StoryEditor
Producenci
27.09.2022 00:00

Rimmel dołączył do programu Cruelty Free International Leaping Bunny

Marka Rimmel (Coty) nawiązała współpracę z Cruelty Free International, światową organizacją wyznaczającą złote standardy dla kosmetyków wolnych od okrucieństwa, której wymogi wykraczają poza samą kwestię testów na zwierzętach.

Członkostwo marki Rimmel w programie Leaping Bunny oznacza, że wszystkie jej produkty zostały zatwierdzone przez organizację Cruelty Free International i są wolne od okrucieństwa wobec zwierząt. Aby to osiągnąć Rimmel musiał potwierdzić standardy działające wewnątrz firmy, jak i ustalić protokół dla dostawców, przejść rygorystyczny audyt łańcucha dostaw i surowców oraz wyrazić zgodę na regularne audyty zewnętrzne.

Program Cruelty Free International Leaping Bunny to międzynarodowy znak jakości, który wyznacza złote standardy, oceniając, czy kosmetyki i produkty higieny osobistej są wolne od okrucieństwa wobec zwierząt. Jego otrzymanie jest też  gwarancją, że dana marka przez swoje działania angażuje się w to, by zaprzestać testów na zwierzętach. 

Aby otrzymać certyfikat Leaping Bunny Cruelty Free International, marka musi spełnić surowe wymagania i wdrożyć je na poziomie globalnym. Nie może więc oferować swoich produktów na rynkach, na których testy na zwierzętach są wciąż wymagane. Pozytywna weryfikacja obejmuje sprawdzenie łańcucha dostaw oraz składników. Poza rygorystycznymi audytami wewnętrznymi marka musi również wyrazić zgodę na regularne niezależne audyty zewnętrzne.

– Zaczęliśmy współpracę z Coty w 2018 roku i z przyjemnością wkraczamy w ostatnią fazę, którą jest przyznanie Leaping Bunny produktom Rimmel. To niezwykle ważny czas, by pokazać zaangażowanie tak dużych graczy w rozwój branży beauty opartej o bardziej przyjazną naukę – skomentował Michelle Thew, CEO Cruelty Free International.

Czytaj też: 1,4 miliona obywateli UE opowiedziało się za zakazem testowania kosmetyków na zwierzętach

Już niebawem na opakowaniach produktów Rimmel pojawi się logo Leaping Bunny z charakterystycznym skaczącym królikiem.

– W Coty wiemy, że nasi konsumenci nie chcą iść na kompromisy, chcą natomiast dostępnego, przyjaznego i wolnego od okrucieństwa piękna. Będziemy działać razem z Cruelty Free International na rzecz zaprzestania testów na zwierzętach w branży kosmetycznej – dodał Stefano Curti, chief brands officer, Consumer Beauty Coty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2024 15:01
Coty zwiększa pulę wykupu obligacji
Coty zwiększyło maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów.Shutterstock

Coty ogłosiło wstępne wyniki swojej oferty wykupu obligacji, zwiększając maksymalną kwotę do 300 milionów dolarów. Firma przeprowadza wykup obligacji Senior Secured Notes oprocentowanych na 5000 proc. z terminem wykupu w 2026 roku, a zgłoszone kwoty już przekroczyły ustalony limit.

Coty ogłosiło wstępne wyniki oferty wykupu obligacji na łączną kwotę 300 milionów dolarów. Firma zwiększyła maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów. Oferta obejmuje obligacje Senior Secured Notes oprocentowane na poziomie 5000 proc., z terminem wykupu w 2026 roku. Inwestorzy, którzy chcą szczegółowych informacji, są odsyłani do dokumentu Offer to Purchase z dnia 6 listopada 2024 roku, który reguluje warunki transakcji.

Do 20 listopada 2024 roku, do godziny 17:00 czasu nowojorskiego, posiadacze obligacji zgłosili do wykupu kwotę przekraczającą ustalony limit 300 milionów dolarów. Oznacza to, że Coty będzie przyjmować zgłoszenia na zasadzie proporcjonalnej alokacji, zgodnie z zasadami określonymi w dokumentacji. Prawa do wycofania zgłoszeń wygasły w dniu określonym jako Early Tender Date. Firma zapowiedziała, że ostateczny termin składania zgłoszeń pozostaje bez zmian – upływa on 6 grudnia 2024 roku.

Coty postanowiło nie korzystać z możliwości wcześniejszej realizacji płatności, co oznacza, że płatności za zaakceptowane obligacje zostaną dokonane po dacie zakończenia oferty, obecnie planowanej na 10 grudnia 2024 roku. Firma sfinansuje wykup obligacji z dostępnych środków pieniężnych oraz innych źródeł płynności. Wszystkie zaakceptowane zgłoszenia otrzymają także należne odsetki naliczone do dnia realizacji transakcji, co dodatkowo podkreśla dbałość Coty o przejrzystość i zgodność z zobowiązaniami wobec inwestorów.

Czytaj także: Coty obniża prognozy zysków rocznych z powodu spadku popytu na kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2024 10:31
Kolejny sklep pod szyldem Stara Mydlarnia otwarty
Stara Mydlarnia w Sadyba Best Mall w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Stara Mydlarnia ma nowy firmowy sklep w Białych Błotach. Marka produkująca naturalne kosmetyki sprzedaje je obecnie w blisko 30 stacjonarnych placówkach. Rozwija się głównie poprzez franczyzę.

Stara Mydlarnia jest polską rodzinną firmą produkującą naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów oraz produkty do aromaterapii. Dysponuje własną produkcją (ponad 3 tys. mkw. na hale produkcyjne) i własnym laboratorium. Firma powstała w 2001 r., jej założycielką jest Sylwia Brzuska. Pierwszy sklep otworzyła na bydgoskiej starówce.

image
Syliwa Brzuska, założycielka firmy Stara Mydlarnia

Obecnie pod szyldem Stara Mydlarnia działa 26 sklepów. Najnowszy został właśnie otwarty w miejscowości Białe Błota, przy ul. Szubińskiej 35. Firma rozwija się głównie poprzez franczyzę oferując w tym systemie swój koncept biznesowy prywatnym przedsiębiorcom

Kosmetyki Stara Mydlarnia są także dostępne w sieciach perfumeryjnych i drogeriach oraz w e-commerce. Firma rozwija eksport i sprzedaje swoje produkty do kilkudziesięciu krajów na terenie Europy i świata, m.in. Australii, Belgii, Czech, Islandii, Japonii, Kuwejtu, Litwy, Łotwy, Norwegii, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoch.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2024 17:49