StoryEditor
Producenci
05.12.2019 00:00

Sztuka e-marketingu czyli kilka sposobów jak sprzedać towar w sieci

Każdy produkt czy usługę można sprzedać, trzeba tylko wiedzieć, jak to zrobić. Zdaniem specjalistów od e-marketingu, sprzedaż w sieci rządzi się swoimi prawami, bo klient w sieci ma krótszy czas na reakcję. Dużo zależy od tego, jakie narzędzia w internecie wykorzystamy - pisze franchising.pl przedstawiając kilka sposobów na zwiększenie sprzedaży online.

Marketing internetowy, bo o nim mowa, to działania prowadzone w sieci, która stanowią znakomitą platformę do zdobycia nowych klientów oraz budowania długofalowych relacji z tymi obecnymi. 

Zdaniem Anny Wawrzyniak, trenerki biznesu, która wypowiada się na łamach franchising.pl, jeżeli chcemy zwiększyć sprzedaż w internecie, to musimy wziąć pod uwagę trzy zmienne: grupę docelową, komunikat i produkt. 

Target czyli grupa docelowa 

Podstawa sprzedaży to dokładne określenie targetu, czyli grupy docelowej, do której kierujemy ofertę. Trzeba ustalić, ile klienci mają lat, jakiej są płci, w jak dużej miejscowości mieszkają, czym się interesują, jakim mówią językiem i ile są w stanie wydać na twój produkt. Im więcej takich danych zbierzesz, tym bardziej precyzyjnie trafisz ze swoim przekazem. 

Po pierwsze Instagram i Facebook

To nie jest jedyne miejsca sprzedaży, ale są to media, dzięki którym możemy dotrzeć do klienta bardzo szybko - zdjęcie, podpis i już jest szansa na setki czy tysiące lajków. Trzeba jednak pamiętać, że zbudowanie stałej, dużej społeczności klientów wymaga nakładów finansowych, bo konkurencja jest duża. Warto obudować swoją działalność w tych mediach innymi narzędziami, w tym stroną internetową, jej dobrym pozycjonowaniem w Google, a nawet pomyśleć o kanale na YouTubie.

Google & YouTube to twoi sprzymierzeńcy

Po pierwsze Google. Tu najwyższą wartość ma miejsce, na którym znajduje się link do twojej strony. Nie jest łatwo osiągnąć wysokie pozycje, znaczenie ma nie tylko przekaz. Google Adwords, Google Analitycs to narzędzia, które trzeba znać. Im częściej klient wpisuje w Google tzw. słowa kluczowe, a ty zdołasz je rozpoznać i będziesz używać wystarczająco często na swojej stronie i na dużych portalach, tym wyżej znajdzie się link do twojego sklepu. Liczą się liczby odsłon, liczby reakcji, czas pozostania na stronie i inne dane, które udostępniają narzędzia Google. Z kolei założenie kanału YouTube nic nie kosztuje, bo wszystkie jego narzędzia są darmowe. Zacząć można z prostą kamerką w smartfonie. Liczy się pomysł, historia, regularność nadawania i cierpliwe budowanie społeczności wokół kanału. 

Storytelling czyli angażująca historia 

Kolejnym sposobem zjednania sobie klientów i zwiększenia sprzedaży, jest storytelling, czyli umiejętność opowiadania historii. Użyte w niej słowa i obrazy mają poruszyć emocje. Na tej zasadzie budowane są ogromne projekty marketingowe. Warto zbudować strategię marketingowej wokół podstawowej historii, wzmocnić ją np. filmikami wideo i serią regularnie dodawanych tekstów na stronie. Doskonałym elementem takiej strategii jest też prowadzenie bloga. 

Zniżki, przeceny, rabatysztuczki, które krótko działają

Reszta metod to popularne sztuczki, które działają, ale warto pamiętać, że klient szybko się uczy. Zniżki, przeceny, rabaty, czyli nowa cena obowiązkowo wyświetlana obok starej widział już każdy. Jeżeli myślisz o realnej konkurencyjności w kwestii cen, rozważ krótkotrwałą kampanię marketingową, w której wszystkie towary będą w wyjątkowo atrakcyjnych cenach.

Dostajesz, więc kupujesz

Coraz częściej w internecie można spotkać oferty bezpłatnych kursów i warsztatów. Dzięki udostępnianiu przydatnych treści, takich jak e-booki, szkolenia wideo czy artykuły poradnicze zwiększamy prawdopodobieństwo, że w zamian za darmowe materiały zechce on skorzystać z płatnych produktów lub usług. Dokładnie na tej zasadzie działają kanały eksperckie czy poradniki na YouTube. Marki chętnie stosują dwie strategie sprzedaży, tzw. cross sell i up sell. Cross sell to sprzedaż krzyżowa.

