StoryEditor
Producenci
11.11.2024 15:00

Rekordowy wzrost sprzedaży Interparfums w trzecim kwartale 2024 roku

Interparfums ma w swoim portfolio między innymi markę Coach. / Interparfums

Interparfums ogłosiło wyniki finansowe za trzeci kwartał oraz dziewięć miesięcy zakończonych 30 września 2024 roku, które ukazują imponujący wzrost w porównaniu do poprzedniego roku. Przychody netto w trzecim kwartale wyniosły 425 milionów dolarów, co oznacza wzrost o 15 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 roku. W skali dziewięciu miesięcy przychody netto osiągnęły 1,091 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 10 proc. rok do roku.

Przewodniczący i dyrektor generalny Interparfums, Jean Madar, podkreślił, że wyniki za trzeci kwartał są najwyższymi w historii firmy, co jest zasługą rosnącej siły globalnego rynku perfum, solidnych wyników największych marek oraz dodania nowych linii zapachowych. Sprzedaż w Ameryce Północnej, Europie Zachodniej oraz regionie Azji i Pacyfiku wzrosła o 12 proc., co świadczy o rosnącej popularności produktów Interparfums na kluczowych rynkach. Firma planuje dalsze działania promocyjne w 2026 roku, aby zwiększyć dynamikę wzrostu.

W szczególny sposób do wyników trzeciego kwartału przyczyniły się linie zapachowe Roberto Cavalli i Lacoste, które wprowadzono do sprzedaży na początku roku. Wniosły one 10 proc. do łącznych wyników kwartalnych, a Interparfums przewiduje, że sprzedaż tych dwóch marek przekroczy 100 milionów dolarów w 2024 roku. Wprowadzenie zestawów upominkowych latem przyniosło znakomite rezultaty, co zaowocowało ich szybkim wyprzedaniem i wysokim poziomem zamówień uzupełniających, szczególnie w Europie i na Bliskim Wschodzie, gdzie popyt był wyższy.

Według słów dyrektora finansowego Michela Atwooda, skonsolidowana marża brutto w trzecim kwartale pozostała na poziomie ubiegłorocznym. Zmiany marży brutto w poszczególnych segmentach wynikały głównie z różnic w składzie marek i kanałów sprzedaży. Koszt amortyzacji licencji na markę Lacoste wyniósł 1,6 miliona dolarów kwartalnie, co daje 4,8 miliona dolarów za pierwsze dziewięć miesięcy 2024 roku. Interparfums podtrzymało swoją prognozę na rok 2024, zakładając przychody netto na poziomie 1,45 miliarda dolarów i zysk na akcję w wysokości 5,15 dolara. Szczegóły dotyczące prognozy na 2025 rok mają zostać ogłoszone 12 listopada 2024 roku.

Czytaj także: Segmenty mody i urody Maison Rochas skonsolidowane pod szyldem Interparfums

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.11.2024 16:22
Rodzinny konflikt w Estée Lauder Companies. Komentatorzy porównują go do serialu "Sukcesja"
Perfumeria Douglas w centrum handlowym Madison w GdańskuDouglas

Konflikt wewnątrz rodziny Lauder ujawnia nieoczekiwane napięcia, które wpłynęły na zarząd Estée Lauder Companies. Pomimo oficjalnych zapewnień o jedności, wydarzenia ostatnich miesięcy rzucają nowe światło na relacje w jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm kosmetycznych na świecie.

W artykule opublikowanym w Wall Street Journal, Jane Lauder – najmłodsza wnuczka założycielki firmy, Estée Lauder – miała zażądać, aby jej kuzyn William Lauder ustąpił z pozycji przewodniczącego zarządu. William pełnił tę funkcję od niemal 15 lat, lecz zgodnie z doniesieniami, po wewnętrznych naciskach, zrezygnował ze stanowiska 8 listopada, zachowując jednak rolę przewodniczącego rady nadzorczej. Informacja o tej sytuacji przyciągnęła uwagę całego środowiska biznesowego, podkreślając skomplikowane relacje rodzinne wewnątrz jednej z największych firm kosmetycznych na świecie.

Zanim Jane skierowała prywatny list do członków zarządu, miała dowiedzieć się, że nowym CEO zostanie Stéphane de La Faverie, zastępując Fabrizio Fredę. Co więcej, Jane, pomimo swojego doświadczenia i znaczących osiągnięć, nie została rozważana na tę pozycję. Zaoferowano jej rolę wiceprzewodniczącej, lecz bez porównywalnej władzy co William. Decyzja ta skłoniła Jane do publicznego ogłoszenia rezygnacji z funkcji wiceprezesa wykonawczego pod koniec października, co ostatecznie doprowadziło do tego, że po raz pierwszy w historii Estée Lauder Companies żadna osoba z rodziny Lauder nie pełni najwyższego stanowiska wykonawczego.

