StoryEditor
Producenci
17.11.2023 16:44

Nivea: wyrównany koloryt skóry to 1 z 3 najbardziej poszukiwanych benefitów w kosmetykach

Produkty z linii Cellular Luminous630 to wedlug marki Nivea patent na wszelkiego typu przebarwienia   / Nivea
Problem przebarwień dotyczy aż 37 proc. kobiet i jest widoczny gołym okiem. To dlatego wyrównany koloryt skóry to jeden z trzech najbardziej poszukiwanych benefitów w kosmetykach – powiedziała Izabela Trela, senior brand manager Nivea Face Care, podczas prezentacji nowości z linii Cellular Luminous630.

Premiera nowych kosmetyków na przebarwienia z eksperckiej linii Nivea Cellular Luminous630 odbyła się pod hasłem „Patent na przebarwienia”. Podczas wydarzenia zaprezentowana została cała gama kosmetyków zawierających opatentowany składnik Luminous630.

image

Izabela Trela, senior brand manager Nivea Face Care

Nivea

Izabela Trela, senior brand manager Nivea Face, rozpoczęła od tego, że:

Problem przebarwień dotyczy aż 37 proc. kobiet i jest widoczny gołym okiem. Wyrównany koloryt skóry to jeden z trzech najbardziej poszukiwanych benefitów w kosmetykach.

To dlatego marka Nivea zdecydowała się na ulepszenie formuły swojego serum Cellular Luminous Antispot, które według NielsenIQ jest najlepiej sprzedającym się serum na przebarwienia na świecie (36 krajów, styczeń-grudzień 2022). To jednak nie wszystko, gdyż marka pokazała także dwa nowe rodzaje serum – na przebarwienia potrądzikowe oraz przebarwienia skóry dojrzałej.

Redukcja przebarwień jest jedną z najważniejszych potrzeb konsumentek, ale w Nivea zdajemy sobie sprawę, że mają one rozmaite potrzeby, a same przyczyny przebarwień są zazwyczaj różne. Po sukcesie linii Cellular Luminous 630 postanowiliśmy rozszerzyć ją o dwa nowe produkty opracowane z myślą o indywidualnych potrzebach skóry

– wyjaśniła Izabela Trela.

image

dr Magdalena Łuczkowska – dermatolog, ekspert marki Nivea

Nivea

Dokładniej o przyczynach przebarwień opowiedziała dr Magdalena Łuczkowska – dermatolog, ekspert marki Nivea, wskazując na genetykę, zaburzenia hormonalne, ekspozycję na słońce, wiek i stany zapalne, takie jak trądzik.

image

Od lewej: Marta Błoch – Murcix, Olga Kalicka, Paulina Sykut-Jeżyna oraz Anna Kalczyńska

Nivea

O zaletach nowych serum z perspektywy użytkowniczek opowiedziały ambasadorki produktów. Rozmawiała z nimi Anna KalczyńskaPaulina Sykut-Jeżyna doceniła podwójne działanie czerwonego serum 2w1 Luminous630 na przebarwienia i zmarszczki. Zapewniła, że poza redukcją przebarwień, wypełnia ono drobne zmarszczki i działa przeciwstarzeniowo. Marta Błoch Murcix opowiedziała o swoim ulubieńcu, czyli zielonym serum na przebarwienia po trądziku, którego dodatkowym zadaniem jest matowienie skóry. Faworytem Olgi Kalickiej było złote zaawansowane serum na przebarwienia w nowej ulepszonej formulacji. Idealne na melazmę i plamy posłoneczne. Aktorka wyraźnie podkreśliła, że jego działanie jest widoczne już po kilku dniach.

image
Nivea

Po zakończeniu części oficjalnej, uczestnicy mogli testować kosmetyki w specjalnie przygotowanych eksperckich strefach i przebadać skórę w strefie z maszyną Observ. Analizy i porady pielęgnacyjne prowadziła kosmetolog Justyna Warcaba.

image

Katarzyna Zielińska, Natalia Kusiak, Lidia Popiel

Nivea

Gośćmi wydarzenia byli dziennikarze, influencerzy, skin-ekspertki i gwiazdy: Katarzyna Zielińska, Julia Popiel, Monika Mrozowska, Karolina Malinowska, Natalia Kusiak, Aleksandra Żelazowska, Wiktoria Jasuwienas i Karolina Pielesiak.

