StoryEditor
Rynek i trendy
08.02.2024 10:46

Comfino: polski typowy konsument płatności odroczonych to młoda kobieta z miasta kupująca ubrania za nieduże kwoty. Co z kosmetykami?

To kobiety najczęściej odraczają płatności za zakupy. / Pixelshot
Z badania konsumenckiego "Płatności ratalne i odroczone 2023/24" przeprowadzonego dla Comfino.pl wynika, że aż 90 proc. Polaków jest świadomych możliwości płatności odroczonych. Dodatkowo, niemal połowa badanych (48 proc.) wykorzystała tego rodzaju płatności podczas swoich zakupów w ciągu ostatniego roku, podobnie jak płatności ratalne, z których skorzystało 44 proc. respondentów. Badanie zostało przeprowadzone na próbie 1067 uczestników z panelu SurvGo, należącego do firmy badawczej Biostat.

Usługi płatności odroczonych (BNPL, z ang. Buy Now Pay Later) zadebiutowały na polskim rynku około dziesięć lat temu i od tego czasu dynamicznie zyskują popularność, szczególnie dzięki udziałowi w rynku przez duże podmioty takie jak Klarna, PayPo, Allegro Pay czy Twisto. Ich sposób funkcjonowania jest klarowny: klient dokonuje zakupu, a za niego płaci operator BNPL, a następnie klient ma 30 dni na uregulowanie całej kwoty. Zazwyczaj nie ponosi on dodatkowych opłat, chyba że opóźni się ze spłatą (co jest analogiczne do sytuacji z kartami kredytowymi).

Płatności odroczone cieszą się największą popularnością wśród kobiet (aż 84,6 proc. kupujących), co można uznać za zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że najczęściej wybieranymi kategoriami zakupów są odzież i kosmetyki (a także potencjalną dysproporcję zarobków między kobietami a mężczyznami, tzw. pay gap), a główną grupą docelową są osoby w wieku 25-34 lat (40 proc.). W tej grupie wiekowej również zauważalny jest wzrost liczby "klientów powracających", czyli tych, którzy korzystają z usług BNPL wielokrotnie, oraz zamieszkujących w miastach.

Młodsze osoby dokonują zakupów częściej, jednak na mniejsze sumy. Ich średnia wartość koszyka wynosi poniżej 200 zł. Pod względem płci, kobiety wyprzedzają mężczyzn zarówno pod względem wartości transakcji, jak i udziału procentowego osób korzystających z usług BNPL. Największą średnią wartość koszyka osiągają produkty z kategorii "Moda", gdzie wynosi ona 204 zł. Co ciekawe, tylko 1,4 proc. kupujących odracza płatności dla produktów kosmetycznych, a konkretnie dla perfum. Pozostałe produkty kosmetyczne nie zostały wymienione jako odrębna kategoria w raporcie. Średnia wartość koszyka produktowego dla kategorii perfumeryjnej, finansowanego przez BNPL, to 122 zł.

Zgodnie z raportem, badane kwoty są znacznie mniejsze niż te związane z płatnościami ratalnymi, gdzie średnia wartość transakcji wynosi 3,7 tys. zł.

Czytaj także: Odroczone płatności w końcu uregulowane? Propozycje budzą watpliwości

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
06.03.2025 06:00
Nowy Jork: jak marki kosmetyczne wpisują kampanie komunikacyjne w lokalne konteksty
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami / fot. Midnight Issue, kolaż: Marzena Szulc
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Nowy Jork 2025: MAC Cosmetics, kampaniai „I only wear MAC” / Midnight Issue
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Nowy Jork 2025: Abbode x Charlotte Tilbury / Midnight Issue
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Nowy Jork 2025: Abbode x Charlotte Tilbury / Midnight Issue
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami
Gallery

Nowy Jork to tygiel nie tylko kulturowy, ale też niesamowity miks potrzeb konsumenckich, dlatego marki kosmetyczne w tym mieście często podkreślają w swoich kampaniach różnorodność. Teoretycznie jedno „key message”, a praktycznie odnosi się wrażenie, jakby marka mówiła personalnie do każdego odbiorcy osobno. Wynika to między innymi z narracji kampanii nawiązujących do lokalnych kontekstów, które są wspólne dla różnych grup konsumentów - pisze dla nas Angelika Sobolewska, CEO Midnight Issue.

