StoryEditor
Producenci
06.04.2021 00:00

UOKiK przetestował proszki do prania białych tkanin. Oto najlepsze produkty

Jaka biel jest najbielsza? Które produkty najlepiej sprawdzą się do usuwania plam ze spaghetii, a które do zabrudzeń z podkładu? Po badaniu proszków „do koloru” UOKiK w ramach kolejnego cyklu testów zbadał 10 proszków do prania białych tkanin. Specjaliści sprawdzili skuteczność usuwania plam oraz wpływ proszku na wytrzymałość i kurczenie się tkaniny po praniu.

Proszki są w Polsce najczęściej kupowanym rodzajem detergentów do prania. Wybór tych produktów jest przeogromny, jednak najtrudniej jest znaleźć taki, który utrzyma śnieżną biel. Dlatego tym razem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dostępnej na rynku oferty wybrał najlepsze proszki do prania białych tkanin.

W najnowszym raporcie przedstawił rezultaty kolejnego z serii badań #UOKiKtestuje. Specjaliści zweryfikowali również, czy masa proszku jest zgodna z deklaracją na opakowaniu oraz obliczyli, ile wynosi koszt proszku na jedno pranie, a także ocenili stosunek jakości produktów do ich ceny. Całość raportu dostępna jest tutaj.

Jak wybrano proszki?

Do badań wytypowano 10 proszków do prania białych tkanin na podstawie rozeznania rynku, które przeprowadziła Inspekcja Handlowa. Proszki zakupiono w sklepach sieciowych, lokalnych i dyskontach. Badania przeprowadzili pracownicy akredytowanego laboratorium UOKiK w Łodzi. Trwały one od grudnia 2020 roku do lutego 2021 roku. Proszki przeszły w sumie 197 testów, podczas których uzyskano 5 392 wyniki cząstkowe. Do badań wytypowano 10 proszków do prania białych tkanin.

Jak badano jakość proszków do prania?

Ogólną jakość proszków do prania oceniono na podstawie badań laboratoryjnych, w których pod lupę wzięto następujące kwestie: Usuwanie plam – w jakim stopniu proszek usunął różne rodzaje zabrudzeń? Wytrzymałość tkaniny - czy zastosowanie określonego proszku miało wpływ na osłabienie tkaniny? Kurczenie się tkaniny – czy pranie w określonym proszku wpłynęło na zmianę wymiarów tkaniny? Masa netto – zgodność rzeczywistej masy.

Aby sprawdzić, jak proszki usuwają plamy, pracownicy laboratorium UOKiK wykorzystali gotową dzianinę bawełnianą z zestawem 15 rodzajów standaryzowanych zabrudzeń takich jak herbata, trawa, podkład w płynie, lody czekoladowe czy sos spaghetti.

Do badań wykorzystano gotową dzianinę bawełnianą z zestawem 15 rodzajów standaryzowanych zabrudzeń. Badania zdolności usuwania plam, wytrzymałości tkanin i ewentualnej zmiany jej rozmiaru (kurczenia się) po praniu i suszeniu były przeprowadzone w takich samych monitorowanych warunkach. Proszki były dozowane zgodnie ze wskazówkami na etykiecie. Dla każdego cyklu prania proces przebiegał w taki sam sposób.

Wyniki stopnia usunięcia plam w procesie prania przez poszczególne proszki

Make-up (podkład w płynie)

Proszki najlepiej usuwające zabrudzenia z make-upu to Bryza Lanza Expert White i Domol Vollwaschmittel Proszek do prania tkanin białych i Tandil Classic. Z tym zabrudzeniem najgorzej radził sobie Ultra proszek do prania tkanin białych i jasnych. Ogólnie plamy z make-upu usuwane były w małym stopniu.

Curry

Z zabrudzeniem z curry najlepiej poradził sobie Domol Vollwaschmittel Proszek do prania tkanin białych. Najgorzej plamy z curry usuwał proszek Bryza Lanza Expert White. Ogólnie plamy z curry usuwane były w małym stopniu.

Czerwone wino

Plamy z czerwonego wina najlepiej usuwał proszek Domol Vollwaschmittel Proszek do prania tkanin białych, najgorzej Ariel Mountain Spring. Ogólnie plamy z czerwonego wina usuwane były w małym stopniu.

Sos spaghetti

W przypadku zabrudzeń z sosu spaghetti najskuteczniej działał proszek Tandil Classic. Najgorszą skuteczność wykazywał proszek E do białych i jasnych tkanin. Ogólnie plamy z sosu spaghetti usuwane były w średnim stopniu.

Krew

Na plamy z krwi najlepiej działał Domol Vollwaschmittel Proszek do prania tkanin białych. Z tym zabrudzeniem najgorzej radził sobie E do białych i jasnych tkanin. Ogólnie plamy z krwi usuwane były w wysokim stopniu.

Lody czekoladowe

Ten rodzaj zabrudzenia był najskuteczniej eliminowany przez Domol Vollwaschmittel Proszek do prania tkanin białych. Z zabrudzeniem z lodów czekoladowych najgorzej poradziły sobie proszki Rex 3 x działanie Amazońska świeżość oraz Ultra proszek do prania tkanin białych i jasnych. Ogólnie plamy z lodów czekoladowych usuwane były w średnim stopniu.

Torf

Plamy z torfu najlepiej usuwał E do białych i jasnych tkanin. Najgorszą skuteczność wykazywał Ariel Mountain Spring. Ogólnie plamy z torfu usuwane były w średnim stopniu.

Herbata

Plamy z herbaty najskuteczniej znikały pod wpływem Persil Deep Clean Technology. Z zabrudzeniami z herbaty najgorzej radził sobie Rex 3 x działanie Amazońska świeżość. Ogólnie plamy z herbaty usuwane były w małym stopniu.

Sok z marchwi

Zabrudzenia z soku z marchwi w największym stopniu usuwał proszek Persil Deep Clean Technology. Najgorszą skuteczność wykazywał proszek Ariel Mountain Spring. Ogólnie plamy z soku z marchwi usuwane były w średnim stopniu.

Trawa

Z plamami z trawy najskuteczniej radził sobie proszek Rex 3x działanie Amazońska świeżość. Zabrudzenia z trawy najgorzej wypierał proszek E do białych i jasnych tkanin. Ogólnie plamy z trawy usuwane były w średnim stopniu.

Smalec

Zabrudzenie ze smalcu w największym stopniu zostało usunięte przez proszek Vizir Alpejska Świeżość. Najgorszą skuteczność wykazywał Ultra proszek do prania tkanin białych i jasnych. Ogólnie plamy ze smalcu usuwane były w małym stopniu.

Deser owocowy dla niemowląt

Plamy z deseru owocowego dla niemowląt najskuteczniej eliminował proszek Domol Vollwaschmittel Proszek do prania tkanin białych. Z tym zabrudzeniem najgorzej radził sobie proszek Persil Deep Clean Technology. Ogólnie plamy z deseru dla niemowląt usuwane były w małym stopniu.

Glina

Zabrudzenia z gliny w największym stopniu zostały usunięte przez proszek Formil Active. Plamy z gliny najsłabiej wypierał Rex 3 x działanie Amazońska świeżość. Ogólnie plamy z gliny usuwane były w średnim stopniu.

Masło

Plamy z masła najskuteczniej usuwał proszek Formil Active. Z tym zabrudzeniem najgorzej radziły sobie proszki Persil Deep Clean Technology oraz Ultra proszek do prania tkanin białych i jasnych. Ogólnie plamy z masła usuwane były w średnim stopniu.

Zużyty olej mineralny

Zabrudzenia ze zużytego oleju mineralnego najskuteczniej były spierane przez proszek Bryza Lanza Expert White, najsłabiej przez Ariel Mountain Spring i Persil Deep Clean Technology. Ogólnie plamy z oleju mineralnego usuwane były w małym stopniu.

