Jaki będzie 2019 rok dla branży kosmetycznej?
Rok 2019 umocni trendy, które zyskują coraz większe zaufanie klientów.
Jakie treny będą więc miały największy wpływ na biznes kosmetyczny?
Kluczową rolę odegrają silne już trendy związane z kosmetykami eko i pozbawionymi niepożądanych składników. Myślę, że będą one przenikać do kolejnych segmentów branży kosmetycznej. Produkty wegańskie, ekologiczne czy na bazie naturalnych składników, będą coraz częściej pojawiać się nowych kategoriach, takich jak środki czystości. Silny rozwój czeka także rynek kosmetyków dla osób starszych.
W których kategoriach spodziewa się Pan największej dynamiki?
Tak jak w 2018 roku spodziewamy się dalszego rozwoju w wyrobach specjalistycznych, przeznaczonych do pielęgnacji skóry osób starszych i z problemami. Jedną z kluczowych marek będzie dla nas Seni Care, czyli szeroka linia kosmetyków dla osób dojrzałych i nietrzymających moczu, w której ofercie znaleźć możemy m.in. szampony, kremy czy balsamy. Stawiamy tu na innowacyjne rozwiązania, które gwarantują wygodę i komfort użytkowania.
W jakie zupełnie nowe kategorie zamierzacie wejść?
Naszym celem jest wprowadzenie nowoczesnych, wielofunkcyjnych produktów do ochrony przeciwsłonecznej. Dużą rolę odegrają w nich składniki naturalne. Obraliśmy taki kierunek dzięki projektowi Plantarum, który realizujemy w ramach Konsorcjum Plantarum. Jego celem jest wyselekcjonowanie naturalnych ekstraktów z polskich roślin i wykorzystanie ich w innowacyjny sposób w kosmetykach, które, mam nadzieję, znajdą się za jakiś czas na rynku.
Jakie są plany rozwoju firmy w 2019 roku?
Główny nacisk kładziemy na wzrost sprzedaży wyrobów specjalistycznych Seni Care dystrybuowanych przez Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych w Polsce i za granicą. Stawiamy głównie na wzrost tej kategorii na rynkach wschodnich, gdzie rośnie świadomość klientów w zakresie profilaktyki przeciwodparzeniowej i przeciwodleżynowej.
Co będzie największym wyzwaniem?
Każdy rok przynosi nowe wyzwania i myślę, że 2019 nie będzie inny pod tym względem. Musimy skupić się na swoich produktach i skrupulatnie realizować cele, które przed sobą postawiliśmy. Mam nadzieję, że konsumenci coraz chętniej będą odkrywać nowe, polskie produkty, które śmiało mogą rywalizować pod względem jakości z topowymi, zagranicznymi markami.
Co może zahamować rozwój lub osłabić dynamikę rynku kosmetycznego i wpłynąć na inwestycje firm?
Kluczowy może okazać się zapowiadany wzrost cen w wielu segmentach przemysłu.