Idąc tropem ciekawych, lokalnych kontekstów i marek, które potwierdzają moją tezę, trafiłam na stowarzyszenie „City Girls Who Walk”. To nowojorski kobiecy klub spacerowy, który spotyka się w każdy weekend, spaceruje i wspólnie spędza czas w mieście. Jest to trend mocno związany z poczuciem samotności przez kobiety i potrzebą przynależności do grupy. 

Laura Mercier: spacerkiem po krem

Marka Laura Mercier sprytnie znalazła pretekst do zaangażowania tej ogromnej społeczności i zorganizowała spacer tematyczny do swojego pop-up’u Le Mercier Daily Café z okazji premiery nowego kremu nawilżającego Natural Dewy SPF 30! 

Na miejscu każda kobieta z „City Girls Who Walk” mogła napić się kawy lub matchy w brandowanym kubku, zaczerpnąć informacje o marce, dobrać odpowiedni odcień kremu, odebrać próbkę produktu i zrobić zdjęcie w fotobudce. Każdy detal tego wydarzenia był dopracowany. Do tego stopnia, że tło zdjęcia z fotobudki nawiązywało do odcienia wybranego kremu. Lubimy takie smaczki. 

image
Nowy Jork 2025: pop-up Le Mercier Daily Café - Laura Mercier
Midnight Issue
image
Nowy Jork 2025: pop-up Le Mercier Daily Café - Laura Mercier
Midnight Issue

Biorąc pod uwagę, jak dużo marek chce się na rynku wyróżnić, marketingowcy zdają sobie sprawę z tego, że spójność w najmniejszym detalu i precyzyjny dobór target grupy ma ogromną wagę w komunikacji.

Laura Mercier to tylko jedna z marek, która zaangażowała istniejącą już społeczność “City Girls Who Walk” i jej organiczną strukturę do swojej kampanii. Bardzo ciekawym zjawiskiem samym w sobie jest fakt, że koiety w NYC czują się na tyle samotnie, że „City Girls Who Walk” została zbudowana na podstawie realnych potrzeb kobiet, a z czasem stała się istotnym kontekstem lokalnym.

Kolejnym ciekawym przykładem inicjatywy, która stała się lokalnym kontekstem, jest „GenZtea”. To społeczność, która również wynika z potrzeby samotnych nowojorczyków przynależności do grupy. Ten ruch łączy samotne osoby z pokolenia Z poprzez organizowanie różnych tematycznych spotkań. Misją tych wydarzeń jest jednoczenie ambitnych założycieli, twórców i inwestorów Gen Z w autentyczny sposób, wykraczający poza typowy networking, a tworzone przestrzenie sprzyjają zawiązywaniu przyjaźni.

Kiehl‘s: catchy walentynki i kosmetyki dla "zetek"

Podobnie do Laury Mercier, znana wszystkim marka kosmetyczna – Kiehl‘s zorganizowała ekskluzywny wieczór w swoim sklepie w East Village dla GenZtea. Celem „Mask Party” była promocja nowości, masek do skóry, wśród grupy Gen Z. 

Wydawałoby się, że walentynki są już wyeksploatowane i mało istotne z punktu widzenia marki kosmetycznej. A Kiehl‘s udowodnił, że każdy pretekst jest dobry do komunikacji, jeśli podejdziemy do niego autentycznie. Podczas tego wydarzenia troska o skórę spotykała się z przedsiębiorczością: uczestnikom została wykonana analiza skóry za pomocą czytnika, mogli też skorzystać z indywidualnych konsultacji z ekspertami, którzy dobrali im profesjonalną maskę i wręczyli próbki. 

image
Nowy Jork 2025: Kiehl‘s „Mask Party”
Midnight Issue
 
image
Nowy Jork 2025: Kiehl‘s „Mask Party”
Midnight Issue

Po relaksującym czasie dla skóry, był czas na networking. Okazuje się, że zwykle walentynki w połączeniu z personalizacją i zawężoną grupą GenZ mogą stać się niezwykłym i autentycznym kontekstem do zakomunikowania nowości kosmetycznej. Ale to nie koniec, bo w butiku Kiehl’s spotkania networkingowe dla pokolenia Z organizowane są regularnie w różnych kontekstach. 

