warszawskiej galerii Westfield Mokotówwiadmoscikosmetyczne.pl
Według raportu Strategy& aż 52 proc. polskich konsumentów w ciągu najbliższych 6 miesięcy przewiduje zwiększone wydatki w kategorii „zdrowie i uroda”. To większy wzrost niż ten przewidywany na świecie oraz w Europie Środkowo-Wschodniej.

Zespół Strategy& (Grupa PwC) przeanalizował zachowania konsumenckie Polek i Polaków. Wnioski z badania zostały przedstawione w raporcie „Optymizm tylko tam, gdzie niska cena. Postawy i zachowania zakupowe polskich konsumentów”. Analizie podlegały m.in. trendy konsumpcyjne, czyli to, jakich wydatków spodziewają się osoby biorące udział w badaniu w ciągu najbliższych 6 miesięcy.

– W Polsce więcej konsumentów spodziewa się wyższych wydatków niż w regionie CEE (Central and Eastern Europe; Europy Środkowo-Wschodniej) i reszcie świata w każdej kategorii. Wynik ten jest wypadkową dwóch elementów: strachu przed wysoką inflacją, ale też rosnących płac, które napędzają ogólny wskaźnik konsumpcji w gospodarce. Polskie społeczeństwo jest pełne optymizmu i nastawione na dalszy intensywny rozwój, co daje impuls do wzrostu wszelkich pozytywnych czynników makroekonomicznych – zauważają autorzy raportu. Dodają, że wysoki wzrost jest widoczny zarówno w przypadku produktów pierwszej potrzeby, jak i dóbr luksusowych.

Produkty kosmetyczne nie zostały w badaniu wyodrębnione jako oddzielna kategoria; prognoza dotycząca wielkości wydatków w kategorii zdrowie i uroda pokazuje, że aż 52 proc. osób przewiduje zwiększenie nakładów finansowych, u 38 proc. wydatki pozostaną bez zmian, a u 10 proc. – zmniejszą się.

W przypadku produktów luksusowych lub designerskich – w to wliczają się produkty kosmetyczne – wzrost wydatków zakłada 41 proc. konsumentek i konsumentów, wydatki na tym samym poziomie – 42 proc., a mniej zamierza w nie inwestować – 17 proc. respondentów.

image
Raport Strategy& "Optymizm tylko tam, gdzie niska cena. Postawy i zachowania zakupowe polskich konsumentów 2024". Wydatki na dobra konsumpcyjne.
Strategy&, Grupa PwC

W obu przypadkach wzrost w Polsce (41 proc.) jest wyższy niż w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej (27 proc.) i na świecie (32 proc.), choć w przypadku dóbr luksusowych różnica jest zauważalnie większa, co oznacza, że Polska może okazać się atrakcyjnym rynkiem dla firm oferujących produkty premium. 

Czytaj także: 

Marki luksusowe ruszają na podbój Warszawy. Siła nabywcza mieszkańców stolicy rośnie

Pierwszy w Europie pop-up Armani Power of Beauty został otwarty w Warszawie

Marka Guerlain otworzyła swój pierwszy butik w Polsce

Dane do raportu zostały zebrane w styczniu i lutym 2024 r. PwC przeprowadziło ankietę wśród 20 662 konsumentów w 31  krajach i terytoriach:  Australia, Brazylia, Kanada, Chiny, Czechy (Republika Czeska), Egipt, Francja, Niemcy, Hongkong, Węgry, Indie,Indonezja, Irlandia, Malezja, Meksyk, Holandia, Filipiny, Polska, Katar, Rumunia, Arabia Saudyjska, Singapur, Słowacja, Afryka Południowa, Korea Południowa, Hiszpania, Tajlandia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Ukraina, Stany Zjednoczone i Wietnam.

Z regionu Europy Środkowo-Wschodniej zebrane zostały odpowiedzi z 6 krajów: Czechy, Węgry, Polska, Rumunia, Słowacja i Ukraina od łącznie 1681 respondentów. 

Z Polski udział wzięło 370 osób. Respondenci mieli co najmniej 18 lat i byli pytani o szereg tematów związanych z trendami konsumenckimi, w tym zachowaniami zakupowymi, pojawiającymi się technologiami i mediami społecznościowymi.

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2024 11:30