StoryEditor
Producenci
12.11.2024 16:22

Rodzinny konflikt w Estée Lauder Companies. Komentatorzy porównują go do serialu "Sukcesja"

Perfumeria Douglas w centrum handlowym Madison w Gdańsku / Douglas

Konflikt wewnątrz rodziny Lauder ujawnia nieoczekiwane napięcia, które wpłynęły na zarząd Estée Lauder Companies. Pomimo oficjalnych zapewnień o jedności, wydarzenia ostatnich miesięcy rzucają nowe światło na relacje w jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm kosmetycznych na świecie.

W artykule opublikowanym w Wall Street Journal, Jane Lauder – najmłodsza wnuczka założycielki firmy, Estée Lauder – miała zażądać, aby jej kuzyn William Lauder ustąpił z pozycji przewodniczącego zarządu. William pełnił tę funkcję od niemal 15 lat, lecz zgodnie z doniesieniami, po wewnętrznych naciskach, zrezygnował ze stanowiska 8 listopada, zachowując jednak rolę przewodniczącego rady nadzorczej. Informacja o tej sytuacji przyciągnęła uwagę całego środowiska biznesowego, podkreślając skomplikowane relacje rodzinne wewnątrz jednej z największych firm kosmetycznych na świecie.

Zanim Jane skierowała prywatny list do członków zarządu, miała dowiedzieć się, że nowym CEO zostanie Stéphane de La Faverie, zastępując Fabrizio Fredę. Co więcej, Jane, pomimo swojego doświadczenia i znaczących osiągnięć, nie została rozważana na tę pozycję. Zaoferowano jej rolę wiceprzewodniczącej, lecz bez porównywalnej władzy co William. Decyzja ta skłoniła Jane do publicznego ogłoszenia rezygnacji z funkcji wiceprezesa wykonawczego pod koniec października, co ostatecznie doprowadziło do tego, że po raz pierwszy w historii Estée Lauder Companies żadna osoba z rodziny Lauder nie pełni najwyższego stanowiska wykonawczego.

Historia marki

Firma Estée Lauder Companies, założona w 1946 roku, jest dziś globalnym gigantem o rocznych przychodach sięgających 15,9 miliarda dolarów. W 2024 roku firma zajęła 3. miejsce na liście Top Global Beauty Companies. Jane Lauder, która zaczęła swoją karierę w firmie jako prezes globalnej marki Clinique, przyczyniła się do potrojenia przychodów z e-commerce. Była także inicjatorką innowacyjnych projektów, takich jak cyfrowe narzędzie diagnostyczne skóry, Clinique Clinical Reality. W 2020 roku została mianowana dyrektorem ds. danych i wiceprezesem wykonawczym ds. marketingu przedsiębiorstwa, gdzie wdrażała strategię innowacji opartej na sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologiach.

Pomimo wieloletniego wkładu Jane w rozwój i sukces firmy, jej zasługi nie wystarczyły, aby objąć najwyższe stanowisko. Po rezygnacji Jane z roli w zarządzie, przyszłość rodziny Lauder w strukturach Estée Lauder Companies stoi pod znakiem zapytania, a relacje wewnętrzne pozostają napięte, mimo zapewnień o wspólnym dążeniu do sukcesu firmy.

Dodatkowe komplikacje wprowadzają rozliczne zmiany personalne w firmie. Sue Fox, prezeska Estée Lauder Companies na Wielką Brytanię i Irlandię, ogłosiła swoje odejście na emeryturę. Po wieloletniej pracy w amerykańskim gigancie kosmetycznym, Fox zakończy swoją karierę 30 czerwca 2025 roku, a jej następca zostanie ogłoszony w odpowiednim czasie. „Chciałbym osobiście podziękować Sue za wiele lat niesamowitej oddanej pracy na rzecz naszej firmy na całym świecie” – powiedział Peter Jueptner, prezes grupy ds. międzynarodowych w ELC, w notatce firmowej udostępnionej przez Cosmetics Business.

