StoryEditor
Producenci
03.06.2024 10:42

Twórczynie marki Say hi: Tempo w branży kosmetycznej jest zawrotne. Młodym polskim markom przydałoby się większe wsparcie ze strony państwa

Anna Szubrycht-Aguilar i Małgorzata Dyrcz, założycielki marki kosmetycznej Say hi / fot. Łukasz Sokół
Tempo w branży kosmetycznej jest zawrotne. Młode polskie marki muszą mierzyć się z potężnymi budżetami koncernów – mówią w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Anna Szubrycht-Aguilar i Małgorzata Dyrcz, założycielki marki kosmetycznej Say hi. Rozwijają markę i chcą w tym roku przekroczyć milion obrotów oraz wejść w nowe kategorie produktów. Uważają jednak, że młodym markom przydałoby się większe wsparcie ze strony państwa.

Anna Szubrycht-Aguilar i Małgorzata Dyrcz, założycielki marki kosmetycznej Say hi,w rozmowie z „Rzeczpospolitą” opowiedziały o swoim biznesie, założeniu i prowadzeniu młodej kosmetycznej marki.

Obie właścicielki mają doświadczenie w biznesie kosmetycznym. Pracowały w korporacjach, poznały się w trakcie pracy w L’Oreal. W założenie swojej marki włożyły po 150 tys. zł i ogrom pracy. Jak przyznają Say hi to nadal głównie one dwie, ale korzystają ze wsparcia i usług firm zewnętrznych.

Po dwóch latach istnienia Say hi portfolio marki to osiem naturalnych kosmetyków pielęgnacyjnch ze składnikami certyfikowanymi przez Ecocert. Do końca bieżącego roku twórczynie marki chcą wejść w  kolejną kategorię – produktów do makijażu.

image
Po dwóch latach istnienia Say hi portfolio marki to osiem naturalnych kosmetyków pielęgnacyjnch ze składnikami certyfikowanymi przez Ecocert.
fot. Say hi

Podkreślają, że nie traktują swojej marki jak tymczasowego projektu.

Co roku podwajamy obroty i mamy plan to tempo utrzymać, żeby już w bieżącym przekroczyć graniczny milion. Pojawiły się też pierwsze propozycje od inwestorów – mówi Małgorzata Dyrcz dla "Rzeczpospolitej".

Przedsiębiorczynie przyznają, że rynek kosmetyczny jest bardzo wymagający.

– Cały czas się uczymy, rozwijamy. E-Commerce to pędząca maszyna. Konkurencja jest ogromna i nie możemy pozwolić sobie na błądzenie. Zaangażowanie to słowo klucz. (...) Tempo w branży kosmetycznej jest zawrotne, a każde spóźnienie może przynieść wielkie straty. Tu trzeba być kreatywnym i sprawczym, ale na szczęście tych cech nam nie brakuje – dodaje Małgorzata Dyrcz.

Ich zdaniem, klienci na rynku kosmetycznym zmienili się, tak jaki ich oczekiwania wobec produktów. Zwracają uwagę nie tylko na skład, ale też na wygląd produktu i jego wpływ na środowisko. Zapanowała moda na skinminimalizm, co skłania twórczynie marki do tworzenia multifunkcyjnych produktów, a więzi z klientami zacieśniają poprzez budowanie zaangażowanej społeczności.

Przed młodymi i małymi markami jest jednak, ich zdaniem, wiele wyzwań. Wiążą się one m.in. z typowymi procesami produkcyjnymi i logistycznymi.

(...) – Jako wciąż rozwijająca się firma zmagamy się często z obowiązującymi przy produkcji minimami zakupowymi, które często są powodem wielu frustracji. Nawet jeśli laboratorium wykaże się elastycznością i zgodzi się na mniejszą produkcję okazuje się, że minima przy zakupie surowców zwalają z nóg. Musimy kalkulować, czy warto zdecydować się na konkretny krok, czy on nie nadwyręży naszej płynności finansowej. Nie stoi za nami żaden inwestor, który w razie przejściowego kryzysu dołoży środki na działalność – mówi Małgorzata Dyrcz.

– Początki nie były łatwe. Co chwila zaskakiwały nas coraz to nowsze wydarzenia. Ledwie skończyła się pandemia, pojawił się problem rekordowej inflacji, rosnących kosztów transportu, wojny w Ukrainie, kursu euro – to wszystko było i jest dla nas bardzo trudne, stresujące. Musimy czasem zrezygnować z jakichś inwestycji oraz planów i się nie poddawać – dodaje Anna Szubrycht-Aguilar w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Uważają, że  młodym polskim markom przydałoby się większe wsparcie ze strony państwa. Muszą one boiwem mierzyć się z potężnymi budżetami koncernów, dzięki którym globalne marki mogą wchodzić ze swoimi produktami do gigantycznych sieci handlowych, jak Sephora czy Douglas. Właścicielki Say hi czekają także na program, który pozwoliłby uzyskać młodym markom kosmetycznym dofinansowanie na rozwój firm na międzynarodowych rynkach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.07.2024 10:56
Avon otrzymał certyfikat Leaping Bunny od Cruelty Free International
Avon otrzymał finalnie certyfikat Leaping Bunny.Avon
Certyfikat Leaping Bunny jest wynikiem współpracy Avonu z Cruelty Free International, która rozpoczęła się w lipcu 2023 roku. Proces uzyskania certyfikatu obejmował dokładne badanie ponad 8 tys. surowców oraz zaangażowanie dostawców w przypadku ponad 4 tys. surowców. Dzięki tym działaniom Avon mógł zagwarantować, że jego produkty spełniają najwyższe standardy cruelty-free.

