StoryEditor
Producenci
28.08.2018 00:00

VI FORUM BRANŻY KOSMETYCZNEJ. NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIE DLA BIZNESU KOSMETYCZNEGO

Forum Branży Kosmetycznej to kolebka trendów i miejsce biznesowych spotkań producentów, handlu oraz dostawców usług dla sektora kosmetycznego. Już 2 października w warszawskim hotelu Marriott ponad 400 menedżerów z najważniejszych firm kosmetycznych oraz menedżerów decydujących o zakupach do polskich i międzynarodowych sieci drogeryjnych, aptecznych, hipermarketów, marketów i dyskontów spotka się, by dyskutować o przyszłości rynku kosmetycznego i nawiązywać nowe, biznesowe kontakty. W tym roku Forum organizowane jest we współpracy z Polskim Związkiem Przemysłu Kosmetycznego –największą organizacją skupiającą firmy kosmetyczne działające na polskim rynku. Partnerem wydarzenia jest także Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) odpowiedzialna za rządowy projekt promocji polskich marek na rynkach zagranicznych.

Forum Branży Kosmetycznej to konferencja B2B dla dostawców produktów i usług, łącząca producentów z handlem, poświęcona najważniejszym wydarzeniom i trendom zachodzącym w branży kosmetycznej. Co roku uczestniczy w niej ponad 400 osób – menedżerowie zarządzający firmami kosmetycznymi oraz menedżerowie odpowiadający za  zamówienia do sieci handlowych i największych firm dystrybucyjnych w Polsce i na świecie. W tym roku odbędzie się już VI edycja Forum, które na stałe wpisało się w kalendarz biznesowych konferencji dla branży kosmetycznej. Uczestnicy Forum spotkają się 2 października 2018 r. w komfortowych warunkach, w hotelu Marriott, w samym centrum Warszawy.

BEZPOŚREDNIE KONTAKTY

Forum Branży Kosmetycznej ma formułę typowo biznesową. Łączy wykłady ekspertów, dyskusje panelowe, prezentacje trendów oraz nowości. Przede wszystkim daje jednak możliwość nawiązania bezpośrednich kontaktów pomiędzy potencjalnymi partnerami w biznesie, również w ramach aranżowanych spotkań indywidualnych (networking).

Co roku wykłady w części konferencyjnej przygotowują eksperci w swoich dziedzinach reprezentujący m.in. czołowe międzynarodowe instytuty badawcze oraz firmy konsultingowe i doradcze. W panelach dyskusyjnych zasiadają praktycy mający istotny wpływ na kształt kosmetycznego rynku w Polsce. Konferencja podzielona na bloki takie jak: handel i dystrybucja, konsument i trendy, nowe technologie daje pełen obraz kosmetycznego rynku i zachodzących na nim zmian. 

Integralną częścią konferencji są targi top produktów, na których partnerzy Forum prezentują swoje marki i ofertę skierowaną do detalu oraz prowadzą biznesowe rozmowy z potencjalnymi kontrahentami.

ŚCIŚLE SPRECYZOWANA GRUPA ODBIORCZA

Gośćmi Forum Branży Kosmetycznej są wyłącznie przedsiębiorcy. Przede wszystkim producenci, dystrybutorzy i importerzy kosmetyków – wszystkie najważniejsze firmy działające na polskim rynku. To przedsiębiorcy, którzy są żywo zainteresowani pozyskiwaniem wszelkich informacji o tym, jak rozwijać swój biznes w kraju i na świecie, jak zdobywać nowe rynki, zagospodarowywać handlowo i marketingowo nowe obszary. Otwarci na kontakty z nowymi dystrybutorami oraz sieciami handlowymi, zainteresowani rozwojem produkcji swoich brandów, jak i na zlecenie zewnętrznych podmiotów.

