StoryEditor
Producenci
30.05.2017 00:00

Tena wchodzi do tradycyjnych drogerii

Około 10-15 proc. dorosłych Polaków ma problemy z nietrzymaniem moczu. To osoby, które mogą być zainteresowane specjalistycznymi artykułami higienicznymi. Marka Tena – lider w produkcji superchłonnych urologicznych produktów – podpisała właśnie umowę z Grupą Delko, przez którą wprowadza je do handlu tradycyjnego.

Tena jest marką globalną, należy do koncernu SCA, który ma w swoim portfolio również takie marki jak Libresse i Zewa. Od ponad 50 lat specjalizuje się w produkcji urologicznych wkładek i podpasek  (Tena Lady) oraz pieluch i pieluchomajtek dla dorosłych chroniących przed nietrzymaniem moczu (Tena Pants, Tena Slip). W Polsce przez lata kojarzyła się głównie z aptekami, gdzie były dostępne jej produkty. Kiedy okazało się, że na innych rynkach wprowadzenie ich do sprzedaży masowej przyniosło znakomite rezultaty, również w Polsce zmieniono sposób dystrybucji. Tenę można kupić w największych sieciach drogeryjnych – Rossmannie, drogeriach Natura, Hebe i Super-Pharmie oraz w sieciach hiper- i supermarketów. Do tej pory nie trafiła jedynie do tzw. handlu tradycyjnego. Ma się to zmienić. Producent zrobił pierwszy krok, podpisując umowę dystrybucyjną z Grupą Delko. – Liczymy na to, że dotrzemy do drogerii, dla których jest to znakomity produkt pod względem biznesowym – mówi Maciej Redlicki, trade marketing manager w polskim oddziale SCA.

Dlaczego w drogeriach?

Tena to produkty specjalistyczne, a po takie kobiety – ich głównie dotyka problem nietrzymania moczu – przychodzą do drogerii. Wprowadzając je do oferty, drogeria zyskuje wierne i stałe klientki. – W przeciwieństwie do tradycyjnych wkładek i podpasek tego typu produktów używa się codziennie. Częstotliwość kupowania jest więc większa, a kobiety, które raz spróbowały produktów Tena, zawsze do nich wracają. Poziom lojalności wobec marki jest tu bardzo wysoki, ponieważ dla użytkowniczek najważniejsza jest jakość produktów i skuteczność ochrony – tłumaczy Maciej Redlicki. Skuteczność tę daje specjalna technologia użyta przy produkcji ochronnych wkładów. Są one nawet 8 razy bardziej chłonne od tradycyjnych wkładek i podpasek, super absorbent powoduje, że ich powierzchnia pozostaje sucha, niwelowane jest także powstawanie nieprzyjemnego zapachu. Jest wiele rodzajów i rozmiarów wkładek, które można dopasować do indywidualnych potrzeb, są cienkie i delikatne na tyle, żeby można je było nosić codziennie. Zamiast wkładek można także używać chłonnych majtek – zakłada się je jak zwykłą bieliznę.

Potencjał kategorii

Nietrzymanie moczu to dolegliwość, która dopada kobiety po porodzie i w okresie menopauzy. Najczęściej ma charakter wysiłkowy, występuje podczas aktywności fizycznej lub innych czynności wymagających napięcia mięśni, jak kaszel, kichanie czy śmiech. Ale nie tylko kobiety muszą się mierzyć z tym problemem. Dla mężczyzn jest on równie dokuczliwy, powstała więc specjalna seria Tena Men. – To odpowiedź na potrzeby rynku. Mężczyźni nie chcą używać podpasek dla kobiet. Produkty dla nich muszą być przystosowane do ich potrzeb, odpowiednio podane, opakowane – mówi Maciej Redlicki. Potencjał kategorii specjalistycznych artykułów higienicznych jest duży.  Społeczeństwo się starzeje, przybywa osób chorych. Będą potrzebować produktów, które mogą poprawić ich komfort życia.

Miliony na wsparcie sprzedaży

Choć co trzecia kobieta po 45 roku życia ma problem z nietrzymaniem moczu, penetracja kategorii jest  jeszcze niska. Niewielki procent cierpiących z powodu tej dolegliwości używa specjalistycznych artykułów higienicznych. – To dlatego, że jest to bardzo wstydliwy temat. O nim się nie mówi, do niego się nie przyznaje. Dlatego tak ważna jest edukacja, na którą przeznaczamy znaczne budżety – podkreśla Maciej Redlicki. Te pieniądze wydajemy na kampanie reklamowe i informacyjne, akcje samplingowe, wsparcie dla punktów sprzedaży. – Szczególny nacisk kładziemy na rozdawanie próbek w sklepach, tego typu akcje przynoszą najlepsze rezultaty. Kobiety same zapoznają się z produktami, przekazują też próbki swoim mamom, koleżankom. W ten sposób przełamujemy bariery – tłumaczy Maciej Redlicki. Te działania przynoszą efekty – Tena notuje dwucyfrowe wzrosty sprzedaży rok do roku. – To bardzo dobry argument dla drogerii. Sprzedaż urologicznych wkładek rośnie, są to produkty dochodowe, dobrze marżowane. Powodują przywiązanie konsumentek do miejsca sprzedaży, bo wracają one do sklepów, gdzie mogą je kupić bez skrępowania, wkładając do koszyka jak każdy inny kosmetyk dostępny w drogerii – podsumowuje Maciej Redlicki.

Produkty marki Tena dostarczają już do sklepów detalicznych wszystkie oddziały Grupy Delko.   

