StoryEditor
Producenci
19.05.2023 00:00

Urban Decay organizuje wirtualną premierę makijaży w Roblox

Kolejna marka makijażowa postawiła krok w kierunku cyfryzacji; Urban Decay weszło w świat Roblox z kolekcją makijażowych looków. / materiały marketingowe Urban Decay
Urban Decay wypuszcza 18 wirtualnych makijaży do wykorzystania w należącej do uniwersum metaverse grze Roblox. Marka po raz pierwszy w swojej historii opracowała urządzenia do noszenia awatarów 3D, wykorzystując produkty, które można kupić w prawdziwym życiu.

Limitowane edycje stylizacji – z których połowa została stworzona przez znanych influencerów kosmetycznych Manny’ego Gutierreza, Leilani Gren i Emmy Combs – obejmują najlepiej sprzedającą się linię marki 24,7. Aby uczcić premierę, Urban Decay połączyło siły z Ulta, aby zorganizować pierwszą, jak twierdzi metaverse, imprezę z premierą makijażu w Ultaverse – amerykańskim świecie sprzedawców kosmetyków w Roblox.

Kolekcja produktów wykorzystanych do stworzenia stylizacji obejmuje wodoodporny eyeliner w kredce 24/7 Glide-On, cienie do powiek Moondust Glitter 24/7 oraz nowy eyeliner w płynie 24/7 Inks.
 
Eva Erdmann, prezeska Urban Decay Global, wyjaśnia: Świat Roblox żyje na skrzyżowaniu piękna i technologii, łącząc naszą rodzinę UD. Gdy budujemy nowe społeczności twórców i fanów piękna, nasz cel jest prosty: zapewnić platformę, która pozwoli Ci wyrazić siebie bez skrupułów i połączyć się z podobnie myślącymi miłośnikami makijażu — a Eye-Con jest dokładnie tym. Cieszymy się, że możemy przenieść naszą wieloletnią współpracę z Ulta Beauty, naszym partnerem nr 1 w handlu detalicznym od 2004 roku, na wyższy poziom w metaverse.
Aby uczcić premierę, Urban Decay zaprosił graczy i graczki do dołączenia do imprezy online. Współpracując z Ulta Beauty, Metaverse zorganizowało „Urban Decay Eye-Con”, pierwszą imprezę z okazji premiery makijażu w Roblox. Do 12 czerwca 2023 r. awatary Roblox mogą prezentować swoje metamorfozy z Urban Decay na wybiegu, pstrykać fotki na stacji selfie, korzystać z samouczków makijażu na dużym ekranie, sprawdzać swoją wiedzę o urodzie i bawić się z gospodarzami Gutierrezem, Gren i Combs.
 
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 03:47