StoryEditor
Producenci
10.03.2023 00:00

Sephora przekonuje #RazemMamyMoc

Kampanią #TogetherWeEmpower w Polsce oznaczona jest hasłem #RazemMamyMoc / fot. materiały prasowe
Sephora wystartowała z akcją, w której pokazuje historie kobiet – założycielek marek kosmetycznych, ekspertek urodowych przekonujących, że piękny może być każdy, czy osobowości działających na rzecz samookaceptacji. Przy okazji ogłosiła, że program Classes for Confidence, czyli warsztatów, których celem jest budowanie pewności siebie, skierowany są do kobiet w trudnych sytuacjach życiowych został rozszerzony 24 rynki i zawędrował w tym roku m.in. do Singapuru, Tajlandii, Malezji i Australii.

Kika dni temu, z okazji Dnia Kobiet Sephora wystartowała z kampanią #TogetherWeEmpower (w Polsce: #RazemMamyMoc), w której uwypukla historie kobiet ze swojej społeczności – założycielek uznanych marek kosmetycznych, pracowników i partnerów – dzieląc się ich inspirującymi historiami.  W inicjatywie biorą udział Miranda Kerr, założycielka marki Kora Organics, dostępnej od 2022 w Sephora w Europie, Jen Atkin, reprezentująca markę OUAI, czy Tiffany Mastersons – założycielka marki Drunk Elephant.

W Polsce do udziału w kampanii sieć zaprosiła swoich pracowników – ekspertki: Judytę i Ewę, prowadzące m.in. działania na rzecz wspierania kobiet w Sephorze, Helenę Norowicz – aktorkę, modelkę, ambasadorkę Fundacji Zaczyn, która udowadnia swoimi działaniami, że piękno nie ma wieku, czy znane poprzez swoją aktywność w social mediach na rzecz samoakceptacji kobiet – Aleksandrę Cedro (@aleksandracedro) oraz Izabelę Zabielską (@izabela_zabielska).

Sephora poszerza działania Classes for Confidence na 24 rynków

Równocześnie siec poinformowała, że na całym świecie rozwija swój program specjalnych, zaangażowanych Classes for Confidence, czyli warsztatów, których celem jest budowanie pewności siebie i które skierowane są do kobiet w trudnych sytuacjach życiowych. Inicjatywa ta rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a w 2018 roku zadebiutowała w Europie i na Bliskim Wschodzie. W tym roku rozwinięta zostanie globalnie, na 24 rynkach, w tym w Singapurze, Tajlandii, Malezji czy Australii.

Classes for Confidence to zamknięte spotkania, przygotowywane we współpracy z organizacjami non-profit, których zadaniem jest wsparcie różnorodnych, nieuprzywilejowanych społeczności, dodanie pewności siebie osobom w trudnych sytuacjach życiowych, takich jak na przykład: walka z nowotworem, poszukiwanie pracy w trudnych momentach życia, czy osobom będącym w procesie zmiany płci.

Sephora tłumaczy, że spotkania odbywają się w atmosferze wsparci. W ich ramach uczestnicy mogą nauczyć się m.in. różnorodnych technik makijażowych, by wzmocnić poczucie pewności siebie i samoakceptacji. Od początku programu, wsparciem warsztatowym objęto ponad 1,2 tys. osób, które wzięły udział w ponad 100 grupowych lekcjach w Europie i na Bliskim Wschodzie. 12 tysięcy osób wzięło udział w prawie 3 tys. spotkaniach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

W Polsce Classes for Confidence organizowane są przez Sephora od 2019 roku przy wsparciu partnerów, takich jak: Fundacja Sukcesu Pisanego Szminką, Fundacja Zaczyn czy Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii. W spotkaniach uczestniczyło dotąd już ponad 100 osób.

– Uwalnianie siły i potencjału kobiet, zawsze było naszym priorytetem. Jesteśmy dumni z tego, że możemy podkreślić nasze długoterminowe wsparcie dla idei różnorodności i równości w miejscu pracy. Chcemy, by Sephora zawsze była miejscem, w którym każdy czuje się swobodnie i może wyrażać to, kim naprawdę się czuje – mówi Maria Farrow, global chief human resources oficer, Sephora.

Poprzez program Classes for Confidence Sephora chce, by kobiety w różnych, trudnych momentach życia, poczuły się pewnie i odnalazły swoją wewnętrza siłę.

– Jesteśmy bardzo dumni z tego, że możemy rozwinąć tę ideę na trzech kontynentach i wspierać te niezwykłe kobiety. Wierzymy, że naszą rolą jest rozwijanie sposobu, w jaki na świcie rozumiane jest piękno i chcemy podkreślić nasze zobowiązanie do wspierania różnorodności, równości i solidarności z kobietami – dodaje Deborah Yeh, global chief purpose officer.

