StoryEditor
Producenci
18.05.2014 00:00

Sukces polskiej branży kosmetycznej w Bolonii

„W Unii Europejskiej rośnie bardzo duża konkurencja dla włoskiego sektora kosmetycznego” – powiedział Duccio Campagnoli, prezydent Cosmoprof Bolonia – targów kosmetycznych uznawanych za najbardziej prestiżowe i jedne z najważniejszych dla branży. W ten sposób wyraził podziw dla polskich firm, przedsiębiorców i ich marek produkowanych w Polsce, które zaprezentowały się podczas tegorocznych targów w polskim pawilonie narodowym nr 29.

Udało się to, o co branża starała się od dawna i co miał w założeniach polski rząd chcący uczynić z kosmetyków polską markę eksportową. Jak mówią sami producenci, jak i goście, którzy odwiedzili targi, polski pawilon nie mógł pozostać niezauważony. Biało-czerwone barwy, logo Polska Cosmetics nie pozostawiały wątpliwości, z jakim krajem mamy do czynienia. Polskie firmy były znakomicie przyjmowane przez potencjalnych kooperantów, zarówno te wystawiające się, jak i poszukujące marek do dystrybucji na naszym rynku (o czym w wypowiedziach obok). Zainteresowanie kontrahentów przełożyło się na zainteresowanie mediów. Włoski dziennik o największym nakładzie w kraju, Corriere Della Sera, poświęcił polskiej branży kosmetycznej całostronicowy artykuł, tytułując go „Polonia – e’rinata una stella della cosmetica”, czyli „Polska – odrodzenie gwiazdy kosmetyki”.
Na Cosmoprof Bolonia pokazało się w sumie 2450 wystawców. 121 z nich to polscy producenci. Ponad połowa wystawiła się w hali skupiającej pawilony narodowe, tworząc dużą, widoczną reprezentację Polski. Dzięki zabiegom polskiej dyplomacji oraz realizatora programu Polska Cosmetics – firmie SPC House of Media polska branża kosmetyczna mogła również zaprezentować dziennikarzom i kontrahentom swój potencjał w prestiżowej części targów Internatzionale Forum-Centro Servici, podczas wydarzenia „Poland’s
Novelties Show”. Pokaz był przeglądem premierowych produktów przygotowanych przez polskie firmy specjalnie na Cosmoprof. Produkty te można było także obejrzeć przez cały czas trwania targów w specjalnym showroomie, w polskiej kawiarni, w centrum pawilonu narodowego, gdzie dystrybuowany był drukowany katalog produktów, serwowano bezpłatną kawę i udzielano informacji o wystawcach z Polski.
– Na szczególne słowa uznania zasługują wszyscy polscy wystawcy, których pracę i zaangażowanie mogliśmy podziwiać podczas targów. Słowa podziękowania kierujemy też do całego zespołu SPC House of Media, realizatora polskiego pawilonu oraz do pracowników Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej w Rzymie – napisał Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, partner w rządowym programie promocji eksportu polskich kosmetyków. W Bolonii związek reprezentowała dyrektor generalna Blanka Chmurzyńska-Brown, która uczestniczyła w konferencji organizowanej przez Cosmetica Italia pt. „Bellezza Senza Trucco. Communication, innovation and efficacy: the challenge of cosmetics in today’s sociaty”, czyli „Piękno bez trików. Komunikacja, innowacyjność i skuteczność: wyzwanie dla kosmetyków w dzisiejszym świecie”. Podczas niej przedstawiono m.in. globalne trendy w reklamie kosmetyków oraz nowe scenariusze coraz częściej pisane przez niecierpliwego i oczekującego na nowości konsumenta. – Współczesny konsument kosmetyków szybko traci zainteresowanie, oczekuje ciągłych nowości. Postawiono pytanie: na ile te zmiany są generowane przez konsumenta, a na ile prowokuje je producent kosmetyków? Prelegenci przypisali odpowiedzialność za te ciągłe zmiany po połowie, obu stronom. Badacze trendów zaprezentowali teorię mixologiste czyli „hybrydy kosmetycznej” – popularnych i często wydawałoby się odległych połączeń kilku funkcji w jednym produkcie. Formuły kremów BB i CC są już passe. Ale czy słyszeli państwo o produktach BB do włosów? Czy wybielających skórę zapachach? Dodatkowo, przedstawiono kierunki trendów, które pomogą markom rozwijać się – podsumowała Blanka Chmurzyńska-Brown.
Polski Pawilon Narodowy oraz towarzyszące mu działania PR organizowane są w ramach Branżowego Programu Promocji, zleconego przez Ministerstwo Gospodarki, a realizowanego przez firmę SPC House of Media. Bierze w nim udział kilkadziesiąt polskich firm kosmetycznych, od najbardziej znanych po dopiero startujące. SPC House of Media organizuje także działania PR i marketingowe dla branży, wizyty dziennikarzy i kontrahentów w Polsce, misje gospodarcze i szkolenia. Pracę SPC House of Media wspierają Wydziały Handlu i Inwestycji Ambasad RP na całym świecie.  