Historia marki

Firma Estée Lauder Companies, założona w 1946 roku, jest dziś globalnym gigantem o rocznych przychodach sięgających 15,9 miliarda dolarów. W 2024 roku firma zajęła 3. miejsce na liście Top Global Beauty Companies. Jane Lauder, która zaczęła swoją karierę w firmie jako prezes globalnej marki Clinique, przyczyniła się do potrojenia przychodów z e-commerce. Była także inicjatorką innowacyjnych projektów, takich jak cyfrowe narzędzie diagnostyczne skóry, Clinique Clinical Reality. W 2020 roku została mianowana dyrektorem ds. danych i wiceprezesem wykonawczym ds. marketingu przedsiębiorstwa, gdzie wdrażała strategię innowacji opartej na sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologiach.

Pomimo wieloletniego wkładu Jane w rozwój i sukces firmy, jej zasługi nie wystarczyły, aby objąć najwyższe stanowisko. Po rezygnacji Jane z roli w zarządzie, przyszłość rodziny Lauder w strukturach Estée Lauder Companies stoi pod znakiem zapytania, a relacje wewnętrzne pozostają napięte, mimo zapewnień o wspólnym dążeniu do sukcesu firmy.

Dodatkowe komplikacje wprowadzają rozliczne zmiany personalne w firmie. Sue Fox, prezeska Estée Lauder Companies na Wielką Brytanię i Irlandię, ogłosiła swoje odejście na emeryturę. Po wieloletniej pracy w amerykańskim gigancie kosmetycznym, Fox zakończy swoją karierę 30 czerwca 2025 roku, a jej następca zostanie ogłoszony w odpowiednim czasie. „Chciałbym osobiście podziękować Sue za wiele lat niesamowitej oddanej pracy na rzecz naszej firmy na całym świecie” – powiedział Peter Jueptner, prezes grupy ds. międzynarodowych w ELC, w notatce firmowej udostępnionej przez Cosmetics Business.

Czytaj także nasze ostatnie doniesienia o Estée Lauder Companies:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.11.2024 09:55
Spadek sprzedaży Olaplex w trzecim kwartale 2024 roku – co zmieniło się w wynikach i strategii?

Olaplex, znana marka pielęgnacyjna specjalizująca się w odbudowie włosów po zabiegach fryzjerskich, odnotowała spadek sprzedaży netto w trzecim kwartale 2024 roku. Wyniki te skłoniły firmę do obniżenia prognoz finansowych na cały rok.

 Olaplex odnotował spadek sprzedaży netto o 3,6 proc. w trzecim kwartale 2024 roku, co przełożyło się na wartość 119,1 milionów dolarów. To wynik, który zmusił kalifornijską firmę do obniżenia rocznych prognoz sprzedaży netto do przedziału od 405 milionów do 415 milionów dolarów, podczas gdy wcześniej szacowano je na poziomie od 435 milionów do 463 milionów dolarów.

Wyniki sprzedaży netto spadły zarówno na rynku amerykańskim (o 3,3 proc.), jak i międzynarodowym (o 3,9 proc.). Mimo trudności, dyrektorka generalna Olaplex, Amanda Baldwin, która objęła stanowisko w styczniu tego roku, podkreślała znaczenie transformacji i priorytetyzacji innowacji produktowych oraz wspierania społeczności profesjonalistów. Baldwin zaznaczyła, że choć firma osiągnęła postępy w realizacji swoich celów strategicznych, musiała skorygować swoje prognozy finansowe z uwagi na zmiany w rozwoju międzynarodowego biznesu.

 W ramach nowych działań mających na celu poprawę sytuacji finansowej, Olaplex zainwestował w nowe inicjatywy sprzedażowe i marketingowe oraz zatrudnił doświadczonych liderów. W sierpniu na stanowisko COO i CFO weszła Catherine Dunleavy, wcześniej prezeska Amway, a w lipcu do zespołu dołączyła Katie Gohman jako dyrektorka ds. marketingu, wcześniej pełniąca tę rolę w firmie Marc Jacobs. Mimo trudności, w tym pozwu zbiorowego dotyczącego rzekomego wywoływania wypadania włosów przez produkty Olaplex, marka zdołała utrzymać silną pozycję i jest zdeterminowana, aby osiągnąć stabilny rozwój.

Czytaj także: Raport Olaplex za III kwartał 2023 r. już dostępny: sprzedaż spadła o 30 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. listopad 2024 02:42