Wspólny projekt Sephora i Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką

Z okazji niedawnego Międzynarodowego Dnia Kobiet, Sephora w Polsce we współpracy z Fundacją Sukcesu Pisanego Szminką, przygotowała cykl spotkań dla kobiet. Kameralne, dwugodzinne Classes for Confidence odbywały się w dniach 7-10 marca, w pięciu miastach Polski: Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Łodzi oraz Krakowie. Podczas sesji, uczestniczki spotykały się z ekspertkami programu Fundacji SPS – Sukces To Ja, a także wzięły udział w warsztacie pielęgnacyjno-makijażowym

Współpraca Sephory z Fundacją SPS trwa od 2018 roku. Perfumeryjna sieć i fundacja wspólnie realizują program Fun.Tech.Future. dla młodzieży z pieczy zastępczych i z nieuprzywilejowanych grup społecznych, wkraczającej na rynek pracy. Jednym z elementów programu są właśnie Classes for Confidence, w których uczestnicy programu mogą wziąć udział stacjonarnie w perfumeriach Sephora lub on-line.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.07.2024 09:37
Aurumaris wkracza na rynek B2B jako Aurumaris Professional. Markę wspiera Sylwia Gołębiewska
Sylwia Gołębiewska, założycielka marki Semilac (w środku) oraz Ewa Milczarek- Vaubourg, dyrektorka marketingu marki Semilac (po prawej) i Paulina Pastuszak, właścicielka Akademii Paulina PastuszakSemilac
Firma, dotychczas działająca w segmencie konsumenckim, teraz skierowała swoją ofertę do profesjonalnych gabinetów kosmetycznych, wprowadzając oryginalne zabiegi niwelujące niedoskonałości cery. Za projektem stoi m.in. Sylwia Gołębiewska, współtwórczyni marki Semilac.

Aurumaris Professional to kolejny etap rozwoju firmy Aurumaris, która z powodzeniem działała na rynku konsumenckim (B2C). Teraz, poszerzając swoją działalność o segment profesjonalny (B2B), firma oferuje swoje produkty w wybranych gabinetach kosmetycznych. Nowoczesne zabiegi, bazujące na innowacyjnych formułach, już zyskują uznanie wśród profesjonalistów. Właścicielem większościowym Aurumaris Professional jest Besim Health&Wellness.

Kluczową rolę w rozwoju Aurumaris Professional odgrywa Sylwia Gołębiewska, która wnosi swoje doświadczenie i wizję strategiczną do nowego projektu. Gołębiewska jest znaną postacią na rynku kosmetycznym, współtworzyła markę Semilac oraz HiHybrid, które zyskały ogromną popularność. Teraz, jako współwłaścicielka Aurumaris Professional, odpowiada za profesjonalną edukację oraz rozwój sieci dystrybucji zarówno w Polsce, jak i za granicą. Założona przez Gołębiewską Akademia Semilac ustala wysokie standardy edukacji i profesjonalizmu w branży kosmetycznej. Gołębiewska jest również współgospodynią programu „Kosmetyczne rewolucje” oraz właścicielką Akademii Sylwii Gołębiewskiej w Krakowie.

Wsparcie w rozwoju marki Aurumaris Professional to dla mnie ekscytujące wyzwanie

– mówi Gołębiewska, podkreślając innowacyjność oferowanych produktów.

Gabinety kosmetyczne, które zdecydują się na współpracę z Aurumaris Professional, zyskają nie tylko dostęp do innowacyjnych produktów, ale również wsparcie marketingowe. Marka angażuje się w promocję swoich partnerów bez dodatkowych kosztów, co pomaga im skuteczniej dotrzeć do potencjalnych klientów.

Jesteśmy przekonani, że dzięki zaangażowaniu Sylwii Gołębiewskiej oraz naszej innowacyjności, szybko zyskamy silną pozycję na rynku

– komentuje Kamil Komoński, prezes zarządu Aurumaris. Oprócz tego, Aurumaris Professional oferuje kompleksową obsługę reklamową w Internecie, co ma na celu zwiększenie widoczności i zysków współpracujących salonów kosmetycznych.

Czytaj także: 10 lat marki Semilac – od Zakładu Szkolenia Kadr do Akademii Semilac i pozycji lidera

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.07.2024 11:12
Grzegorz Inglot: Będziemy umacniać się w Europie i rozszerzać zasięg w USA i Azji
Milena Inglot, dyrektor marketingu, doradca zarządu i Grzegorz Inglot prezes zarządu - drugie pokolenie zarządzające firmą, którą stworzyli Wojciech, Elżbieta i Zbigniew Inglotmateriały prasowe
Priorytetem jest dla nas wzmocnienie naszej obecności na rynkach europejskich, ale także rozszerzenie obecności na największych rynkach kosmetycznych USA i Azji – powiedział Grzegorz Inglot, prezes polskiej firmy Inglot w wywiadzie dla Business of Fashion.

