W USA zamknięto wszystkie 50 sklepów, a 400 jest zagrożonych, w Kanadzie zamknięto 33 sklepy, co spowodowało utratę ponad 200 stanowisk pracy, a w Australii przyszłość prawie 120 sklepów jest niepewna ze względu na trudności finansowe.
Trudności finansowe wynikały z niepowodzenia brytyjskiego oddziału i późniejszej administracji wkrótce po jego przejęciu przez Aureliusa, co uniemożliwiło międzynarodowym oddziałom dostęp do niezbędnych funduszy w wyniku praktyk „cashpoolingu”. Cashpooling, znane również jako pooling gotówkowy, to metoda zarządzania płynnością finansową w grupie przedsiębiorstw, która pozwala na optymalizację i centralizację zarządzania środkami pieniężnymi w ramach tej grupy. Polega na agregowaniu (pulowaniu) środków pieniężnych z różnych kont bankowych należących do przedsiębiorstw wchodzących w skład grupy, co umożliwia efektywniejsze zarządzanie kapitałem. To sprawiło, że oddziały w Ameryce Północnej i Australii stały się wierzycielami oczekującymi na potencjalne płatności w obliczu niepewności finansowej.
Kryzys ten uwydatnia szersze słabości strategii przejęć The Body Shop i zarządzania finansami, które pogłębia fakt, że Aurelius nie zapłacił w pełni ceny zakupu byłemu właścicielowi, firmie Natura &Co. Wynikające z tego zamieszanie finansowe doprowadziło do szeroko zakrojonej restrukturyzacji, obejmującej dalsze zamykanie sklepów i utratę miejsc pracy, co budzi obawy o przyszłą rentowność i stabilność marki w jej globalnej działalności.
O bieżących kłopotach The Body Shop redakcja pisała m.in. w tekstach: