StoryEditor
Rynek i trendy
30.12.2024 15:24

EY Future Consumer Index: Konsumenci i konsumentki polegają coraz bardziej na programach lojalnościowych i aplikacjach

Z badania EY Future Consumer Index wynika, że Polacy coraz częściej korzystają z aplikacji mobilnych oraz programów lojalnościowych oferowanych przez sklepy i marki. Kluczowym motywatorem są zniżki, a personalizacja oferty staje się równie istotna co bezpieczeństwo danych.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy 45 proc. polskich konsumentów zainstalowało aplikację sklepu lub marki, wynika z badania EY Future Consumer Index. Większość z nich (51 proc.) motywowana była dostępem do specjalnych zniżek, a 43 proc. ceniło sobie oferty skierowane wyłącznie do użytkowników aplikacji. Warto podkreślić, że dla 35 proc. zakupy przez aplikację są po prostu wygodniejsze niż przez przeglądarkę. Dodatkowo, 25 proc. respondentów zapisało się do newslettera, aby otrzymać rabat lub kupon.

Programy lojalnościowe zyskały na popularności – w ciągu ostatniego półrocza 27 proc. konsumentów dołączyło do jednego z nich. Dla 63 proc. uczestników najważniejszym benefitem jest darmowa dostawa, a dla 61 proc. – niższe ceny na wybrane produkty. Popularność zyskują także systemy punktowe, które docenia 52 proc. respondentów. Co istotne, 47 proc. badanych w ostatnich miesiącach skorzystało z kuponów, voucherów lub kodów rabatowych, co pokazuje, że Polacy wciąż szukają oszczędności.

Chociaż 62 proc. respondentów jest gotowych udostępniać swoje dane osobowe w zamian za spersonalizowane oferty, rosną także obawy dotyczące cyberbezpieczeństwa. Aż 55 proc. konsumentów wyraża zaniepokojenie możliwością naruszenia ochrony danych, a 57 proc. obawia się ich sprzedaży przez firmy innym podmiotom. Jednocześnie personalizacja – taka jak rekomendacje tańszych lub zdrowszych produktów – staje się coraz bardziej pożądana.

Eksperci podkreślają, że sklepy i marki muszą inwestować w rozwój aplikacji i programów lojalnościowych, aby utrzymać zaangażowanie klientów. Obejmuje to zarówno atrakcyjne oferty, jak i skuteczne zarządzanie danymi. Polscy konsumenci coraz częściej oczekują indywidualnego podejścia, jednocześnie wykazując wyższy poziom zaniepokojenia kwestią bezpieczeństwa w porównaniu do klientów z innych krajów.

EY Future Consumer Index analizuje zmieniające się preferencje i zachowania konsumentów w różnych okresach czasu oraz na wielu rynkach na całym świecie, jednocześnie wyodrębniając nowe grupy konsumenckie. 14. edycja badania, przeprowadzona w dniach od 29 marca do 10 kwietnia 2024 roku, objęła 23 016 respondentów z Ameryk, Europy, Azji, Afryki, Australii i Oceanii. Polska edycja, realizowana od 8 maja do 7 czerwca 2024 roku, objęła 1000 osób w wieku od 18 do 65 lat.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
10.04.2025 10:28
Marcowy skok w polskim e-commerce: BaseLinker Index na rekordowym poziomie
Canva

W marcu 2025 roku wartość BaseLinker Index, wskaźnika mierzącego kondycję polskiego e-commerce, osiągnęła rekordowe 153 punkty. Dla porównania, w lutym wynosiła ona 120 punktów, a w marcu 2024 roku – 136 punktów. Oznacza to nie tylko znaczący wzrost w skali miesiąca (o 27,7 proc.), ale także solidną poprawę rok do roku. Warto przypomnieć, że wartość wyjściowa indeksu, ustalona w styczniu 2022 roku, wynosiła 100 punktów.

image
BaseLinker
Wzrost sprzedaży w marcu w ujęciu miesięcznym to przede wszystkim efekt większej liczby zamówień – o 22,3 proc. więcej niż w lutym – oraz wzrostu średniej wartości zamówienia, która osiągnęła poziom 204,3 zł, co oznacza wzrost o 4,4 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Również dane roczne są pozytywne: liczba zamówień zwiększyła się o 8,5 proc., a średnia wartość zamówienia wzrosła o 3,2 proc.

Analiza danych z 3 tysięcy największych polskich sklepów internetowych pokazuje, że całkowita sprzedaż online w marcu 2025 roku była wyższa niż rok wcześniej o 12 proc. Co ciekawe, zarówno sprzedaż krajowa, jak i zagraniczna zanotowały wzrosty: odpowiednio o 11,3 proc. i 15,9 proc. Sprzedaż cross-border stanowiła 17,13 proc. całkowitej sprzedaży polskich e-commerce’ów.

Wśród najlepiej rozwijających się kategorii znalazły się te, które już wcześniej wykazywały wysoką dynamikę wzrostu: „supermarket”, „zdrowie i uroda” oraz „dom i ogród”. Dane za marzec potwierdzają utrzymujący się trend rosnącego zainteresowania konsumentów zakupami online w tych segmentach, co może być sygnałem do dalszego rozwoju oferty i logistyki w tych obszarach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
09.04.2025 12:31
Francuski biznes alarmuje: amerykańskie cła mogą doprowadzić do recesji
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Patrick Martin, przewodniczący francuskiego stowarzyszenia pracodawców Medef, ostrzegł w środę, że nowe amerykańskie cła mogą zahamować wzrost gospodarczy Francji i wprowadzić kraj w recesję. W rozmowie z radiem RTL podkreślił, że „istnieje ryzyko zatrzymania wzrostu i wejścia w recesję”, odnosząc się do wpływu ceł USA na francuskie przedsiębiorstwa. Nowe środki ogłoszone przez prezydenta USA Donalda Trumpa weszły w życie tego samego dnia – obejmują one m.in. 104-procentowe cła na towary z Chin, pogłębiając globalny konflikt handlowy.

Martin zaapelował o pilne działania mające na celu poprawę konkurencyjności francuskich firm. Według niego konieczna jest ochrona konsumpcji, co oznacza m.in. unikanie nadmiernego obciążania podatkami gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. W jego opinii, bez takich kroków francuska gospodarka może nie wytrzymać presji wynikającej z polityki handlowej USA.

Na słowa Martina odpowiedział minister przemysłu Marc Ferracci, który w rozmowie z Franceinfo przyznał, że temat jest aktualnie dyskutowany w parlamencie. Jak zaznaczył, chodzi m.in. o możliwość obniżenia podatków produkcyjnych, które od dawna uznawane są za jedną z barier dla konkurencyjności francuskiego przemysłu. Ferracci wezwał również francuskie firmy do wstrzymania inwestycji w Stanach Zjednoczonych ze względu na napięcia handlowe między USA a Europą.

Minister spotkał się we wtorek wieczorem z przedstawicielami francuskiego przemysłu, by omówić potencjalne skutki ceł w kluczowych sektorach – od lotnictwa, przez kosmetyki, po dobra luksusowe. Podkreślił, że odpowiedź Unii Europejskiej musi być „stanowcza i proporcjonalna”, by uniknąć dalszej eskalacji, która mogłaby zagrozić miejscom pracy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. kwiecień 2025 15:26