Tak jak już wspominałam, kontekst walentynkowy z pozoru brzmi kiczowato. Natomiast takie marki jak Kiehl‘s sprawiają, że nawet najbardziej wyeksploatowane święto może stać się catchy.

Charlotte Tilbury x Abbode: spersonalizowane bokserki i czerwona szminka

Kolejnym takim przykładem jest współpraca marki modowej z Nowego Jorku - Abbode, która połączyła siły z marką kosmetyczną Charlotte Tilbury, wypuszczając na rynek z okazji walentynek bokserki ze spersonalizowanym haftem i czerwonym śladem jak od pocałunku szminki. 

image
Nowy Jork 2025: Abbode x Charlotte Tilbury
Midnight Issue
image
Nowy Jork 2025: Abbode x Charlotte Tilbury
Midnight Issue

Współpraca obejmowała nie tylko haft na bokserkach. Charlotte Tilbury była partnerem wyłącznym partnerem sklepu stacjonarnego Abbode, co związało się z tym, że przy każdym zakupie w butiku, konsumenci otrzymywali darmowy pełnowymiarowy produkt Charlotte Tilbury oraz zawieszkę w kształcie serca Abbode. 

Celem tej kampanii było zbudowanie ruchu do sklepu stacjonarnego w okresie walentynek, jak również love brand (którego nie brakuje) zarówno Charlotte Tilburry, jak i Abbode.

MAC Cosmetics: szminki, nagość i kakao z Marthą Stewart

Ostatnio brałam też udział w świetnym wydarzeniu marki MAC Cosmetics w Nowym Jorku, które było elementem kampanii „I only wear MAC”. Celem kampanii była promocja nowej, wszechstronnej, 28-częściowej kolekcji szminek MAC Nudes poprzez udowodnienie, że nagość może być różnorodna.

image
Nowy Jork 2025: MAC Cosmetics, kampaniai „I only wear MAC”
Midnight Issue
image
Nowy Jork 2025: MAC Cosmetics, kampaniai „I only wear MAC”
Midnight Issue

Kampania prezentowała serię wyrazistych zdjęć ikon kultury. Możemy zobaczyć aktorkę i modelkę Julię Fox jeżdżącą nago w nowojorskim metrze, czy Marthę Stewart, stylową kobietę biznesu i osobowość telewizyjną, która stoi w kuchni w jedwabistym szlafroku i nakłada szminkę w kolorze nude MAC Cosmetics. 

image
Nowy Jork 2025: MAC Cosmetics, kampaniai „I only wear MAC”
Midnight Issue
image
Nowy Jork 2025: MAC Cosmetics, kampaniai „I only wear MAC”
Midnight Issue

Po viralowej prezentacji zdjęć w digitalu, marka zebrała wszystkie gwiazdy, które brały udział w kampanii na wydarzeniu w NYC. Samo wydarzenie było typowym stand-up party. Gwiazdy rozdawały autografy na plakatach kampanijnych. Można było sobie zrobić z nimi zdjęcie, przetestować szminki, a nawet je kupić. Na zewnątrz czekała na ludzi budka z kakao “by Martha Stewart”. Ogromną kolejkę ludzi animowali hości, żeby umilić im czas oczekiwania. 

To wydarzenie było tak zjawiskowe, że ludzie w budynkach obok oglądali je z okien. W obliczu New York Fashion Week komunikacja “I only Wear MAC” świetnie wpisuje się w lokalny kontekst. Takie kampanie nazywamy w midnight issue „pixie dust”. 