Czytaj więcej w e-wydaniu


(kb)


zdjęcia: SPC House of Media oraz archiwa producentów


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
28.11.2024 15:04
The Body Shop stoi na finansowym rozdrożu — również w Polsce
The Body Shop

Niemal 50 lat na rynku, zmieniający się właściciele i rosnące problemy finansowe – historia The Body Shop pokazuje, jak trudne mogą być losy globalnych marek kosmetycznych. Czy nowy właściciel zdoła odwrócić losy firmy?

The Body Shop, marka założona przez Anitę Roddick, przez lata była symbolem etyki w przemyśle kosmetycznym. Niestety, jej pozycja na rynku słabła wraz z kolejnymi zmianami właścicieli. Po przejęciu przez L’Oréal i brazylijską grupę Natura & Co, w listopadzie 2023 roku marka trafiła w ręce niemieckiego inwestora Aurelius. Choć nowe zarządzanie mogło zwiastować poprawę, problemy finansowe dotykające zarówno marki, jak i inwestora, stawiają przyszłość The Body Shop pod znakiem zapytania.

W Polsce działalność marki prowadzi Alshaya Poland, operator także takich marek jak Victoria’s Secret i Bath & Body Works. Na koniec 2023 roku sieć The Body Shop liczyła 15 sklepów stacjonarnych w prestiżowych lokalizacjach, takich jak Złote Tarasy w Warszawie czy Silesia City Centre w Katowicach, oraz jeden sklep online. Segment e-commerce okazał się kluczowy, stanowiąc aż 28 proc. całkowitych przychodów firmy w 2023 roku.

Finanse Alshaya Poland ukazują jednak trudną rzeczywistość. Mimo wzrostu przychodów o 28,1 proc. i dodatnich przepływów operacyjnych na poziomie niemal 16 mln zł, skumulowana strata netto na koniec 2023 roku przekroczyła 281 mln zł. Strata ta przewyższa kapitał zapasowy oraz połowę kapitału zakładowego, co wymusiło podjęcie decyzji o wsparciu finansowym przez właściciela grupy Retail International Company. Zarząd firmy wskazuje na konieczność dalszych inwestycji w e-commerce i udoskonalanie procesów obsługi klienta.

Perspektywy rozwoju są jednak zależne od skuteczności wdrażanych strategii. Firma intensyfikuje działania mające na celu promowanie kluczowych wartości, takich jak orientacja na klienta, rozwój inicjatyw i praca zespołowa. Jak wskazuje Zarząd Alshaya Poland, to właśnie te elementy mają być fundamentem przyszłego sukcesu. Czy jednak wystarczą, aby The Body Shop na nowo odzyskał swoją dawną świetność? Przyszłość marki wciąż pozostaje niepewna.

Czytaj także: The Body Shop w Holandii ogłasza bankructwo: Przyszłość pracowników i sklepów niepewna

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Osmo wprowadza rewolucję w walce z podróbkami dzięki sztucznej inteligencji — robotycznemu "nosowi"
Dzięki precyzyjnej technologii opartej na analizie chemicznej i ogromnych zbiorach danych, nowatorskie urządzenia mogą zrewolucjonizować proces weryfikacji autentyczności produktów.DALL-E

Firma Osmo, specjalizująca się w cyfrowej olfaktometrii, zaprezentowała innowacyjne sensory zapachowe oparte na sztucznej inteligencji. Nowa technologia pozwala z niespotykaną precyzją wykrywać autentyczność produktów, co może zrewolucjonizować globalne łańcuchy dostaw.

Osmo połączyło zaawansowane chemiczne sensory z algorytmami sztucznej inteligencji, które zostały przeszkolone na ogromnych zestawach danych. Dzięki temu sensory potrafią rozpoznać subtelne wzorce zapachowe, ignorując jednocześnie zapachy tła. W praktyce oznacza to możliwość udzielania jednoznacznych odpowiedzi na pytania o autentyczność produktu. Technologia ta jest szczególnie przydatna w czasach, gdy rynek boryka się z ogromną skalą podróbek – według danych OECD, podróbki stanowią nawet 3,3 proc. globalnego handlu.

Zastosowanie sensorów Osmo w łańcuchach dostaw detalistów może znacząco usprawnić procesy autentykacji. Urządzenia te pozwalają na szybkie i niezawodne potwierdzenie oryginalności produktów, co minimalizuje ryzyko pomyłek i strat finansowych. “Nasze sensory AI działają tam, gdzie tradycyjne metody zawodziły. Pomagają zarówno firmom, jak i klientom upewnić się, że otrzymują to, za co płacą i na co zasługują” – podkreśla Alex Wiltschko, CEO i założyciel Osmo.

Technologia Osmo wyróżnia się możliwością identyfikacji unikalnych „chemicznych odcisków palców” produktów, co pozwala wykrywać odchylenia od oczekiwanych składów chemicznych. Sensory są zaprojektowane tak, aby dostosowywać się do różnych środowisk i spełniać specyficzne standardy bezpieczeństwa. Dzięki temu mogą być wykorzystywane nie tylko do walki z podróbkami, ale również do identyfikacji zanieczyszczonych lub niebezpiecznych materiałów. Rozwiązania takie mają potencjał, aby zmienić sposób, w jaki chronione są zarówno marki, jak i konsumenci.

Czytaj także: EUIPO: połowa Polaków i Polek ma problem z odróżnieniem podrobionego produktu od oryginału

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2024 22:21