Drugą grupę stanowią reprezentanci handlu – menedżerowie najwyższego szczebla ze wszystkich liczących się sieci detalicznych – drogeryjnych, aptecznych, hiper- i supermarketów, dyskontów zainteresowani pozyskiwaniem nowych marek do dystrybucji, w tym linii na wyłączność. Prezesi, dyrektorzy handlowi, dyrektorzy zakupów i kupcy, od których zależy wprowadzenie marek na półki najważniejszych sieci drogeryjnych i sklepów z asortymentem kosmetycznym.

Partnerami branżowymi tegorocznego Forum są Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego – największa i najważniejsza organizacja skupiająca firmy kosmetyczne działające na polskim rynku oraz Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) odpowiedzialna za rządowy projekt promocji polskich marek kosmetycznych na rynkach zagranicznych. Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego w tym roku jest gospodarzem jednego z bloków konferencji i prowadzonej w ramach niego debaty.

Z NAMI ZROBISZ BIZNES

Do udziału w Forum Branży Kosmetycznej zapraszamy przedsiębiorców z całego świata

  • prezesów, dyrektorów i kupców z polskich i międzynarodowych sieci detalicznych: drogeryjnych, drogeryjno-aptecznych i aptecznych oraz handlowych wszelkiego typu, zainteresowanych wprowadzeniem do swojego asortymentu polskich marek i produktów;
  • wiodących dystrybutorów zajmujących się budowaniem sieci sprzedaży dla polskich marek w Polsce oraz na rynkach zagranicznych w danych państwach i regionach;
  • producentów i eksporterów kosmetyków, którzy chcą wprowadzić zagraniczne marki na polski rynek, do polskich sieci drogeryjnych i handlowych i/lub do polskich hurtowni oraz polskie firmy kosmetyczne, które chcą nawiązać kontakty z zachodnimi sieciami handlowymi. 

Menedżerom wyższego szczebla reprezentującym sieci handlowe – osobom decyzyjnym, uprawnionym do negocjacji handlowych, gwarantujemy bezpłatny udział w konferencji oraz targach nowości.

Producenci lub eksporterzy, którzy chcą pozyskać odbiorców detalicznych lub hurtowych dla swoich marek w Polsce, mogą uczestniczyć w konferencji na zasadach komercyjnych.

DLACZEGO POLSKA?

Polska jest szóstym rynkiem kosmetyków w Europie i rośnie najszybciej na kontynencie. Kosmetyki są specjalnością eksportową Polski. Cenione za swoją wyjątkową jakość i innowacyjność trafiają już do ponad 160 krajów na świecie.Ta tendencja utrzyma się. Prognozy Komisji Europejskiej zakładają wzrost polskiego PKB. Oznacza to bogacenie się gospodarstw domowych i większe wydatki na konsumpcję, w tym na kosmetyki.

Według danych Euromonitora, w najbliższych latach polski rynek kosmetyczny będzie się rozwijał w tempie 4-5 proc. rocznie i do 2021 r. jego wartość ma wynieść około 20 mld zł.

Kosmetyki to jedna z najprężniej działających polskich branż, z blisko 100-letnią tradycją, zapleczem w postaci najnowocześniejszych zakładów produkcyjnych i znakomicie wykształconych kadr. W sektorze kosmetycznym działa blisko 400 podmiotów. Lokalne firmy zachowały blisko 50 proc. udziałów w rynku, co jest ewenementem na skalę światową.

Organizatorem Forum Branży Kosmetycznej jest Wydawnictwo Gospodarcze –  firma komunikacji B2B, działającą w strukturach międzynarodowych. Zajmuje się dostarczaniem praktycznych i aktualnych informacji gospodarczych za pomocą wydawanych czasopism biznesowych oraz konferencji dla branży FMCG. Oba ogólnopolskie tytuły – "Wiadomości Kosmetyczne" i „Wiadomości Handlowe”  – zajmują wiodącą pozycję w swoich segmentach, a organizowane przez wydawnictwo spotkania biznesowe, są miejscem nawiązywania i podtrzymywania cennych relacji. Do Wydawnictwa Gospodarczego należą również branżowe portale: www.wiadomoscihandlowe.pl oraz www.wiadomoscikosmetyczne.pl , cenione przez przedstawicieli sektora FMCG źródła sprawdzonych, unikatowych informacji.

ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU W VI FORUM BRANŻY KOSMETYCZNEJ

Kontakt, informacje, rejestracja: www.forumbranzykosmetycznej.pl

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.04.2025 13:34
Światowy Dzień Ziemi: Jak wybierać kosmetyki świadomie, etycznie i ekologicznie?
Katarzyna Wągrowska jest ekspertką od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producentaL‘Oréal mat.pras.

Czy da się znaleźć kosmetyk, który jest skuteczny, łagodny dla skóry, nie testowany na zwierzętach, zapakowany w coś sensownego – najlepiej z recyklingu – i nie kosztuje majątku? To pytania, które regularnie zadaję sobie podczas zakupów – mówi Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producenta, współpracująca z Garnier.

W świecie pełnym marketingowych pułapek i greenwashingu naprawdę trudno się odnaleźć, zwłaszcza gdy zależy nam na czymś więcej niż tylko pięknym opakowaniu – podkreśla Katarzyna Wągrowska. Jak dodaje, warto mieć to na uwadze nie tylko z okazji Dnia Ziemi, choć to idealny moment, żeby zatrzymać się na chwilę i przemyśleć: jak moje codzienne wybory – także te kosmetyczne – wpływają na planetę.

Na co zatem zwracać uwagę i dlaczego nasze kosmetyczne wybory mają znaczenie? Branża kosmetyczna ma ogromny wpływ na środowisko. Produkcja, transport, testowanie, zużycie wody, energia, chemia, plastik… Skala zużycia i zanieczyszczeń może przyprawić o zawrót głowy.

Oto kilka faktów:

● Średnio 120 miliardów opakowań kosmetycznych trafia co roku na rynek. Większość z nich nie jest poddawana recyklingowi.

● Kosmetyki zawierają często mikroplastik, który trafia do wód i oceanów, zaburzając ekosystemy.

● Wciąż są firmy, które stosują testy na zwierzętach, mimo że istnieją skuteczne i bardziej etyczne alternatywy.

● Produkcja niektórych surowców (np. oleju palmowego) przyczynia się do wycinki lasów deszczowych, a co za tym idzie – do wymierania gatunków i wzrostu emisji CO₂.

W obliczu kryzysu klimatycznego i utraty bioróżnorodności nie możemy dłużej udawać, że nasze wybory są neutralne. Bo nie są. Ale – i tu dobra wiadomość – mogą być częścią rozwiązania – podkreśla ekspertka.

Małe kroki, realna zmiana

Nie trzeba być perfekcyjnym eko-wojownikiem, by coś zmienić. Wystarczy podejmować bardziej świadome decyzje, krok po kroku. Ja robię to w oparciu o moje wartości – i właśnie to chciałabym dziś pokazać:

1. Wybieram kosmetyki cruelty free, bo nie zgadzam się na cierpienie

To dla mnie punkt wyjścia. Oznaczenia Leaping Bunny, PETA lub Cruelty Free International to sygnał, że nikt nie musiał cierpieć, żebym mogła użyć szamponu, tuszu do rzęs czy balsamu do ciała. To nie jest „drobnostka” – to konkretna decyzja po stronie etyki. Garnier jest największą na świecie marką z certyfikatem Crulety Free International. Oznacza to, że wszystkie produkty Garnier są oficjalnie zatwierdzone w ramach programu Leaping Bunny i wolne od okrucieństwa wobec zwierząt.

2. Sięgam po opakowania z recyklingu – bo nie chcę dokładać się do ilości nowego plastiku

Kiedy tylko mogę, wybieram produkty w szkle, metalu, papierze lub plastiku z recyklingu. Uwielbiam też marki, które oferują refille lub skupują puste opakowania. Zmiana opakowania może wydawać się niewielka, ale przy skali miliardów sztuk rocznie – robi kolosalną różnicę.

