Przychody szwedzkiego giganta były jednak nadal niższe o 19 proc. w porównaniu z 2019 r., przy czym sklepy we Francji i Niemczech pozostały zamknięte, a liczba klientów w ponownie otwartych sklepach wzrasta powoli.
Sprzedaż w walucie lokalnej w pierwszej połowie czerwca wzrosła o 35 proc. rdr i o 2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2019 r.
Odbicie sprzedaży jest spowodowane faktem, że obostrzenia w wielu krajach zostały złagodzone, więc sprzedawcy detaliczni ponownie zaczynają czerpać korzyści z zakupów stacjonarnych i jednocześnie utrzymującego się trendu konsumpcjonizmu internetowego.
Firma H&M przekazała w komunikacie: „Ponieważ coraz więcej osób jest zaszczepionych, wiele rynków stopniowo pozwala na ponowne otwieranie sklepów, a grupa H&M kontynuuje silne ożywienie. Sprzedaż online rozwija się bardzo dobrze, nawet po otwarciu sklepów. To pokazuje, że klienci doceniają kolekcje i mogą robić zakupy za pośrednictwem preferowanego przez siebie kanału”.