Dobra jakość i opinie w sieci

Klienci, wybierając w szerokiej gamie dostępnych produktów, są coraz bardziej wymagający. Lubią więc nie tylko dobre produkty, ale również atrakcyjnie przedstawione. - Sposób prezentowania produktów na stronie internetowej jest kluczowy, ponieważ pokazuje dbałość o szczegóły, co ostatecznie może zdecydować o zakupie. Obok zdjęć w wysokiej jakości i komunikacji opartej o korzyści, warto posłużyć się klipami wideo, prościej bowiem obejrzeć film, niż przeczytać linijki tekstu w opisie produktu –  radzi Anna Wawrzyniak.

Rzetelne firmy nie boją się upubliczniania opinii na swój temat. Nawet tych negatywnych, które czasami mogą się pojawić się z różnych powodów i zawsze należy na nie odpowiadać.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.04.2025 10:23
INGLOT otworzył otworzył kolejny sklep w nowym koncepcie – tym razem w Grecji
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Gallery

Otwarcie sklepu w stolicy Krety jest ważnym krokiem w realizacji nowej koncepcji sprzedaży detalicznej INGLOT w ramach międzynarodowej sieci sklepów marki – podkreśliła firma w informacji, opublikowanej na portalu LinkedIn.

Nowoczesny design, wyrafinowana prezentacja produktów i intuicyjna ścieżka klienta łączą się w celu stworzenia przestrzeni, która zwiększa zarówno komfort, jak i zaangażowanie podczas zakupów – dodają przedstawiciele firmy INGLOT.

Nowy sklep marki mieści się w sercu Heraklionu – piątego co do wielkości miasta Grecji i stolicy Krety. Znajdziemy go pod adresem Dedalou 6, Iraklio 712 02.

Nowoczesny, odświeżony format (po raz pierwszy zaprezentowany we flagowym butiku INGLOT w Galerii Krakowskiej w październiku 2023) jest stopniowo wprowadzany w kolejnych lokalizacjach, ponieważ firmie zależy na tworzeniu spójnego i nowoczesnego środowiska sprzedaży detalicznej dla klientów marki na całym świecie, która inspiruje i kreuje wyjątkowe doświadczenia

Koncept salonu powstał we współpracy z biurem architektonicznym Schwitzke Górski oraz studiem badawczo-consultingowym Omnisense. Miejsce zakłada połączenie oczekiwań klientów z różnych grup wiekowych, a także swobodne eksplorowanie przez nich świata kosmetyków.

Nowy look sklepu INGLOT, będąc zarazem nową odsłoną visual merchandisingu, to kolejny etap transformacji marki, zakładający m.in. bliższą relację firmy z klientami. – To właśnie oni w dużej mierze zaproponowali całkowicie zmienioną ścieżkę zakupową. Przedstawiciele działu odpowiedzialnego za VM zaprezentowali natomiast nowe podejście do prezentacji oferty, które jest bardziej estetyczne, ale również bez kompromisów w kontekście czytelnego przedstawienia i opisania wszystkich dostępnych kosmetyków i akcesoriów – opisuje firma na swoim blogu.

Jak zapowiadał rok temu Grzegorz Inglot, CEO INGLOT, firma będzie sukcesywnie odświeżać swoje punkty sprzedaży zgodnie z nowym konceptem – zarówno sklepy w Polsce, jak i na świecie. Metamorfozie zostały poddane również punkty z kosmetykami INGLOT w sklepach multibrandowych, np. Hebe

Projekt salonu INGLOT to nie tylko przestrzeń, to historia, jaką makijaż i pielęgnacja odgrywa w życiu konsumenta. To opowieść o harmonii między tradycją a nowoczesnością, o połączeniu elegancji z funkcjonalnością. Nowy koncept oddaje duszę marki, tworząc miejsce, które zachwyca i inspiruje. To więcej niż projekt architektoniczny: to sposób, w jaki kreujemy doświadczenia i budujemy relacje – wyjaśnia Izabela Kutyła, dyrektor kreatywna Schwitzke Górski.

Czytaj też: Inglot, Ziaja, Bielenda, Eris: gdy nazwisko staje się marką w branży beauty

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 10:40