StoryEditor
Producenci
18.05.2018 00:00

Targi sieci Koliber i Kosmeteria w nowej konwencji

Tematyczne prelekcje, nowy standard stoisk, ciekawsze oferty – to nowy standard targów handlowych sieci drogerii Koliber i Kosmeteria, które odbyły się 12-13 maja br. w Wiśle. Targi potwierdziły też zacieśnianie współpracy firmy dystrybucyjnej Ambra ze Stowarzyszeniem Sklepów Kosmeteria  – deklarują one obecnie jedność.  – Zmieniając konwencję targów chcemy dostarczać właścicielom Kolibrów i Kosmeterii wartościowej wiedzy podanej w atrakcyjny sposób – mówi Bartłomiej Kubit, dyrektor generalny Ambry i sieci Drogerie Koliber.

Firma Ambra, główny dostawca do sieci drogeryjnych Koliber i Kosmeteria, wprowadziła  nowy standard w organizacji handlowych targów. Detaliczni partnerzy Ambry skorzystali nie tylko z ciekawych ofert producentów, ale też otrzymali praktyczną wiedzę przydatną w prowadzeniu biznesu.

Spośród 55 obecnych na majowych targach wystawców, 34 to producenci kosmetyczni. – To absolutny rekord pod względem liczby dotychczas wystawiających się firm kosmetycznych – mówi Joanna Mazur, kierownik sieci Koliber. Oprócz marek, które od dawna współpracują z siecią, na targach pojawiły się też firmy, które tę współpracę dopiero zaczynają, m.in.  Floslek, Holika Holika, Monpler (Brissas), Ava czy Korana. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko polskiej marki naturalnych kosmetyków – Make me Bio.  

Program spotkania był wypełniony po brzegi. W części konferencyjnej, prezentację prowadził ekspert od wdrożenia regulacji RODO. Właściciele otrzymali instrukcje, jak działać, a po konferencji mogli zadać wykładowcy szczegółowe pytania. Sporym zainteresowaniem cieszył się również warsztat z nowoczesnej komunikacji w  mediach społecznościowych – specjaliści z agencji Cross the Line przekazali wskazówki, jak efektywnie prowadzić profile sklepów na Facebooku i na Instagramie.

Furorę zrobił warsztat metamorfozy z Eweliną Rydzyńską – stylistką gwiazd i twarzą Perfecty. Porad profesjonalnego manicure udzielały blogerki z „Boskie Paznokcie”, w programie znalazły się też pokazy fryzjerskie, pokazy makijażu i badanie skóry. Po raz pierwszy uczestnicy targów, w trakcie ich trwania, wybrali produkty roku. Podczas uroczystego bankietu wręczono statuetki: pierwsze miejsce dla Garnier Color Naturals – L’Oréal, drugie miejsce dla Bref Power Active – Henkel; trzecie miejsce dla Perfecta Fenomen C – Dax Cosmetics. –  To tradycja, która z pewnością będzie kontynuowana w przyszłości. Nasze działania skupione są na szerokim wspieraniu drogerii sieci Koliber i Kosmeteria, dlatego chcemy, aby również targi odpowiadały na to wyzwanie. Program kolejnych targów będzie jeszcze ciekawszy  – zapowiada Joanna Mazur, kierownik sieci Koliber.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 03:19