Dzięki wykorzystaniu plastiku pochodzącego z recyklingu, w 2022 roku Garnier zaoszczędził 15 800 ton pierwotnego plastiku. Aż 83 proc. plastiku PET wykorzystywanego przez markę pochodzi z materiałów z recyklingu. Do 2030 roku wszystkie produkty Garnier będą wykonane w 100 proc. z plastiku uzyskanego z recyklingu i będą potencjalnie nadawać się do recyklingu, ponownego napełnienia lub ponownego użycia.

3. Skład ma znaczenie – wybieram surowce z poszanowaniem natury

Kakao z certyfikowanych plantacji, olej arganowy z upraw wspierających kobiety w Maroku, glinki wydobywane w sposób zrównoważony. To nie marketing – to realne wsparcie dla ludzi i przyrody. Unikam też produktów z mikroplastikiem i kontrowersyjnymi konserwantami.

W ramach naszych programów solidarnego pozyskiwania surowców i partnerstwa z Plastics For Change Garnier wspiera 1431 społeczności.

4. Doceniam marki inwestujące w zieloną naukę

Szukam marek, które idą dalej niż tylko „naturalność”. Takie, które pracują nad nowoczesnymi formułami ograniczającymi emisję, zużycie wody i ślad węglowy. Produkcja kosmetyków może być przyjazna dla klimatu – trzeba tylko chcieć. I wspierać tych, którzy to robią.

W 2022 r. formuły Garnier stały się w 82 proc. biodegradowalne*. 63 proc. składników w produktach marki jest pochodzenia biologicznego lub pochodzi z powszechnie występujących minerałów. Marka stale tworzy nowe formuły, wysoce skuteczne i pełne poszanowania dla środowiska. Zarówno te do włosów, jak i dla skóry, oparte na zielonych naukach, takich jak biotechnologia i fermentacja.

Podsumowanie: świadome wybory to nie moda – to odpowiedzialność

Zmiana zaczyna się od nas i naszych decyzji zakupowych. To my głosujemy naszym portfelem na rozwiązania, które chcemy wspierać. Wybieramy konkretny krem, szampon, płyn micelarny z myślą nie tylko o swojej skórze, ale i o planecie. Pamiętajmy o zadawaniu sobie pytania w trakcie zakupów: czy naprawdę tego potrzebuję? I kto/co na tym zyskuje lub traci Niech Dzień Ziemi będzie dla nas przypomnieniem, że każde nasze działanie ma znaczenie. Bo jeśli możemy dbać o siebie, nie szkodząc innym, to czemu mielibyśmy wybierać inaczej? – pyta Katarzyna Wągrowska. 

*Wg OECD 301 lub równoważnych testów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
22.04.2025 12:28
Od Audrey Hepburn po Barbie. Czy można wykorzystać wizerunek ikony popkultury na opakowaniach kosmetyków?
W 2023 roku MAC Cosmetics z okazji premiery filmu „Barbie” wypuściła specjalną edycję kosmetyków, inspirowanych kultową lalką wiadmoscikosmetyczne.pl

Czy i pod jakimi warunkami można wykorzystywać wizerunek znanych osób lub postaci fikcyjnych w obrocie gospodarczym, na przykład na towarach lub ich opakowaniach – wyjaśnia Natalia Basałaj, radca prawny z kancelarii Hansberry Tomkiel.

Wizerunki ikon popkultury od lat stanowią źródło inspiracji dla twórców – nie tylko projektantów mody, lecz także marek kosmetycznych i wielu innych branż. Przykładem jest Audrey Hepburn z jej ponadczasową elegancją, czy Barbie, która jest uosobieniem różowego, wyidealizowanego świata – są to symbole, które przyciągają uwagę i wzbudzają emocje.

Producenci kosmetyków chętnie sięgają po wizerunki ikon popkultury, tworząc limitowane edycje produktów czy nawet całe linie inspirowane ich stylem. Wykorzystanie wizerunku znanych postaci na opakowaniach kosmetyków to nie tylko chwyt marketingowy, ale też sposób na budowanie emocjonalnej więzi z klientem, który lubi styl danych postaci czy ma do nich sentyment.

Kiedy można swobodnie inspirować się postacią, a kiedy trzeba uzyskać zgodę właściciela praw?