Pierwsze produkty Avon, w tym perfumy, linia Avon Care i linia Anew, uzyskały akceptację Leaping Bunny latem 2023 r., a następnie trwały prace nad uwzględnieniem wszystkich kategorii produktów.

Kristof Neirynck, dyrektor generalny Avon, stwierdził:

Po trzydziestu latach pracy nad zakończeniem testów kosmetyków na zwierzętach z dumą osiągnęliśmy ten kamień milowy i uzyskaliśmy certyfikat Leaping Bunny. To osiągnięcie odzwierciedla nasze przekonanie, że piękno powinno być wolne od okrucieństwa, a także nasze wieloletnie zaangażowanie w uczynienie świata lepszym miejscem dla wszystkich.

Program ten stanowi uznany na całym świecie złoty standard dla produktów wolnych od okrucieństwa, a zatwierdzenie globalnej marki kosmetyków Avon stanowi część jej partnerstwa z Cruelty Free International, które zostało ogłoszone po raz pierwszy w lipcu 2023 r. Leaping Bunny odnotował 111 proc. wzrost liczby marek pytających o certyfikację w ostatnich latach, co pokazuje, że globalny popyt konsumentów na marki wolne od okrucieństwa napędza zmiany.

Michelle Thew, dyrektorka generalna Cruelty-Free International, skomentowała nową certyfikację:

Uzyskanie aprobaty Leaping Bunny było dla Avon niesamowitą podróżą i jestem zachwycona, że ​​cała gama jej produktów została teraz potwierdzona jako wolna od okrucieństwa. Współpraca z Avon, która pomogła w zakończeniu testów na zwierzętach i w pełni powitała tak globalną markę i markę w rodzinie Leaping Bunny, była naprawdę ekscytująca. Nie mogę się doczekać naszej dalszej współpracy na rzecz zakończenia testów na zwierzętach.

Czytaj także: Daniel Przemęcki, Avon: Sercem naszej firmy jest społeczność kobiet, które łączy pasja do kosmetyków

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.07.2024 09:54
Sessio ma nową ambasadorkę — jest nią influencerka Włosowero, czyli Weronika Chodniewicz
Weronika Chodniewicz dzieli się swoimi poradami na Instagramie i TikToku.Włosowero
Marka Sessio specjalizująca się w produktach do pielęgnacji włosów, ogłosiła w mediach społecznościowych powołanie nowej ambasadorki. Została nią Weronika Chodniewicz, której działalność online pod pseudonimem Włosowero zdobyła ogromną popularność wśród fanek zdrowych i pięknych włosów.

Weronika Chodniewicz, znana jako Włosowero, to popularna influencerka, która zdobyła uznanie dzięki swoim treściom związanym z pielęgnacją włosów. Swoją przygodę z blogowaniem rozpoczęła, dzieląc się osobistymi doświadczeniami i poradami dotyczącymi pielęgnacji włosów, co szybko przyciągnęło dużą liczbę obserwujących. Włosowero zyskała popularność dzięki autentycznemu podejściu oraz fachowej wiedzy, którą regularnie udostępnia na swoich kanałach w mediach społecznościowych. Jej pasja do skutecznych i popartych naukowo metod pielęgnacji włosów inspiruje wiele osób do dbania o siebie i podejmowania świadomych wyborów.

@wlosowero ❗️Ten sposób aplikacji odżywki zmienił moje życie❗️ A właściwie to kondycję moich włosów ? A mowa oczywiście o… wczesywaniu!  Dzięki tej praktyce m.in.: ✅ Dokładnie rozprowadzisz dany kosmetyk po każdym włosku, ✅ Unikniesz „kumulacji” produktu w jednym miejscu, co mogłoby poskutkować przeciążeniem włosów,  ✅ Uzyskasz lepsze wygładzenie,  ✅ Składniki z danego produktu zostaną lepiej wtłoczone we włosy, ✅ Wpłyniesz pozytywnie na wydajność produktu (zużyjesz go mniej), ✅ Zapobiegniesz nadmiernemu plątaniu się włosów po ich umyciu, ✅ Ułatwisz rozczesywanie włosów na późniejszych etapach pielęgnacji, Praktykujesz wczesywanie? ? Jeśli interesujesz się świadomą pielęgnacją i chcesz zadbać o swoje włosy to koniecznie zaobserwuj mój profil @wlosowero ? #prostewlosy #wczesywanie #wygładzaniewłosów #włosing #szczotkadowlosow #swiadomapielegnacja #dlugiewlosy ♬ Nasty - Tinashe

Marka Sessio ogłosiła właśnie współpracę z Weroniką. Nie wiadomo jeszcze, na czym będzie konkretnie polegała rola ambasadorki, ale biorąc pod uwagę trendy rynkowe będą to zapewne działania marketingowe w rodzaju bycia twarzą kolekcji kosmetyków, promowania nowych produktów i regularnego pojawiania się na eventach marki.

Oferta Sessio obejmuje szeroką gamę produktów, w tym szampony, odżywki, maski, olejki oraz specjalistyczne preparaty do stylizacji i regeneracji włosów. Marka kładzie duży nacisk na wykorzystanie naturalnych składników, takich jak olejki roślinne, ekstrakty z ziół i witaminy, które mają na celu poprawę kondycji włosów i skóry głowy. Produkty Sessio są stworzone z myślą o różnych potrzebach klientów, oferując rozwiązania dla włosów suchych, zniszczonych, przetłuszczających się, a także farbowanych.

Czytaj także: Katarzyna Kostrzyńska, Chantal: Mieliśmy bardzo dużo rozmów biznesowych, pojawili się kupcy z Ameryki [Cosmoprof Bolonia 2024]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2024 05:34