Pod koniec marca Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych (TZMO) uruchomiły produkcję masek medycznych typu drugiego, które w 99 proc. nie przepuszczają bakterii i wirusów. Maseczki pozytywnie przeszły testy w specjalistycznej firmie w Belgii.
Pierwsza partia 10 tysięcy maseczek trafiła do służb w pięciu największych miastach województwa kujawsko-pomorskiego: Bydgoszczy, Torunia, Włocławka, Grudziądza i Inowrocławia, oraz starostw powiatowych w całym regionie.
TZMO zaplanowały produkcję włókninowych maseczek typu drugiego nawet na 200 tys. sztuk. Zakład już ma zamówienie z Gminy Miasta Toruń na 43 tysiące. – Ich dostawa ma być rozłożona na trzy miesiące. Maseczki w pierwszej kolejności trafią do osób objętych kwarantanną, następnie do osób, które mają z nimi kontakt i z osobami będącymi w grupie największego ryzyka – wyjaśnił prezydent miasta Michał Zaleski.
Grupa TZMO to ponad 55 spółek na całym świecie. We wszystkich wdrożone zostały procedury bezpieczeństwa. Toruński zakład częściowo pracuje w trybie home office. Natomiast dla pracowników produkcji stworzono stanowiska do dezynfekcji rąk, wyposażone w płyny do odkażania opracowane i wyprodukowane przez, należącą do TZMO, spółkę Pollena-Ewa.