– Szczelnie zapakowane przesyłki trafiły do 19 szpitali zakaźnych w całym kraju. Był to dowód uznania ze strony naszej firmy na wielki trud, zaangażowanie, a także pracę w ekstremalnie trudnych warunkach, którą wykonują pracownicy polskiej służby zdrowia. Swoje życzenia mógł napisać każdy pracownik firmy – mówi Agata Nowakowska, rzecznik prasowy Rossmanna.
Dla bezpieczeństwa pocztówki, które trafiły do centrali firmy z całej Polski, przeleżały w biurze ponad 3 tygodnie. Przed wysyłką dołączono do nich list przewodni od Marka Maruszaka, prezesa Rossmanna.
Rossmann już wcześniej reagował na skutki pandemii. W marcu przekazał 82 tys. kremów nawilżających do rąk, które trafiły do personelu medycznego we wszystkich szpitalach zakaźnych w Polsce. W kwietniu firma wypłaciła z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych specjalną pomoc finansową dla pracowników sklepów, magazynów i centrali. W przypadku ponad 80 proc. pracowników była to kwota 500 zł brutto (pozostałe osoby otrzymały 400 lub 300 zł w zależności od dochodu na członka rodziny).