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.07.2024 09:37
Aurumaris wkracza na rynek B2B jako Aurumaris Professional. Markę wspiera Sylwia Gołębiewska
Sylwia Gołębiewska, założycielka marki Semilac (w środku) oraz Ewa Milczarek- Vaubourg, dyrektorka marketingu marki Semilac (po prawej) i Paulina Pastuszak, właścicielka Akademii Paulina PastuszakSemilac
Firma, dotychczas działająca w segmencie konsumenckim, teraz skierowała swoją ofertę do profesjonalnych gabinetów kosmetycznych, wprowadzając oryginalne zabiegi niwelujące niedoskonałości cery. Za projektem stoi m.in. Sylwia Gołębiewska, współtwórczyni marki Semilac.

Aurumaris Professional to kolejny etap rozwoju firmy Aurumaris, która z powodzeniem działała na rynku konsumenckim (B2C). Teraz, poszerzając swoją działalność o segment profesjonalny (B2B), firma oferuje swoje produkty w wybranych gabinetach kosmetycznych. Nowoczesne zabiegi, bazujące na innowacyjnych formułach, już zyskują uznanie wśród profesjonalistów. Właścicielem większościowym Aurumaris Professional jest Besim Health&Wellness.

Kluczową rolę w rozwoju Aurumaris Professional odgrywa Sylwia Gołębiewska, która wnosi swoje doświadczenie i wizję strategiczną do nowego projektu. Gołębiewska jest znaną postacią na rynku kosmetycznym, współtworzyła markę Semilac oraz HiHybrid, które zyskały ogromną popularność. Teraz, jako współwłaścicielka Aurumaris Professional, odpowiada za profesjonalną edukację oraz rozwój sieci dystrybucji zarówno w Polsce, jak i za granicą. Założona przez Gołębiewską Akademia Semilac ustala wysokie standardy edukacji i profesjonalizmu w branży kosmetycznej. Gołębiewska jest również współgospodynią programu „Kosmetyczne rewolucje” oraz właścicielką Akademii Sylwii Gołębiewskiej w Krakowie.

Wsparcie w rozwoju marki Aurumaris Professional to dla mnie ekscytujące wyzwanie

– mówi Gołębiewska, podkreślając innowacyjność oferowanych produktów.

Gabinety kosmetyczne, które zdecydują się na współpracę z Aurumaris Professional, zyskają nie tylko dostęp do innowacyjnych produktów, ale również wsparcie marketingowe. Marka angażuje się w promocję swoich partnerów bez dodatkowych kosztów, co pomaga im skuteczniej dotrzeć do potencjalnych klientów.

Jesteśmy przekonani, że dzięki zaangażowaniu Sylwii Gołębiewskiej oraz naszej innowacyjności, szybko zyskamy silną pozycję na rynku

– komentuje Kamil Komoński, prezes zarządu Aurumaris. Oprócz tego, Aurumaris Professional oferuje kompleksową obsługę reklamową w Internecie, co ma na celu zwiększenie widoczności i zysków współpracujących salonów kosmetycznych.

Czytaj także: 10 lat marki Semilac – od Zakładu Szkolenia Kadr do Akademii Semilac i pozycji lidera

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.07.2024 11:12
Grzegorz Inglot: Będziemy umacniać się w Europie i rozszerzać zasięg w USA i Azji
Milena Inglot, dyrektor marketingu, doradca zarządu i Grzegorz Inglot prezes zarządu - drugie pokolenie zarządzające firmą, którą stworzyli Wojciech, Elżbieta i Zbigniew Inglotmateriały prasowe
Priorytetem jest dla nas wzmocnienie naszej obecności na rynkach europejskich, ale także rozszerzenie obecności na największych rynkach kosmetycznych USA i Azji – powiedział Grzegorz Inglot, prezes polskiej firmy Inglot w wywiadzie dla Business of Fashion.

Grzegorz Inglot, prezes polskiej firmy kosmetycznej Inglot, w wywiadzie dla Business of Fashion mówił m.in. o międzynarodowej ekspansji firmy.

Podkreślił, że priorytetem dla niego jest wzmocnienie marki na rynkach europejskich, ponieważ modele sprzedaży są na nich bardzo dobrze ugruntowane. Za strategiczne uważa jednak także największe rynki USA i Azji  - tu firma chce rozszerzyć swoją obecność.

