StoryEditor
Producenci
27.07.2022 00:00

Unilever podniósł ceny o ponad 11 procent

Unilever podniósł ceny o 11,2 procent w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Nie będzie to ostatnia podwyżka. Gigant dóbr konsumenckich spodziewa się, że zrobi to ponownie jeszcze przed końcem tego roku. Powodem wzrostu cen jest niepewna i niestabilna sytuacja gospodarcza na świecie oraz inflacja.

Podwyżka cen pozwoliła firmie Unilever odnotować wzrost sprzedaży o 8,1 procent w pierwszej połowie 2022 roku. Wzrost cen zrekompensował spadek wolumenu sprzedawanych towarów.

Gigant dóbr konsumenckich, właściciel popularnych marek takich jak: Dove, Rexona, Timotei, Axe czy Domestos poinformował, że silne wzrosty cen miały miejsce w większości kategorii, a były szczególnie widoczne w Ameryce Łacińskiej, Azji Południowej i Turcji. 

Kondycja biznesu kosmetycznego Unilever

Uroda i higiena osobista wzrosła o 7,5 procent, napędzana przez ceny i stały silny wzrost w segmencie Prestige Beauty oraz Health & Wellbeing (witaminy, minerały i suplementy).

Przeczytaj również: Unilever chce się uniezależnić od oleju palmowego i ropy

Poczyniliśmy dalsze postępy w stosunku do naszych strategicznych priorytetów. Utrzymujemy silne inwestycje w nasze marki, wspierając 9,4 proc. bazowy wzrost sprzedaży naszych marek o wartość przekraczającą miliard euro – powiedział Alan Jope, dyrektor generalny Unilever.

Sprzedaż w handlu elektronicznym stanowi obecnie 14 proc. obrotów Unilever, w porównaniu z 6 proc. w 2019 r.

Spośród trzech priorytetowych rynków Unilevera USA i Indie ponownie odnotowały zadowalające wzrosty, podczas gdy sprzedaż w Chinach została dotknięta blokadami w drugim kwartale.

Kontynuujemy przekształcanie naszego portfolio, finalizując sprzedaż globalnego biznesu herbacianego oraz przejęcie Nutrafol, wiodącego dostawcy produktów do pielęgnacji włosów – dodaje dyrektor generalny Unilever.

Unilever spodziewa się, że wzrost sprzedaży w 2022 r. przekroczy wcześniej przewidywany zakres 4,5–6,5 procent.

Przeczytaj również: Johnson & Johnson obniżył prognozy na rok 2022

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2024 15:01
Coty zwiększa pulę wykupu obligacji
Coty zwiększyło maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów.Shutterstock

Coty ogłosiło wstępne wyniki swojej oferty wykupu obligacji, zwiększając maksymalną kwotę do 300 milionów dolarów. Firma przeprowadza wykup obligacji Senior Secured Notes oprocentowanych na 5000 proc. z terminem wykupu w 2026 roku, a zgłoszone kwoty już przekroczyły ustalony limit.

Coty ogłosiło wstępne wyniki oferty wykupu obligacji na łączną kwotę 300 milionów dolarów. Firma zwiększyła maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów. Oferta obejmuje obligacje Senior Secured Notes oprocentowane na poziomie 5000 proc., z terminem wykupu w 2026 roku. Inwestorzy, którzy chcą szczegółowych informacji, są odsyłani do dokumentu Offer to Purchase z dnia 6 listopada 2024 roku, który reguluje warunki transakcji.

Do 20 listopada 2024 roku, do godziny 17:00 czasu nowojorskiego, posiadacze obligacji zgłosili do wykupu kwotę przekraczającą ustalony limit 300 milionów dolarów. Oznacza to, że Coty będzie przyjmować zgłoszenia na zasadzie proporcjonalnej alokacji, zgodnie z zasadami określonymi w dokumentacji. Prawa do wycofania zgłoszeń wygasły w dniu określonym jako Early Tender Date. Firma zapowiedziała, że ostateczny termin składania zgłoszeń pozostaje bez zmian – upływa on 6 grudnia 2024 roku.

Coty postanowiło nie korzystać z możliwości wcześniejszej realizacji płatności, co oznacza, że płatności za zaakceptowane obligacje zostaną dokonane po dacie zakończenia oferty, obecnie planowanej na 10 grudnia 2024 roku. Firma sfinansuje wykup obligacji z dostępnych środków pieniężnych oraz innych źródeł płynności. Wszystkie zaakceptowane zgłoszenia otrzymają także należne odsetki naliczone do dnia realizacji transakcji, co dodatkowo podkreśla dbałość Coty o przejrzystość i zgodność z zobowiązaniami wobec inwestorów.

Czytaj także: Coty obniża prognozy zysków rocznych z powodu spadku popytu na kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2024 10:31
Kolejny sklep pod szyldem Stara Mydlarnia otwarty
Stara Mydlarnia w Sadyba Best Mall w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Stara Mydlarnia ma nowy firmowy sklep w Białych Błotach. Marka produkująca naturalne kosmetyki sprzedaje je obecnie w blisko 30 stacjonarnych placówkach. Rozwija się głównie poprzez franczyzę.

Stara Mydlarnia jest polską rodzinną firmą produkującą naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów oraz produkty do aromaterapii. Dysponuje własną produkcją (ponad 3 tys. mkw. na hale produkcyjne) i własnym laboratorium. Firma powstała w 2001 r., jej założycielką jest Sylwia Brzuska. Pierwszy sklep otworzyła na bydgoskiej starówce.

image
Syliwa Brzuska, założycielka firmy Stara Mydlarnia

Obecnie pod szyldem Stara Mydlarnia działa 26 sklepów. Najnowszy został właśnie otwarty w miejscowości Białe Błota, przy ul. Szubińskiej 35. Firma rozwija się głównie poprzez franczyzę oferując w tym systemie swój koncept biznesowy prywatnym przedsiębiorcom

Kosmetyki Stara Mydlarnia są także dostępne w sieciach perfumeryjnych i drogeriach oraz w e-commerce. Firma rozwija eksport i sprzedaje swoje produkty do kilkudziesięciu krajów na terenie Europy i świata, m.in. Australii, Belgii, Czech, Islandii, Japonii, Kuwejtu, Litwy, Łotwy, Norwegii, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoch.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 11:41