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.12.2024 14:38
Kolejny odcinek sagi The Body Shop: Serruya Private Equity przejmuje oddział kanadyjski
The Body Shop

Kanadyjski oddział marki kosmetycznej The Body Shop zmienia właściciela. Serruya Private Equity, jeden z czterech oferentów, zgodził się na przejęcie firmy, mimo że zadłużenie marki wynosi między 11,5 a 12,5 miliona dolarów kanadyjskich. Szczegóły finansowe transakcji nie zostały ujawnione.

Jak wynika z raportu BNN Bloomberg, Serruya Private Equity nie tylko wygrało przetarg na zakup The Body Shop Canada, ale również podpisało umowę franczyzową z obecnym właścicielem – firmą Aurea. Przejęcie to następuje w trudnym momencie dla kanadyjskiego oddziału marki, który zmaga się z długami wobec wierzycieli szacowanymi na 11,5–12,5 miliona dolarów kanadyjskich.

Choć żadna ze stron – ani Serruya Private Equity, ani The Body Shop Canada – nie odpowiedziała na pytania dziennikarzy Bloomberga, trudno nie zauważyć, że firma zmaga się z poważnymi wyzwaniami. W minionym roku marka miała problemy finansowe i organizacyjne, co mogło wpłynąć na decyzję o sprzedaży. Przejęcie przez Serruya może być szansą na nowy start, jednak przed nowym właścicielem stoi wyzwanie, by poprawić kondycję finansową firmy i odzyskać zaufanie rynku.

Zmiana właściciela w obliczu trudnej sytuacji finansowej to ryzyko, ale również możliwość odbudowy marki na rynku kanadyjskim. Czy Serruya Private Equity zdoła odwrócić złą passę The Body Shop Canada? Przyszłość pokaże, czy ta decyzja przyniesie oczekiwane rezultaty.

Czytaj także: The Body Shop wraca na rynek holenderski po ogłoszeniu upadłości

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.12.2024 07:30
Puig przedłuża współpracę z Charlotte Tilbury - sprzedaż kosmetyków tej marki wzrosła trzykrotnie
Charlotte Tilbury jest uznawana za legendę branży beauty

Puig, hiszpańska firma rodzinna działająca w fashion i beauty, zdecydowała o przedłużeniu strategicznej współpracy z Charlotte Tilbury do końca 2030 roku. Tilbury, jedna z najbardziej znanych i charyzmatycznych makijażystek na świecie, jest prezesem oraz twarzą własnej marki kosmetyków.

Zgodnie z warunkami odnowionej umowy Charlotte Tilbury ma zachować mniejszościowy udział w firmie, którą Puig stopniowo będzie przejmować na pełną własność do końca 2030 roku. Charlotte Tilbury, która wciąż pełni funkcję prezesa i dyrektor kreatywnej własnej marki, ma nadal  odgrywać aktywną rolę w napędzaniu sukcesu marki.

Charlotte ma wyjątkową, pionierską wizję, różniącą się od innych marek stworzonych przez makijażystów. Na nowo zdefiniowała przyszłość makijażu i pielęgnacji skóry, gdy zaczęliśmy współpracować w 2020 roku – skomentował Marc Puig, prezes i dyrektor generalny Puig. – Od tamtego czasu osiągnęliśmy tak wiele i z wielką przyjemnością rozszerzamy teraz nasze partnerstwo. Charlotte Tilbury to wyjątkowa marka, nie mogę się doczekać kontynuacji naszej współpracy i dalszego rozwoju – dodał Puig.

Od 2020 roku, kiedy Puig po raz pierwszy nabył większościowy udział w firmie Charlotte Tilbury, ta marka kosmetyczna zwiększyła swój przychód netto ponad trzykrotnie. Duże znaczenie dla promocji i popularności marki odgrywa niezwykle charyzmatyczna osobowość Tilbury.

W 2020 roku nawiązaliśmy partnerstwo, które odegrało kluczową rolę w kształtowaniu naszego sukcesu. Jestem w pełni przekonana o wartości i potencjale, które Charlotte Tilbury Limited może jeszcze stworzyć w nadchodzących latach – dodała Charlotte Tilbury. Jak dodała, kontynuowanie współpracy pomiędzy jej zespołem a Puig wydaje się naturalnym następstwem.

Napędza nas ta sama innowacyjność, wizja i ambicje, które zdefiniowały tę kultową markę na przestrzeni lat. To rozszerzone partnerstwo jest znaczącym krokiem naprzód, umożliwiającym nam dalszy rozwój i umocnienie pozycji marki jako lidera w świecie piękna – stwierdziła Tilbury.

W Polsce kosmetyki marki Charlotte Tilbury są dostępne w perfumeriach sieci Sephora.

image
Charlotte jest autorką słynnego "glow look" - czyli makijażu, który dodaje skórze zdrowego blasku
fot. Charlotte Tilbury, IG

Charlotte Tilbury jest uznawana za legendę branży beauty. Zdobyła ogromne doświadczenie, pracując z takimi gwiazdami jak Kim Kardashian, Jennifer Aniston czy Kate Moss. Na bazie swojego długoletniego doświadczenia Tilbury stworzyła własną markę kosmetyczną, oferującą szeroką gamę produktów do makijażu i pielęgnacji skóry. Kosmetyki Tilbury są znane z wysokiej jakości, pięknych opakowań i skuteczności. Charlotte jest autorką słynnego "glow look" - czyli makijażu, który dodaje skórze zdrowego blasku.

Firma Puig jest znana z produkcji szerokiej gamy perfum, zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Oprócz perfum, firma oferuje również różnorodne kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała. Puig współpracuje z wieloma projektantami mody i posiada własne linie odzieżowe oraz akcesoriów. Firma posiada licencje na produkcję perfum dla wielu znanych marek, takich jak Paco Rabanne, Carolina Herrera czy Dolce&Gabbana.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. grudzień 2024 23:05