Natomiast rynki Bliskiego Wschodu stanowią według niego atrakcyjną szansę z największym potencjałem wzrostu w nadchodzących latach.  

– Mamy szczęście, że jesteśmy już obecni na wielu z tych rynków, dlatego wykorzystujemy naszą własną wiedzę na temat lokalnych operacji, trendów, potrzeb konsumentów, a także lokalnego handlu elektronicznego, a nawet kanałów wolnocłowych – powiedział Grzegorz Inglot dla BoF.

Czytaj także: Inglot otwiera trzeci sklep w Kuwejcie

Na zagranicznych rynkach Inglot współpracuje z partnerami, dystrybutorami, mającymi duże doświadczenie w lokalnym handlu detalicznym. Jako przykład podał Apparel Group z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

– Naprawdę doceniamy pracę, jaką z nami wykonują, ponieważ wnosi ona unikalne spostrzeżenia, które pomagają w kształtowaniu naszej strategii dystrybucyjnej w regionie – dodał Grzegorz Inglot.

Podkreślił, że produkcja 95 procent asortymentu firmy odbywa się w jej zakładach w Polsce, co gwarantuje kontrolę na każdym etapie rozwoju produktu.

Pytany o komunikację marketingową marki na rynkach zagranicznych odpowiedział:

– Komunikacja jest kluczowa, ale najważniejszy jest tutaj produkt, ponieważ asortyment, który mamy w ofercie, musi różnić się w zależności od rynku i regionu. Zawsze wychodzimy z założenia, że ​​80 procent naszego asortymentu będzie dostępne na całym świecie, a pozostałe 20 procent zostanie dostosowane do potrzeb konkretnego rynku. To samo dotyczy komunikacji oraz wszelkich działań marketingowych i promocyjnych materiałów – oczywiście zawsze chcemy, aby przekaz marki był jak najbardziej spójny, ale doceniamy, że musimy go nieco zróżnicować, aby odpowiadał potrzebom rynku. Co ciekawe, odkryliśmy, że w zależności od rynku możemy nawet zmienić nazwę niektórych produktów.

Polska firma kosmetyczna Inglot powstała w 1983 r. w Przemyślu, gdzie ma swoją siedzibę. Jest obecnie firmą o zasięgu globalnym. Pierwszy zagraniczny salon marki został otwarty w 2006 roku w Montrealu w Kanadzie. Już w 2013 r. było ich 400, w tym w tak prestiżowych lokalizacjach jak nowojorski Broadway, Mall of the Emirates w Dubaju czy Caesars Palace w Las Vegas.

Czytaj także: Milena Inglot: Wciąż jesteśmy wierni naszej strategii sprzedaży poprzez markowe sklepy stacjonarne. Jednak równocześnie mocno stawiamy na e-commerce

Po ataku Rosji na Ukrainę Inglot wycofał się ze współpracy z rosyjskim franczyzobiorcą, który prowadził ok. 50 salonów. Firma urosła za to na innych zagranicznych rynkach, jak np. w Irlandii. Produkty marki można kupić w 90 krajach. W Polsce firma ma około 120 salonów firmowych zlokalizowanych głownie w centrach handlowych. Szafy Inglot znajdziemy także w drogeriach sieci Hebe oraz w e-sklepach Douglas, E-zebra, Primavera i Baxtan, a także stacjonarnie na lotniskach (Warszawa, Gdańsk, Kraków, Modlin, Świdnik).

Za granicą marka jest obecna w sklepach i na stoiskach franczyzowych oraz w gondolach w sklepach multibrandowych. W sumie takich punktów sprzedaży jest 479. Równocześnie rozwija swoją obecność na platformach online. Te ważniejsze to: Zalando, Douglas Rumunia, Douglas Germany, Douglas Bulgaria, Douglas Lotwa i Douglas Litwa (online + dodatkowo 8 lokacji offline) oraz Feelunique.

Od niedawna marka otwiera swoje salony w zmienionej aranżacji, odchodząc do charakterystycznej dla niej do niedawna czerni.

Czytaj także: Inglot otworzył kolejny sklep w nowym koncepcie. Tym razem w Poznaniu

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 10:41