StoryEditor
Producenci
10.03.2021 00:00

Unilever rezygnuje ze słowa "normalny" na opakowaniach i z cyfrowej zmiany ciała w reklamach

Unilever usuwa słowo „normalny” z opakowań kosmetyków i środków higieny osobistej wszystkich swoich marek. To decyzja poparta badaniami wśród 10 tys. osób -  7 na 10 respondentów stwierdziło, że słowo „normalny” na opakowaniach kosmetyków ma negatywny wpływ na ludzi. Koncern zadeklarował także, że nie będzie cyfrowo zmieniał kształtu ciała, rozmiaru, proporcji czy koloru skóry w swoich reklamach.

Od pielęgnacji skóry po mydło, szampony i nie tylko, nasze marki kosmetyków i środków higieny osobistej usuwają słowo „normalne” z reklam i opakowań na całym świecie – poinformowała firma Unilever w komunikacie.

To jedno z wielu zobowiązań, które jeden z największych koncernów w branży kosmetycznej i na rynku FMCG podejmuje w ramach nowej wizji i strategii Pozytywnego piękna, która ma na celu zapobieganie m.in. wykluczeniu społecznemu.

Miliard ludzi korzysta codziennie z naszych produktów kosmetycznych i higieny osobistej, a jeszcze więcej widzi nasze reklamy, dzięki czemu nasze marki mają moc, aby naprawdę zmienić życie ludzi. W ramach tego dążymy do walki ze szkodliwymi normami i stereotypami oraz do kształtowania szerszej, znacznie bardziej wszechstronnej definicji piękna – skomentowała Sunny Jain, prezes Unilever Beauty & Personal Care.

Ta decyzja została poprzedzona badaniem, w którym wzięło udział 10 tys. osób w dziewięciu krajach. Siedmiu na dziesięciu respondentów stwierdziło, że słowo „normalny” na opakowaniach produktów kosmetycznych ma negatywny wpływ na ludzi. Liczba ta wzrasta do ośmiu na dziesięciu wśród osób w wieku 18–35 lat.

Ponad połowa ankietowanych osób (56 proc.) stwierdziła, że ​​branża kosmetyczna i higieny osobistej może sprawiać, że ludzie czują się wykluczeni.

Ponad siedmiu na dziesięciu respondentów uważa, że branża kosmetyczna i higieny osobistej musi też rozszerzyć swoją definicję piękna.

Sześciu na dziesięciu uważa, że biznes kosmetyczny tworzy wzorzec tego, kto lub co jest „normalne”, i to sprawiło, że poczuli, że powinni wyglądać w określony sposób.

74 proc. chce, aby branża kosmetyczna i higieny osobistej skupiała się bardziej na poprawianiu samopoczucia ludzi, a nie tylko na lepszym wyglądzie.

Większość stwierdziła, że ​​branża wciąż ma wiele do zrobienia, aby lepiej reprezentować ludzi o różnych typach ciała, ludzi z różnych grup wiekowych, ludzi z różnych grup etnicznych i ludzi z różnych społeczności.

Wiemy, że usunięcie„ normalnego ”z naszych produktów i opakowań nie rozwiąże samego problemu, ale jest to ważny krok naprzód. To tylko jedno z wielu działań, które podejmujemy w ramach naszej wizji Pozytywnego piękna, która ma na celu nie tylko wyrządzenie mniej szkód, ale także więcej korzyści zarówno dla ludzi, jak i dla planety – podkreśla Sunny Jain.

–  Ponieważ więcej konsumentów niż kiedykolwiek docenia marki, które podejmują działania w kwestiach społecznych i środowiskowych, na których im zależy, wierzymy, że Positive Beauty uczyni nas silniejszą i odnoszącą większe sukcesy firmą – dodaje Sunny.

Unilever zobowiązał się także, że nie będzie zmieniać cyfrowo kształtu ciała, rozmiaru, proporcji lub koloru skóry w reklamach swoich marek, oraz że zwiększy liczbę reklam, w których pojawią się osoby z różnych grup do tej pory niedostatecznie reprezentowanych. 

Wprowadzenie tych zmian, to część zobowiązań, których podjął się Unilever, by mieć rzeczywisty i wymierny wpływ za pośrednictwem swoich marek kosmetycznych na ludzi i planetę.

Koncern chce położyć kres  dyskryminacji w dziedzinie piękna, rzucając wyzwanie wąskim ideałom urody  i budując wszechstronne portfolio produktów, które będą odpowiadać konsumentom o bardzo zróżnicowanych potrzebach.  

Firma deklaruje, że będzie  promować równość płci, obalając stereotypy w swoich reklamach. Będzie promować higienę i zdrowy tryb życia poprzez swoje inicjatywy edukacyjne w zakresie mycia rąk i higieny jamy ustnej, a także rozszerzy te działania na inne obszary, w tym na dobre samopoczucie psychiczne i fizyczne.

Marki kosmetyków i środków higieny osobistej mają również zasilić fundusz Unilevera o wartości 1 miliarda euro poświęcony klimatowi i naturze.

„Do 2025 roku każdy plastik, którego używamy w naszych opakowaniach, będzie nadawał się do recyklingu, ponownego użycia lub kompostowania w każdej marce na całym świecie.

Będziemy także nadal wspierać globalny zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach do 2023 roku.

W tym celu współpracujemy z ustawodawcami, organizacjami ochrony zwierząt i podobnie myślącymi firmami. Już 23 nasze marki kosmetyków i środków higieny osobistej są zatwierdzone przez PETA, a więcej pracuje nad certyfikacją”  – deklaruje firma.