Co do zasady, rozpowszechnianie czyjegoś wizerunku wymaga zgody osoby, która jest na nim przedstawiona. W przypadku postaci fikcyjnych takiej zgody udziela podmiot posiadający prawa własności intelektualnej do danej postaci – zazwyczaj są to prawa autorskie, a często także zarejestrowane znaki towarowe. Zwracam uwagę, że w polskich przepisach brak jest definicji wizerunku.

Zgodnie z ugruntowanymi poglądami orzecznictwa, pojęcie to należy rozumieć jako „dostrzegalne, fizyczne cechy człowieka, tworzące jego wygląd i pozwalające na identyfikację osoby wśród ludzi jako obraz fizyczny, portret, rozpoznawalną podobiznę”. Szeroki zakres tego pojęcia sprawia, że każdorazowo należy dokładnie sprawdzić, czy dany sposób przedstawienia postaci czy jej elementów nie naruszy praw do jej wizerunku.

Przykład sławnej osoby: Audrey Hepburn

Audrey Hepburn od dziecka była dla mnie uosobieniem stylu i ponadczasowej elegancji. Jej subtelny makijaż z wyraźną kreską, kultowa mała czarna i balerinki – to wszystko do dziś inspiruje miliony kobiet na całym świecie, w tym nadal także mnie.

Choć sama stylistyka, kojarzona z elegancją i klasyką, nie podlega ochronie prawnej, to już wykorzystanie rozpoznawalnych elementów związanych bezpośrednio z wizerunkiem Audrey (np. charakterystyczne fryzury, biżuteria, makijaż czy ubrania) może prowadzić do naruszenia praw osobistych lub autorskich, a także praw własności przemysłowej.

We Włoszech, tak jak w Polsce, wymagane jest posiadanie zezwolenia na wykorzystanie cudzego wizerunku. W 2015 roku sąd cywilny w Mediolanie (sygn. 766/2015) rozpatrywał sprawę synów Audrey Hepburn przeciwko firmie Caleffi S.p.A. Reklama „The Diamond of Dreams” wykorzystywała modelkę stylizowaną na postać Holly Golightly – z charakterystyczną czarną sukienką, perłami, dużymi okularami i fryzurą kojarzoną z aktorką. Choć nie pokazano samej Hepburn, sąd uznał, że doszło do naruszenia jej prawa do wizerunku przez wywołanie jednoznacznych skojarzeń.

Podobnie orzekł sąd cywilny w Turynie w 2019 roku (sygn. 940/2019), gdzie spór dotyczył koszulek z wizerunkiem Hepburn w obraźliwym kontekście (np. z tatuażami, czy gestem ze środkowym palcem).

Oba wyroki potwierdzają, że prawo do wizerunku obejmuje nie tylko bezpośrednie przedstawienie danej osoby, ale również elementy z nią silnie kojarzone, takie jak ubiór, dodatki czy charakterystyczna stylizacja – jeśli umożliwiają one jej łatwą identyfikację.

Dlatego też planując wykorzystanie wizerunku Audrey Hepburn konieczne jest uzyskanie odpowiedniej licencji od podmiotów uprawnionych. Obecnie prawa do jej wizerunku oraz związanych z nią znaków towarowych należą do synów aktorki: Seana Hepburna Ferrera i Luciego Dottiego. Warto mieć na uwadze, że aktywnie reagują oni na naruszenia i podejmują działania mające na celu ochronę wizerunku swojej matki przed jego nieautoryzowanym wykorzystaniem. Z tego względu uzyskanie licencji może być procesem wymagającym i nie zawsze łatwym.

W przypadku innych ikon popkultury konieczne jest każdorazowe ustalenie, kto jest ich spadkobiercą lub który podmiot (tak jak fundacja czy agencja) sprawuje pieczę nad ich wizerunkiem i dorobkiem artystycznym.

Przykład postaci fikcyjnej: lalka Barbie

Lalka Barbie to jedna z największych ikon popkultury. Jej wizerunek od lat inspiruje projektantów, ale prawa autorskie majątkowe i liczne prawa ochronne na znaki towarowe oraz zarejestrowane wzory przemysłowe posiada spółka Mattel.

