Do końca tego roku wszystkie sklepy Yves Rocher w Holandii zostaną zamknięte. W tym czasie wygasają umowy najmu lokali i firma postanowiła ich nie przedłużać. Tym samym siedem punktów sieci zostanie zamkniętych, ale w kraju nadal będzie działać sklep internetowy.
Wpływ na tę decyzję miała stagnacja stacjonarnych sklepów. Obroty nie rosły w nich od dziesięciu lat, a liczba odwiedzających systematycznie spada.
Portal fakty.nl podaje, że 66 proc. przychodów Yves Rocher w Holandii pochodzi ze sprzedaży wysyłkowej przez katalogi, 22 proc. ze sklepu internetowego, a tylko 14 proc. z tradycyjnej sprzedaży detalicznej.
Sieć działała na terenie Holandii już od 47 lat. W szczytowym okresie, w późnych latach 80-tych, marka Yves Rocher miała 40 sklepów w całym kraju i była liderem na krajowym rynku kosmetycznym.
Zamknięcia zaczną się od drogerii zlokalizowanej w Hadze. W połowie roku zamkną się też filie w Zwolle, Rotterdamie i Amsterdamie.
Holendrzy nadal będą mogli kupować produkty Yves Rocher przez katalogi i sklep internetowy.