Czytaj także nasze ostatnie doniesienia o Estée Lauder Companies:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
05.03.2025 15:53
L’Oréal otwiera największe centrum badawczo-innowacyjne poza Francją
L‘Oréal

L’Oréal Groupe oficjalnie otworzyło swoje nowe Centrum Badawczo-Innowacyjne (R&I) w Clark, w stanie New Jersey. To największa tego typu placówka firmy poza Francją, obejmująca powierzchnię niemal 23 000 mkw i stanowiąca inwestycję o wartości 160 milionów dolarów. Budowa obiektu rozpoczęła się w 2022 roku, a pełnoskalowa działalność ruszyła w lutym 2025 roku. Centrum podkreśla długoterminowe zaangażowanie L’Oréal w amerykański rynek, gospodarkę i rozwój miejscowej kadry naukowej.

Nowe centrum R&I odegra kluczową rolę w rozwoju marek należących do L’Oréal, takich jak Maybelline, CeraVe, Redken i Kiehl’s. Wśród najważniejszych elementów kompleksu znajduje się modułowe laboratorium o powierzchni 2 400 mkw, centrum współtworzenia produktów, które może codziennie przyjmować do 400 uczestników testów konsumenckich, oraz mini fabryka umożliwiająca dopracowanie finalnych receptur przed pełnoskalową produkcją.

Placówka zatrudni ponad 600 naukowców, inżynierów i badaczy, wspierając rozwój innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań w dziedzinie kosmetyki. Będzie także współpracować z czołowymi uczelniami, firmami biotechnologicznymi i startupami, koncentrując się na zrównoważonym rozwoju, inkluzywności oraz dostosowywaniu produktów do różnych typów skóry i włosów. Centrum w New Jersey dołącza tym samym do globalnej sieci R&I L’Oréal, obejmującej ośrodki we Francji, Brazylii, RPA, Indiach, Chinach i Japonii.

Zdaniem Barbary Lavernos, wiceprezeski i dyrektorki ds. badań, innowacji i technologii w L’Oréal, Stany Zjednoczone odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości branży kosmetycznej. Jak podkreślił również David Greenberg, CEO L’Oréal USA, inwestycja ta pozwoli firmie na wdrażanie przełomowych innowacji, jednocześnie przyczyniając się do rozwoju amerykańskiej gospodarki i tworzenia nowych miejsc pracy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
05.03.2025 15:04
Johnson & Johnson podejmuje kolejną próbę zakończenia sporów dotyczących talku
Getty Images

Spółka zależna Johnson & Johnson, Red River Talc, złożyła wniosek do sądu upadłościowego w Teksasie w celu uzyskania zgody na ustanowienie funduszu powierniczego przeznaczonego na rozliczenie około 93 000 spraw związanych z talkiem. Propozycja ta stanowi część strategii prawnej znanej jako „Texas Two Step”, która pozwala firmie na rozstrzyganie roszczeń poprzez procedury upadłościowe.

Według raportu opublikowanego przez The Wall Street Journal, 83 procent wnioskodawców zagłosowało za przyjęciem porozumienia. Plan zakłada utworzenie funduszu w wysokości 9 miliardów dolarów amerykańskich, co oznacza, że każdy z poszkodowanych otrzyma średnio 120 000 dolarów. Jest to próba systemowego rozwiązania problemu roszczeń dotyczących rzekomego powiązania produktów zawierających talk z problemami zdrowotnymi.

Johnson & Johnson od dłuższego czasu dąży do zamknięcia wszystkich postępowań sądowych związanych z talkiem poprzez zastosowanie procedury upadłościowej. Część ekspertów prawnych oraz przeciwników tej strategii podnosi argument, że dochodowe przedsiębiorstwo nie powinno mieć możliwości wykorzystywania prawa upadłościowego do unikania odpowiedzialności finansowej. Krytycy twierdzą, że „Texas Two Step” pozwala dużym firmom na minimalizowanie strat finansowych kosztem poszkodowanych.

Decyzja sądu w tej sprawie będzie miała istotne znaczenie dla przyszłości tego rodzaju procesów upadłościowych w Stanach Zjednoczonych. Jeśli wniosek Red River Talc zostanie zatwierdzony, może to stworzyć precedens dla innych korporacji, które stoją w obliczu masowych pozwów. Jednocześnie poszkodowani będą musieli zdecydować, czy zaproponowana kwota rekompensaty jest dla nich satysfakcjonującym rozwiązaniem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. marzec 2025 11:34