Wszystkie proszki były dozowane zgodnie ze wskazówkami na etykiecie.

Wyniki rankingu jakości

Skuteczność usuwania plam zależy głównie od rodzaju zabrudzenia. W tej kategorii najbardziej efektywny okazał się proszek Domol Vollwaschmittel (marka własna Rossman, najlepiej usunął 5 z 15 rodzajów plam - najwięcej ze wszystkich przebadanych produktów). Dobrą skutecznością wykazały się również proszki Formil Active (marka własna Lidl) oraz Tandil Classic (marka własna Aldi). Najtaniej wypierzemy w proszku Ultra – koszt proszku na jedno pranie wyniósł 36 groszy.

Porady dla konsumentów - Jak wybrać proszek do białego?

- Wybierając proszek, warto przyjrzeć się informacjom podanym na opakowaniu a przy praniu stosować się do pewnych reguł, aby podtrzymywać trwałość i atrakcyjny wygląd ubrań czy innych tkanin, ale też chronić środowisko. Nasi specjaliści przygotowali garść porad, które pomogą konsumentom nie tylko wybrać proszek do bieli, ale również cieszyć się z dłuższego użytkowania posiadanych rzeczy oraz niższego kosztu wykonania prania. To ważne aspekty służące tak budżetowi domowemu, jak i środowisku naturalnemu – komentuje Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.04.2025 13:34
Światowy Dzień Ziemi: Jak wybierać kosmetyki świadomie, etycznie i ekologicznie?
Katarzyna Wągrowska jest ekspertką od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producentaL‘Oréal mat.pras.

Czy da się znaleźć kosmetyk, który jest skuteczny, łagodny dla skóry, nie testowany na zwierzętach, zapakowany w coś sensownego – najlepiej z recyklingu – i nie kosztuje majątku? To pytania, które regularnie zadaję sobie podczas zakupów – mówi Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producenta, współpracująca z Garnier.

W świecie pełnym marketingowych pułapek i greenwashingu naprawdę trudno się odnaleźć, zwłaszcza gdy zależy nam na czymś więcej niż tylko pięknym opakowaniu – podkreśla Katarzyna Wągrowska. Jak dodaje, warto mieć to na uwadze nie tylko z okazji Dnia Ziemi, choć to idealny moment, żeby zatrzymać się na chwilę i przemyśleć: jak moje codzienne wybory – także te kosmetyczne – wpływają na planetę.

Na co zatem zwracać uwagę i dlaczego nasze kosmetyczne wybory mają znaczenie? Branża kosmetyczna ma ogromny wpływ na środowisko. Produkcja, transport, testowanie, zużycie wody, energia, chemia, plastik… Skala zużycia i zanieczyszczeń może przyprawić o zawrót głowy.

Oto kilka faktów:

● Średnio 120 miliardów opakowań kosmetycznych trafia co roku na rynek. Większość z nich nie jest poddawana recyklingowi.

● Kosmetyki zawierają często mikroplastik, który trafia do wód i oceanów, zaburzając ekosystemy.

● Wciąż są firmy, które stosują testy na zwierzętach, mimo że istnieją skuteczne i bardziej etyczne alternatywy.

● Produkcja niektórych surowców (np. oleju palmowego) przyczynia się do wycinki lasów deszczowych, a co za tym idzie – do wymierania gatunków i wzrostu emisji CO₂.

W obliczu kryzysu klimatycznego i utraty bioróżnorodności nie możemy dłużej udawać, że nasze wybory są neutralne. Bo nie są. Ale – i tu dobra wiadomość – mogą być częścią rozwiązania – podkreśla ekspertka.