Marketing w Nowym Jorku zachwyca i porusza, bo jest bardzo skupiony na personalizacji i realnym budowaniu emocjonalnej więzi marki z konsumentami. Konteksty mają tutaj kluczowe znaczenie. Z jednej strony łączą konsumentów o różnych potrzebach, a z drugiej stanowią preteksty komunikacyjne, które realnie rezonują z odbiorcami i sprawiają, że marki stają się im bliższe. Pozwalają też budować zaangażowanie i autentyczne relacje, dlatego że konsumenci chętniej sięgają po produkty, które nawiązują do ich wartości namacalnie – podsumowuje Angelika Sobolewska.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
05.03.2025 12:53
W 2024 roku wzrosły obroty najemców w centrach handlowych, kategoria zdrowie i uroda na szczycie
W 2024 na rynku zadebiutowały nowe marki handlowe, a część najemców zapowiada rozbudowę swoich stacjonarnych sieci sprzedażyM.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

W 2024 roku obroty najemców w centrach handlowych były o 4,3 proc. wyższe, niż rok wcześniej. Wśród kategorii, które odnotowały największe wzrosty obrotów w całym roku, jest zdrowie i uroda.

W dwóch ostatnich miesiącach minionego roku obroty rosły o 7,4 proc. w listopadzie i o 6,3 proc. w grudniu, w porównaniu do analogicznych miesięcy w 2023 roku.

Największe wzrosty obrotów w całym roku odnotowały kategorie: 

  • usługi – 11,8 proc.
  • rozrywka – 10 proc. 
  • zdrowie i uroda – 8,8 proc.

Średnioroczne obroty wzrosły we wszystkich kategoriach obiektów  handlowych. Najlepsze wyniki w 2024 r. odnotowały obiekty średniej wielkości (20-40 tys. mkw. GLA), których obroty zwiększyły się o 4,5 proc. w stosunku do 2023 r. W największych galeriach (powyżej 60 tys. mkw. GLA) obroty były o 4,2 proc. wyższe, a w dużych obiektach (40-60 tys. mkw. GLA) o 4,0 proc. Z kolei obroty najmniejszych centrów (5-20 tys. mkw. GLA) zwiększyły się o 2,4 proc. w stosunku do 2023 r.

Odwiedzalność, mierzona liczbą klientów na 1 mkw. powierzchni najmu, była zbliżona do wyników z 2023 roku. W 2024 roku wzrosła o 0,2 proc. w stosunku do 2023 roku.

Z indeksów Polskiej Rady Centrów Handlowych, największego w Polsce cyklicznego badania obrotów i odwiedzalności centrów handlowych wynika, że w 2024 obroty najemców w centrach handlowych były o 4,3 proc. wyższe niż w 2023 r. Dla całego handlu, jak wynika z danych GUS, wzrost sprzedaży detalicznej w cenach bieżących wyniósł 3,3 proc. Zwiększyła się również odwiedzalność galerii handlowych przez klientów, która wzrosła o 0,2 proc. w stosunku do 2023 roku – mówi Marcin Klammer, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych.

Analiza wyników indeksów PRCH za 2024 rok rodzi refleksję, że centra handlowe tworzą stabilny i dojrzały rynek. Stabilność wyrażona jest frekwencją niezmieniającą się wobec roku poprzedniego, a dojrzałość odzwierciedlona jest we wzroście obrotów, który zbliżony jest do poziomu inflacji. To dobra wiadomość, gdy na centra handlowe patrzymy w szerszym kontekście, jak na kanał dystrybucji, który o tego samego konsumenta konkuruje np. z handlem internetowym. Wyniki kategorii, jak rozrywka oraz zdrowie i uroda, zgodne są z trendami konsumenckimi i wskazują dalszy kierunek ich rozwoju – komentuje Przemysław Dwojak, Senior Client Business Partner w GfK – An NIQ Company.

Na ożywienie w centrach i parkach handlowych w 2024 roku wskazują dane podawane przez sieci handlowe, właścicieli obiektów oraz firmy analityczne. 

Na rynku zadebiutowały nowe marki handlowe, a część najemców zapowiada rozbudowę swoich stacjonarnych sieci sprzedaży. Właściciele i zarządcy obiektów handlowych informują o pozyskiwaniu nowych najemców.

Czytaj też: Najnowszy sklep Rituals otwarty w Złotych Tarasach [DUŻO ZDJĘĆ]

Jak wynika z danych Cushman & Wakefield, wzrost nowych i odnowionych umów najmu w działających obiektach miał miejsce przy jednoczesnym oddaniu do użytku 530 tys. mkw. nowej powierzchni handlowej w 2024 roku. Jest to najwyższy wynik od 2015 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. marzec 2025 15:54