W 2015 roku Jeremy Scott stworzył kolekcję Moschino na sezon wiosna-lato 2015 w stylu Barbie, ale ani razu nie użył nazwy „Barbie” ani jej logo, a jedynie charakterystyczną różową kolorystykę oraz dziewczęcy styl. Styl jako taki nie podlega ochronie prawnej, dlatego też kolekcja została uznana za zgodną z przepisami. Projektant nie musiał zatem ubiegać się o zgodę na wykorzystanie elementów kojarzonych z postacią Barbie, której prawa przysługują firmie Mattel.

W 2017 roku polska marka BIZUU w kolekcji na sezon wiosna-lato 2017 wykorzystała logo Barbie i wizerunek alki. W 2023 roku MAC Cosmetics z okazji premiery filmu „Barbie” wypuściła specjalną edycję kultowych szminek i różów w różowych opakowaniach inspirowanych lalką Barbie. Obie firmy działały na podstawie licencji od Mattel. 

image
Aura Distribution rozszerzyła swoje portfolio o współpracę z koncernem Mattel - na rynek trafiła seria kosmtyków z logo i wizerunkiem Barbie
archiwum WK

Pod koniec 2024 roku Spółka Aura Distribution, znana z produkcji serii licencjonowanych kosmetyków, rozszerzyła swoje portfolio o współpracę z koncernem Mattel. Oferta marki Aura wzbogaciła się o kosmetyki i akcesoria z logo i wizerunkiem Barbie, takich jak zestawy do pielęgnacji czy szampony o owocowych zapachach typu malina i truskawka.

Koncern Mattel intensywnie inwestuje w budowanie obecności Barbie na rynku poprzez merchandising i współprace z różnymi branżami, świadomie komercjalizując potencjał kulturowy swojej postaci. W celu wykorzystania wizerunku Barbie na oferowanych towarach, należy zwrócić się do Mattel z propozycją zawarcia umowy licencyjnej.

Konkluzje

Można inspirować się stylem popkulturowych ikon, o ile nie dochodzi do kopiowania ich wizerunku ani naruszenia chronionych znaków towarowych czy wzorów przemysłowych. Nawet pozornie subtelne nawiązanie do znanej postaci, zarówno historycznej, takiej jak Audrey Hepburn, jak i fikcyjnej, jak na przykład Barbie, może prowadzić do naruszenia praw, jeśli stylizacja jest na tyle charakterystyczna, że pozwala ją łatwo rozpoznać.

Wystarczy, że sposób przedstawienia ikony, np. w reklamie, wywołuje silne skojarzenia z daną osobą, aby takie działanie mogło zostać uznane za bezprawne wykorzystanie jej wizerunku lub naruszenie dóbr osobistych. Z tego względu przed umieszczeniem wizerunku postaci, np. na przykład na opakowaniu kosmetyku lub innym produkcie, warto dokładnie przeanalizować, czy nie dochodzi do naruszenia praw osobistych lub własności przemysłowej. Jeśli celem jest bezpośrednie wykorzystanie wizerunku, najczęściej konieczne będzie uzyskanie licencji od właściciela praw. Takie działanie pozwala uniknąć odpowiedzialności za naruszenie praw autorskich i własności przemysłowej.

Przykłady znaków towarowych i wzorów przemysłowych dotyczących Audrey Hepburn i Barbie:

Podstawa prawna:

Art. 36 – 39, 81 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U.1994.24.83).

Art. 23 i 24, art. 434 – 439 Kodeksu cywilnego (Dz.U.2024.1061).

Art. 120, art. 129, art. 156, 158, 296 ustawy z 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz.U.2017.776).

autor: Natalia Basałaj, radca prawny, Kancelaria Hansberry Tomkiel

Czytaj też: Inglot, Ziaja, Bielenda, Eris: gdy nazwisko staje się marką w branży beauty

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. kwiecień 2025 14:10