Grzegorz Inglot, prezes polskiej firmy kosmetycznej Inglot, w wywiadzie dla Business of Fashion mówił m.in. o międzynarodowej ekspansji firmy.

Podkreślił, że priorytetem dla niego jest wzmocnienie marki na rynkach europejskich, ponieważ modele sprzedaży są na nich bardzo dobrze ugruntowane. Za strategiczne uważa jednak także największe rynki USA i Azji  - tu firma chce rozszerzyć swoją obecność.

Natomiast rynki Bliskiego Wschodu stanowią według niego atrakcyjną szansę z największym potencjałem wzrostu w nadchodzących latach.  

– Mamy szczęście, że jesteśmy już obecni na wielu z tych rynków, dlatego wykorzystujemy naszą własną wiedzę na temat lokalnych operacji, trendów, potrzeb konsumentów, a także lokalnego handlu elektronicznego, a nawet kanałów wolnocłowych – powiedział Grzegorz Inglot dla BoF.

Czytaj także: Inglot otwiera trzeci sklep w Kuwejcie

Na zagranicznych rynkach Inglot współpracuje z partnerami, dystrybutorami, mającymi duże doświadczenie w lokalnym handlu detalicznym. Jako przykład podał Apparel Group z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

– Naprawdę doceniamy pracę, jaką z nami wykonują, ponieważ wnosi ona unikalne spostrzeżenia, które pomagają w kształtowaniu naszej strategii dystrybucyjnej w regionie – dodał Grzegorz Inglot.

Podkreślił, że produkcja 95 procent asortymentu firmy odbywa się w jej zakładach w Polsce, co gwarantuje kontrolę na każdym etapie rozwoju produktu.

Pytany o komunikację marketingową marki na rynkach zagranicznych odpowiedział:

– Komunikacja jest kluczowa, ale najważniejszy jest tutaj produkt, ponieważ asortyment, który mamy w ofercie, musi różnić się w zależności od rynku i regionu. Zawsze wychodzimy z założenia, że ​​80 procent naszego asortymentu będzie dostępne na całym świecie, a pozostałe 20 procent zostanie dostosowane do potrzeb konkretnego rynku. To samo dotyczy komunikacji oraz wszelkich działań marketingowych i promocyjnych materiałów – oczywiście zawsze chcemy, aby przekaz marki był jak najbardziej spójny, ale doceniamy, że musimy go nieco zróżnicować, aby odpowiadał potrzebom rynku. Co ciekawe, odkryliśmy, że w zależności od rynku możemy nawet zmienić nazwę niektórych produktów.

Polska firma kosmetyczna Inglot powstała w 1983 r. w Przemyślu, gdzie ma swoją siedzibę. Jest obecnie firmą o zasięgu globalnym. Pierwszy zagraniczny salon marki został otwarty w 2006 roku w Montrealu w Kanadzie. Już w 2013 r. było ich 400, w tym w tak prestiżowych lokalizacjach jak nowojorski Broadway, Mall of the Emirates w Dubaju czy Caesars Palace w Las Vegas.

Czytaj także: Milena Inglot: Wciąż jesteśmy wierni naszej strategii sprzedaży poprzez markowe sklepy stacjonarne. Jednak równocześnie mocno stawiamy na e-commerce

Po ataku Rosji na Ukrainę Inglot wycofał się ze współpracy z rosyjskim franczyzobiorcą, który prowadził ok. 50 salonów. Firma urosła za to na innych zagranicznych rynkach, jak np. w Irlandii. Produkty marki można kupić w 90 krajach. W Polsce firma ma około 120 salonów firmowych zlokalizowanych głownie w centrach handlowych. Szafy Inglot znajdziemy także w drogeriach sieci Hebe oraz w e-sklepach Douglas, E-zebra, Primavera i Baxtan, a także stacjonarnie na lotniskach (Warszawa, Gdańsk, Kraków, Modlin, Świdnik).

Za granicą marka jest obecna w sklepach i na stoiskach franczyzowych oraz w gondolach w sklepach multibrandowych. W sumie takich punktów sprzedaży jest 479. Równocześnie rozwija swoją obecność na platformach online. Te ważniejsze to: Zalando, Douglas Rumunia, Douglas Germany, Douglas Bulgaria, Douglas Lotwa i Douglas Litwa (online + dodatkowo 8 lokacji offline) oraz Feelunique.

Od niedawna marka otwiera swoje salony w zmienionej aranżacji, odchodząc do charakterystycznej dla niej do niedawna czerni.

Czytaj także: Inglot otworzył kolejny sklep w nowym koncepcie. Tym razem w Poznaniu

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 11:01