StoryEditor
Producenci
16.01.2019 00:00

Rihanna pozywa swojego ojca z powodu marki Fenty

Piosenkarka z Bardbadosu i założycielka marki kosmetycznej "Fenty Beauty" procesuje się z własnym ojcem w związku z wykorzystaniem swojego nazwiska.

Wokalistka i właścicielka marki beauty Rihanna pozywa swojego ojca, twierdząc, że podstępnie używa jej nazwiska, aby rozwinąć swoją firmę rozrywkową.

Rihanna, urodzona jako Robyn Rihanna Fenty, złożyła pozew przeciwko Ronaldowi Fenty'emu i jego partnerowi biznesowemu z powodu fałszywej reklamy i naruszenia prywatności.

Artystka twierdzi, że Fenty Entertainment wprowadziła w błąd opinię publiczną i błędnie skojarzyła jej autorskie marki, w tym Fenty Beauty, z jego firmą. W pozwie zarzuca, że oskarżeni wielokrotnie ignorowali  wezwanie do zaprzestania łączenia z Rihanną i marką Fenty.

- Chociaż pan Fenty jest ojcem Rihanny, nie ma i nigdy nie posiadał uprawnień do działania w imieniu Rihanny, ani też nigdy nie był upoważniony do używania jej nazwiska, własności intelektualnej lub praw do reklamy – stwierdza pismo.

Ronald Fenty i jego współpracownik Moses Perkins bezskutecznie próbowali zastrzec znak towarowy nazwiska Fenty, mimo że Rihanna posiada prawa do niego w USA od 2012 roku.

Firma Fenty Entertainment została założona w 2017 roku i zgodnie z aktami sprawy opublikowała informację prasową, która brzmiała: "Ronald Fenty, ojciec gwiazdy Rihanny, ogłosił dzisiaj wraz z córką Robyn "Rihanną"Fenty, debiut Fenty Entertainment”. Dokumenty prawne dowodzą, że ojciec wokalistki nadal używa nazwy Fenty, która "spowoduje poważną i trudną do naprawienia szkodę" w działalności piosenkarki.Wydano nakaz w celu zakazania nieuprawnionego używania znaku towarowego Fenty.

Stworzona przez Rihannę we współpracy z Kendo należącym do LVMH, Fenty Beauty nawiązuje do różnorodności i szczyci się aż 40 odcieniami podkładu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2024 15:01
Coty zwiększa pulę wykupu obligacji
Coty zwiększyło maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów.Shutterstock

Coty ogłosiło wstępne wyniki swojej oferty wykupu obligacji, zwiększając maksymalną kwotę do 300 milionów dolarów. Firma przeprowadza wykup obligacji Senior Secured Notes oprocentowanych na 5000 proc. z terminem wykupu w 2026 roku, a zgłoszone kwoty już przekroczyły ustalony limit.

Coty ogłosiło wstępne wyniki oferty wykupu obligacji na łączną kwotę 300 milionów dolarów. Firma zwiększyła maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów. Oferta obejmuje obligacje Senior Secured Notes oprocentowane na poziomie 5000 proc., z terminem wykupu w 2026 roku. Inwestorzy, którzy chcą szczegółowych informacji, są odsyłani do dokumentu Offer to Purchase z dnia 6 listopada 2024 roku, który reguluje warunki transakcji.

Do 20 listopada 2024 roku, do godziny 17:00 czasu nowojorskiego, posiadacze obligacji zgłosili do wykupu kwotę przekraczającą ustalony limit 300 milionów dolarów. Oznacza to, że Coty będzie przyjmować zgłoszenia na zasadzie proporcjonalnej alokacji, zgodnie z zasadami określonymi w dokumentacji. Prawa do wycofania zgłoszeń wygasły w dniu określonym jako Early Tender Date. Firma zapowiedziała, że ostateczny termin składania zgłoszeń pozostaje bez zmian – upływa on 6 grudnia 2024 roku.

Coty postanowiło nie korzystać z możliwości wcześniejszej realizacji płatności, co oznacza, że płatności za zaakceptowane obligacje zostaną dokonane po dacie zakończenia oferty, obecnie planowanej na 10 grudnia 2024 roku. Firma sfinansuje wykup obligacji z dostępnych środków pieniężnych oraz innych źródeł płynności. Wszystkie zaakceptowane zgłoszenia otrzymają także należne odsetki naliczone do dnia realizacji transakcji, co dodatkowo podkreśla dbałość Coty o przejrzystość i zgodność z zobowiązaniami wobec inwestorów.

Czytaj także: Coty obniża prognozy zysków rocznych z powodu spadku popytu na kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2024 10:31
Kolejny sklep pod szyldem Stara Mydlarnia otwarty
Stara Mydlarnia w Sadyba Best Mall w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Stara Mydlarnia ma nowy firmowy sklep w Białych Błotach. Marka produkująca naturalne kosmetyki sprzedaje je obecnie w blisko 30 stacjonarnych placówkach. Rozwija się głównie poprzez franczyzę.

Stara Mydlarnia jest polską rodzinną firmą produkującą naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów oraz produkty do aromaterapii. Dysponuje własną produkcją (ponad 3 tys. mkw. na hale produkcyjne) i własnym laboratorium. Firma powstała w 2001 r., jej założycielką jest Sylwia Brzuska. Pierwszy sklep otworzyła na bydgoskiej starówce.

image
Syliwa Brzuska, założycielka firmy Stara Mydlarnia

Obecnie pod szyldem Stara Mydlarnia działa 26 sklepów. Najnowszy został właśnie otwarty w miejscowości Białe Błota, przy ul. Szubińskiej 35. Firma rozwija się głównie poprzez franczyzę oferując w tym systemie swój koncept biznesowy prywatnym przedsiębiorcom

Kosmetyki Stara Mydlarnia są także dostępne w sieciach perfumeryjnych i drogeriach oraz w e-commerce. Firma rozwija eksport i sprzedaje swoje produkty do kilkudziesięciu krajów na terenie Europy i świata, m.in. Australii, Belgii, Czech, Islandii, Japonii, Kuwejtu, Litwy, Łotwy, Norwegii, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoch.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 08:27