Postęp nauki oferuje coraz więcej zróżnicowanych kosmetycznych kuracji stworzonych po to, aby walczyć ze starzeniem w oparciu o coraz pełniejsze badania naukowe. W ośrodki badawcze z zaawansowanymi programami naukowymi w tej dziedzinie inwestują firmy, którym zależy na rozwoju jak najlepiej adaptującego się produktu. Na przykład BASF współpracował z Lyon Laboratory of Tissue Biology and Therapeutic Engineering (LBTI) przy badaniu na temat utrzymania elastyczności skóry.
– Na starzenie skóry wpływ mają dwa główne czynniki: wewnętrzny, który odnosi się do naszego biologicznego zegara i drugi zewnętrzny – zależny od słońca, palenia papierosów, zanieczyszczenia powietrza, naszej diety i leków – mówiła Marie-Thérèse Lecci ze Szpitala Uniwersyteckiego w Grenoble. Lista innych kryteriów jest długa i wynika ze zmian w stylu życia. Nawet światło z ekranów zwalnia metabolizm komórek i powoduje w nich uszkodzenia.
Obecnie dominuje na rynku kosmetycznym trend idący w kierunku dobrego starzenia i wellness jako przeciwieństwa kultu wyglądu. W tym kontekście zdaniem ekspertów ważne jest pytanie, czy niezbędne jest oferowanie konsumentkom coraz bardziej innowacyjnych rozwiązań przeciwko starzeniu się skóry.
Według analizy Inter-University Laboratory of Psychology University of Grenoble-Alpes, ze 115 kobiet w wieku średnio 49 lat aż dwie trzecie są zadowolone ze swojej twarzy, a tylko jedna trzecia jest innego zdania. Francuzki biorące udział w badaniu przyznały jednak, że twarz wygląda bardziej atrakcyjnie, gdy jest postrzegana jako młoda.