StoryEditor
Producenci
08.11.2023 13:01

P&G ma równą reprezentację kobiet i mężczyzn wśród menadżerów

W  2022 roku ponad połowę osób promowanych na kolejne szczeble zarządzania w P&G w Polsce stanowiły kobiety / Filip Wielechowski
P&G ogłosiła, że na stanowiskach menedżerskich osiągnęła równą reprezentację kobiet i mężczyzn. W Polsce firma zbliża się do osiągnięcia podobnych proporcji. Obecnie 48 proc. stanowisk kierowniczych zajmują menedżerki.

Połowa managerów koncernu P&G to kobiety.

Dla firmy oferującej produkty 7 mld konsumentom na świecie to osiągniecie o fudamentalnym znaczeniu. Taka struktura kadry managerskiej lepiej odzwierciedla grono konsumentów firmy, ma więc szanse lepiej odpowiadać na ich potrzeby

 – czytamy w komunikacie firmy.

 

Kobiety w P&G w Polsce

 

W Polsce P&G zbliża się do osiągnięcia podobnych proporcji kobiet i mężczyzn. Obecnie już 48 proc. stanowisk kierowniczych zajmują menadżerki​. W  2022 roku ponad połowę osób promowanych na kolejne szczeble zarządzania stanowiły kobiety. Podobne tendencje dotyczą też działów firmy, w których tradycyjnie moża się spodziewać większej reprezentacji mężczyzn. Ogólnie w sektorze IT kobiety to zaledwie 30 proc. wszystkich zatrudnionych (Raport„Kobiety w IT” No Fluff Jobs), w P&G jest ich 42 proc. W fabryce Gillette w Łodzi w 2014 roku było niecałe 23 proc. menadżerek​, a obecnie jest ich już 40 proc.

Zobowiązanie P&G do dążenia do równej reprezentacji, nie dotyczy tylko stanowisk managerskich czy biurowych. Firma dąży do tego, by także na stanowiskach inżynieryjnych i technicznych było tyle samo kobiet, co mężczyzn.  

Justyna Rymkiewicz, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej P&G w Europie Centralne, mówi:

Stworzenie włączającego i różnorodnego środowiska pracy to efekt i wieloletnich programów i praktyk prowadzonych przez naszą firmę. Pomagają one rozpoznawać i zwalczać uprzedzenia, tworząc kulturę włączania i przynależności. Widzimy, że to podejście nie tylko sprawia, że tworzymy bardziej przyjazne środowisko pracy, w którym każdy ma szanse realizować swoje ambicje zawodowe, ale także pozwala nam to osiągać lepsze wyniki biznesowe.

 

P&G dąży do wyeliminowania stereotypów dotyczących płci

 

P&G było w Polsce jednym z pionierów wprowadzających dodatkowy płatny urlop tacierzyński, z którego od momentu jego wprowadzenia w 2019 roku skorzystało ponad 350 ojców. W działania na rzecz wsparcia równości w rodzinie angażują się również marki. Marka Gillette jest strategicznym partnerem fundacji „Share the Care”, która promuje partnerski model rodziny i zaangażowane ojcostwo.

P&G dąży także do wyeliminowania stereotypów dotyczących płci w swoich przekazach reklamowych. Firma postawiła sobie za cel, aby jej reklamy były tworzone w równym stopniu przez mężczyzn, co przez kobiety.

W P&G wierzymy, że równość i inkluzywność zależą od nas wszystkich. Tworzenie równych szans dla kobiet zależy także od zaangażowania i udziału mężczyzn. Wiemy też, jak ważne dla budowania zespołów z równym podziałem płci, jest rozwijanie narzędzi i świadczeń, które umożliwiają matkom i ojcom odgrywanie równej roli w domu oraz prowadzenie pełnej i satysfakcjonującej kariery zawodowej

 – dodaje Justyna Rymkiewicz.

image
P&G
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 17:40