StoryEditor
Producenci
10.07.2024 14:42

Troye Sivan nową, globalną twarzą kosmetyków Rabanne

Piosenkarz, model i aktor Troye Sivan stał się najnowszą twarzą kosmetyków Rabanne. / Rabanne
Troye Sivan, znany ze swoich sukcesów w przemyśle muzycznym i modowym, teraz wkracza w świat kosmetyków jako nowa twarz marki Rabanne. Jego wszechstronność i zdolność do kreowania unikalnych stylizacji przyciągnęły uwagę La Maison, co zaowocowało współpracą nad kampanią promującą najnowszą kolekcję Nudes. Kolekcja ta czerpie inspiracje z tkanin modowych Rabanne, łącząc elegancję z nowoczesnym podejściem do piękna.

Wypowiadając się na temat swojej roli, Sivan podkreślił, jak bardzo ceni sobie podejście Rabanne do mody i urody.

Zawsze przyciągała mnie bezwysiłkowa atmosfera Rabanne. Uwielbiam bawić się i wyrażać siebie, i przez lata aktywnie pracowałem nad odrzucaniem wszelkich ograniczeń, które sobie narzucałem w kwestii mody i urody. Coś w Rabanne wydaje się dla mnie osobiście bardzo właściwe, a ich podejście do mody i urody jest zgodne z moim

powiedział Sivan. Jego wygląd w kampanii został stworzony przez Diane Kendal, dyrektor kreatywną Rabanne Beauty, co dodatkowo podkreśla wyjątkowość tego projektu.

Współpraca ta jest kontynuacją wcześniejszych działań zarówno Rabanne, jak i Sivana. Niedawno Rabanne wprowadziło na rynek swoją kolekcję kosmetyków, a Sivan wystąpił w teledysku do swojego utworu „Rush” ubrany w kreacje tej marki. Ponadto, jego obecność na pokazie SS24 Rabanne umocniła jego związek z marką. Rabanne, marka wcześniej znana jako Paco Rabanne, jest własnością hiszpańskiej firmy Puig, która jest znana z luksusowych marek modowych. Z najnowszego raportu finansowego wynika, że firma z siedzibą w Barcelonie osiągnęła ponad 10-procentowy wzrost przychodów netto w pierwszym kwartale 2024 roku.

Troye Sivan to australijski piosenkarz, aktor i model, który zyskał międzynarodową sławę dzięki swojej wszechstronności i talentowi. Urodzony 5 czerwca 1995 roku w Johannesburgu, Sivan przeniósł się z rodziną do Perth w Australii, gdzie rozpoczął swoją karierę jako aktor dziecięcy. Jego rola w filmie "X-Men Origins: Wolverine" oraz popularne występy na YouTube przyniosły mu szeroką rozpoznawalność. Jako muzyk zadebiutował w 2014 roku EP-ką "TRXYE", która zyskała uznanie krytyków i fanów. Od tego czasu wydał kilka albumów studyjnych, w tym "Blue Neighbourhood" i "Bloom", które umocniły jego pozycję jako jednego z czołowych artystów popowych młodego pokolenia. Sivan jest również znany ze swojego zaangażowania w społeczność LGBTQ+ oraz wpływowych działań na rzecz akceptacji i równości.

Czytaj także: Modowa marka Rabanne poszerzyła ofertę o kosmetyki do makijażu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 20:57