Pojęcie slow life zna już 27 proc. osób – wynika z raportu „Slow Life w Polsce 2018” opracowanego przez firmę Naturativ. Najczęściej to pojęcie łączymy z życiem bez pośpiechu, skupianiem się na przeżywaniu „tu i teraz”, życiową harmonią oraz równowagą pomiędzy pracą zawodową i obowiązkami a życiem prywatnym i odpoczynkiem.
– Wydaje się, że ten trend zaczyna być coraz istotniejszy, nawet jeśli ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że to jest slow life. Po prostu potrzebują relaksu, kontaktu z naturą, zdrowszego trybu życia i więcej ruchu. To odtrutka na nasze codzienne zabieganie – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Magda Hajduk, prezes firmy Naturativ.
Dodaje, że kosmetyki naturalne w badaniu pojawiły się dosyć wysoko, zwłaszcza w odpowiedzi na pytanie, na co Polacy chcieliby wydawać więcej pieniędzy w obszarze slow. Na pierwszym miejscu badani Polacy wskazali sposób spędzania wolnego czasu, czyli więcej urlopów, wypoczynku bliżej natury, pobytów w SPA – więc generalnie relaks, na drugim miejscu właśnie kosmetyki naturalne – mówi prezes Naturativ.
Z badania wynika, że niemal jedna czwarta respondentów chciałaby móc zainwestować większe środki w wakacje i urlopy, a 16 proc. – w naturalne kosmetyki (wśród kobiet odsetek ten wynosi 24 proc.). Dla starszych osób atrakcyjną kategorią jest zdrowa, ekologiczna żywność (29 proc.). Wcielanie na co dzień idei świadomego życia najczęściej deklarują właśnie osoby z najstarszej grupy wiekowej, powyżej 54 lat, jednak także młodsi wskazują, że idea slow life staje się dla nich istotna.