StoryEditor
Producenci
23.05.2018 00:00

Paulina Pastuszak dyrektorem ds. merytorycznych Akademii Semilac

Paulina Pastuszak, znana w Polsce i na świecie stylistka paznokci z 15 letnim doświadczeniem, została dyrektorem ds. merytorycznych Akademii Semilac.

Ekspertka zatrudniona w Akademii Semilac jest wieloletnią edukatorką. Kursy ze stylizacji paznokci prowadziła niemal na całym globie – od Meksyku i Peru, przez liczne kraje Europy, Indie, Sri Lankę, Mongolię, Capo Verde, aż po Tajlandię.  Jest laureatką konkursów branżowych i zwyciężczynią Pucharu Świata WorldCup Nail Art w Monachium, a także siedmiokrotną finalistką Mistrzostw Polski. Jako juror brała udział w polskich i zagranicznych konkursach stylizacji paznokci.

Zapraszana jest też jako prelegentka na edukacyjne kongresy kosmetyczne w Polsce i za granicą.  Jest autorką ponad 230 artykułów w prasie branżowej ukazującej się nie tylko w Polsce, ale także w Stanach Zjednoczonych, Rosji, Irlandiach, Francji, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Ma na swoim koncie wykreowanie nowych technik stylizacyjnych, m.in. Deep Gel Manicure, MetaLove,  CoverExpress czy One Stroke 3D. Jest też autorką ponad 20 innowacyjnych programów szkoleniowych i nieszablonowych rozwiązań.

Była też konsultantką  Ministerstwa Rozwoju w sprawie włączenia kwalifikacji „stylizowanie paznokci” do Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji. Stanowisko dyrektora  ds. merytorycznych Akademii Semilac objęła w maju tego roku. Będzie brała udział w procesie tworzenia oferty ogólnopolskich programów szkoleniowych, a także w dostarczaniu merytorycznej wiedzy w kreowaniu nowych produktów Semilac.

Akademia Semilac jest organizatorem szkoleń dla stylistek paznokci z zakresu manicure klasycznego, hybrydowego oraz różnego rodzaju zdobień. Warsztaty odbywają się w kilku miastach w Polsce. W planach akademii jest wyjście z działalnością szkoleniową także poza granice kraju.

Semilac jest marka numer 1 w Polsce – według badań Kantar Millward Brown 67 proc. użytkowniczek hybryd wybiera lakiery Semilac (kobiety w wieku 18-65 lat, listopad 2017).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 06:29