Unilever jest jednym z największych światowych koncertów działających w branży beauty i na rynku FMCG. Firma ma swoim portfolio ponad 400 marek, w tym m.in. Dove, Rexona, AXE, Vaseline, Timotei, Lux, Signal, Cif, Domestos. Produkty koncernu są dostępne na 190 rynkach. Używa ich 2,5 mld osób. Firma zatrudnia 149 tys. osób na całym świecie. W 2020 r. obroty Unilevera wyniosły 51 mld euro.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.04.2025 16:37
Philippine Leroy-Beaulieu nową ambasadorką marki L’Oréal Paris we Francji
L‘Oréal Paris

L’Oréal Paris ogłosił, że nową ambasadorką marki we Francji została aktorka Philippine Leroy-Beaulieu. 61-letnia gwiazda znana z roli Sylvie Grateau w popularnym serialu Netflixa „Emily w Paryżu” stanie się twarzą nowej kampanii promującej linię Age Perfect Collagen Expert. Kampania koncentrować się będzie na pielęgnacji skóry dojrzałej i skierowana jest do kobiet, które szukają skutecznych i eleganckich rozwiązań w dziedzinie urody.

Wybór Leroy-Beaulieu nie jest przypadkowy. Aktorka zdobyła międzynarodowe uznanie nie tylko dzięki charyzmatycznej roli w serialu Netflixa, lecz także poprzez swój wyrazisty styl i autentyczną obecność medialną. L’Oréal Paris podkreśla, że artystka uosabia „francuski szyk” oraz cechy takie jak odwaga i wytrwałość, które idealnie wpisują się w wartości marki. Jej obecność w kampanii ma symbolizować redefinicję kobiecości i piękna w dojrzałym wieku.

W oficjalnym ogłoszeniu na Instagramie marka napisała: „Najlepszy wiek to teraz! Wolność bycia sobą, piękno, które daje siłę — z radością witamy Philippine Leroy-Beaulieu w rodzinie #LOrealParisFamily!”. To przesłanie wpisuje się w szerszy trend inkluzywności i celebracji różnorodności wieku w kampaniach kosmetycznych, z naciskiem na autentyczne doświadczenia kobiet po sześćdziesiątce.

Leroy-Beaulieu dołącza do grona międzynarodowych ambasadorek L’Oréal Paris w momencie, gdy marka intensyfikuje działania w Europie Zachodniej. Linia Age Perfect Collagen Expert, w której wystąpi aktorka, cieszy się dużym zainteresowaniem we Francji, odpowiadając na potrzeby dynamicznie rosnącej grupy konsumentek 50+. Dzięki obecności znanej i cenionej aktorki kampania ma szansę jeszcze mocniej dotrzeć do tej grupy i wzmocnić pozycję marki na konkurencyjnym rynku produktów anti-aging.

W ostatnich miesiącach L’Oréal Paris ogłosił współpracę z kilkoma nowymi ambasadorami i ambasadorkami, podkreślając swoją strategię opartą na różnorodności i autentyczności. Do grona globalnych twarzy marki dołączyła Gillian Anderson, znana m.in. z „Z Archiwum X”, która promuje linię Age Perfect. W lutym 2025 roku ogłoszono również Reneé Rapp, młodą aktorkę i piosenkarkę, jako nową ambasadorkę, podobnie jak wcześniej Alię Bhatt – uznaną indyjską aktorkę i ikonę według Time Magazine. W 2023 roku L’Oréal Paris pozyskał także Kendall Jenner, supermodelkę i jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobistości świata mody. Wśród ostatnich ambasadorek znalazła się również Simone Ashley, gwiazda serialu „Bridgertonowie”, reprezentująca nowe pokolenie kobiet łamiących schematy w branży filmowej i kosmetycznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.04.2025 11:42
Unilever Rus staje się Arnest UniRus

Jak donosi portal RBC, dawna rosyjska filia międzynarodowego koncernu Unilever przeszła istotne zmiany organizacyjne. Spółka „Unilever Rus”, która zajmowała się produkcją kosmetyków i chemii gospodarczej, zmieniła nazwę na „Arnest UniRus” oraz zaprezentowała nowe logo. Informację o rebrandingu przekazała oficjalnie służba prasowa firmy. Jak poinformowano, nowa nazwa odzwierciedla przemiany, które zaszły w 2024 roku.

W 2024 roku wszystkie aktywa Unilevera w Rosji i na Białorusi zostały sprzedane rosyjskiej spółce akcyjnej Arnest Group. Szczegóły transakcji nie zostały ujawnione. W wyniku przejęcia firma przeszła pod pełną kontrolę rosyjskiego właściciela. „Stając się rosyjską firmą, otwieramy nowe możliwości współpracy z konsumentami i partnerami, nie rezygnując z naszych wartości” – powiedziała Elena Tyabutova, dyrektor generalna Arnest UniRus.

Arnest UniRus kontynuuje produkcję szerokiej gamy znanych kosmetyków. Wśród najpopularniejszych marek znajdują się „Czysta Linia”, „Aksamitne Rączki” i „Czarne Perły”. Firma deklaruje utrzymanie wysokiej jakości produktów oraz dalsze inwestycje w innowacje, podtrzymując standardy wypracowane przez lata działalności pod marką Unilever.

Zakłady produkcyjne Arnest UniRus zlokalizowane są w czterech rosyjskich miastach: Petersburgu, Tule, Jekaterynburgu oraz Omsku. Unilever rozpoczął działalność na rynku rosyjskim w 1991 roku, a jego obecność przez ponad trzy dekady miała istotny wpływ na rozwój branży kosmetycznej w regionie.

Warto pamiętać, że podane przez RBC dane bazują informacjach oficjalnych rządu rosyjskiego i nie są potwierdzane przez żadne niezależne instytucje.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. kwiecień 2025 08:58