Małe kroki, realna zmiana

Nie trzeba być perfekcyjnym eko-wojownikiem, by coś zmienić. Wystarczy podejmować bardziej świadome decyzje, krok po kroku. Ja robię to w oparciu o moje wartości – i właśnie to chciałabym dziś pokazać:

1. Wybieram kosmetyki cruelty free, bo nie zgadzam się na cierpienie

To dla mnie punkt wyjścia. Oznaczenia Leaping Bunny, PETA lub Cruelty Free International to sygnał, że nikt nie musiał cierpieć, żebym mogła użyć szamponu, tuszu do rzęs czy balsamu do ciała. To nie jest „drobnostka” – to konkretna decyzja po stronie etyki. Garnier jest największą na świecie marką z certyfikatem Crulety Free International. Oznacza to, że wszystkie produkty Garnier są oficjalnie zatwierdzone w ramach programu Leaping Bunny i wolne od okrucieństwa wobec zwierząt.

2. Sięgam po opakowania z recyklingu – bo nie chcę dokładać się do ilości nowego plastiku

Kiedy tylko mogę, wybieram produkty w szkle, metalu, papierze lub plastiku z recyklingu. Uwielbiam też marki, które oferują refille lub skupują puste opakowania. Zmiana opakowania może wydawać się niewielka, ale przy skali miliardów sztuk rocznie – robi kolosalną różnicę.

Dzięki wykorzystaniu plastiku pochodzącego z recyklingu, w 2022 roku Garnier zaoszczędził 15 800 ton pierwotnego plastiku. Aż 83 proc. plastiku PET wykorzystywanego przez markę pochodzi z materiałów z recyklingu. Do 2030 roku wszystkie produkty Garnier będą wykonane w 100 proc. z plastiku uzyskanego z recyklingu i będą potencjalnie nadawać się do recyklingu, ponownego napełnienia lub ponownego użycia.

3. Skład ma znaczenie – wybieram surowce z poszanowaniem natury

Kakao z certyfikowanych plantacji, olej arganowy z upraw wspierających kobiety w Maroku, glinki wydobywane w sposób zrównoważony. To nie marketing – to realne wsparcie dla ludzi i przyrody. Unikam też produktów z mikroplastikiem i kontrowersyjnymi konserwantami.

W ramach naszych programów solidarnego pozyskiwania surowców i partnerstwa z Plastics For Change Garnier wspiera 1431 społeczności.

4. Doceniam marki inwestujące w zieloną naukę

Szukam marek, które idą dalej niż tylko „naturalność”. Takie, które pracują nad nowoczesnymi formułami ograniczającymi emisję, zużycie wody i ślad węglowy. Produkcja kosmetyków może być przyjazna dla klimatu – trzeba tylko chcieć. I wspierać tych, którzy to robią.

W 2022 r. formuły Garnier stały się w 82 proc. biodegradowalne*. 63 proc. składników w produktach marki jest pochodzenia biologicznego lub pochodzi z powszechnie występujących minerałów. Marka stale tworzy nowe formuły, wysoce skuteczne i pełne poszanowania dla środowiska. Zarówno te do włosów, jak i dla skóry, oparte na zielonych naukach, takich jak biotechnologia i fermentacja.

Podsumowanie: świadome wybory to nie moda – to odpowiedzialność

Zmiana zaczyna się od nas i naszych decyzji zakupowych. To my głosujemy naszym portfelem na rozwiązania, które chcemy wspierać. Wybieramy konkretny krem, szampon, płyn micelarny z myślą nie tylko o swojej skórze, ale i o planecie. Pamiętajmy o zadawaniu sobie pytania w trakcie zakupów: czy naprawdę tego potrzebuję? I kto/co na tym zyskuje lub traci Niech Dzień Ziemi będzie dla nas przypomnieniem, że każde nasze działanie ma znaczenie. Bo jeśli możemy dbać o siebie, nie szkodząc innym, to czemu mielibyśmy wybierać inaczej? – pyta Katarzyna Wągrowska. 

*Wg OECD 301 lub równoważnych testów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 05:54