Marta Radzimierska z Politechniki Łódzkiej, doktorantka w Instytucie Podstaw Chemii Żywności PŁ, prowadzi innowacyjne badania nad właściwościami ozonowanych olejów, które mogą być wykorzystywane właśnie w przemyśle kosmetycznym – informuje PAP.
Ozonowanie olejów polega na przepuszczeniu gazowego ozonu zmieszanego z tlenem przez całą objętość surowca. Powoduje to modyfikację kwasów karboksylowych, których długie wiązania nienasycone ulegają rozerwaniu. Dzięki temu powstają krótsze łańcuchy kwasów tłuszczowych - co sprawia, że dana substancja uzyskuje nowe właściwości.
Jak tłumaczy Marta Radzimierska, ozonowanie olejów wykorzystywanych w przemyśle kosmetycznym pozwala na uzyskanie preparatów o naturalnie świeżym zapachu, zabezpiecza kosmetyki przeciwdrobnoustrojowo i nie jest źródłem alergenów.
„Pokazaliśmy, że faktycznie ozonowana oliwa z oliwek, po wprowadzeniu do danej emulsji, pozwala nam na zabezpieczenie całego preparatu przeciwdrobnoustrojowo. Czyli tutaj nie wprowadzamy żadnego dodatkowego środka konserwującego, a mamy zabezpieczony cały preparat” – zapewniła w rozmowie z PAP Radzimierska.
Ponadto, ozonowana oliwa nie powoduje rozwarstwienia emulsji w preparatach kosmetycznych, a do tego dość długo zachowuje swoje właściwości. Ta metoda pozwala także na lepsze wnikanie w skórę substancji aktywnych tj. witamin czy białka, zawartych w kosmetykach i nadaje im np. lepsze właściwości nawilżające.