StoryEditor
Producenci
31.10.2018 00:00

Nivea i Ziaja ulubionymi markami Polaków

Nivea oraz Ziaja to ulubione marki Polaków, wynika z badania Meaningful Brands prowadzonego przez agencję mediową Havas Media Group. Badanie jest pomiarem siły marki  i do tej pory na świecie zostało zrealizowane 8 razy.  

Badanie i filozofia Meaningful Brands opiera się na założeniu, że to konsument powinien zawsze być punktem wyjścia i odniesienia, nie zaś marka jako taka. Dlatego też metodologia oparta jest o pomiar tego, czy i co marki wnoszą w życie konsumentów. Wizerunek marki, intencja zakupowa czy chęć polecenia nie są w tym podejściu kluczowe, jako pochodne realnych korzyści, które marki wnoszą w życie konsumentów. Ponadto, bycie marką, która oferuje konsumentom realne korzyści jest po prostu biznesowo opłacalne.

Badanie Meaningful Brands przyniosło ciekawe wnioski – konsumenci troszczą się tylko o 5 proc. marek, z którymi mają kontakt, których używają czy które kupują. Pozostałe 95 proc. mogłoby zniknąć bez większej straty wśród konsumentów, którzy przerzucą się na marki konkurencyjne bez mrugnięcia okiem. W efekcie większość marek jest więc w sytuacji, w której np. wycofanie się z wojny cenowej czy walki na promocje, oznacza spadek sprzedaży. Z danych Havas Media Group wynika, że zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku marek, które są „meaningful”, czyli takich, które jako konsumenci, nie tylko wybieramy częściej, ale jesteśmy także gotowi więcej za nie zapłacić.

Konsumenci troszczą się tylko o 5 proc. marek, z którymi mają kontakt, których używają czy które kupują. Pozostałe 95 proc. mogłoby dla nich zniknąć z rynku

Trudna kategoria Beauty

Przypadek wspomnianych powyżej 95 proc. marek, które nie mają dla konsumentów znaczenia, zdaje się szczególnie dotyczyć kategorii kosmetycznej. Pod względem wartości wskaźnika MBI (Meaningful Brand Index) znajduje się ona na 7 miejscu, wyprzedzając jedynie kategorie związane z elektroniką i telekomunikacją oraz finansami. Kategoria „Beauty” jest trudna, ogromnie konkurencyjna, konsumenci mogą wybierać spośród wielu produktów i wielu marek – znalezienie odpowiednika stosowanego produktu u marki konkurencyjnej jest bardzo łatwe. Stąd też większość konsumentów nie jest lojalna wobec marek kosmetycznych i nie jest skłonna zapłacić więcej tylko po to, aby kupić produkty preferowanej marki.   

Większość konsumentów nie jest lojalna wobec marek kosmetycznych i nie jest skłonna zapłacić więcej tylko po to, aby kupić produkty preferowanej marki.   

W kategorii kosmetycznej kluczowe są przede wszystkim korzyści funkcjonalne oraz osobiste. Korzyści społeczne mają mniejsze znaczenie. Jeśli chodzi o korzyści funkcjonalne, dla całej kategorii najważniejsza jest przede wszystkim dobra jakość produktów oraz ich przydatność. Konsumenci chcą też wiedzieć co kupują i jak to stosować, dlatego tak ważne jest, aby „produkty zawierały jasne oznaczenia/z istotnymi informacjami”. Ważna jest również „innowacyjność”, co przy kategorii o tak dużej konkurencyjności powinno przekładać się na ciągłe nadążanie za szybko zmieniającymi się trendami i ciągłe udoskonalanie produktów.

Wśród korzyści osobistych na pierwszy plan wysuwają się te związane z dobrym samopoczuciem („Pomaga mi czuć się dobrze”, „Sprawia, że czuję się bardziej zadowolona ze swojego życia”, „Sprawia, że czuję się szczęśliwa”) i samooceną konsumentów („Pomaga mi podnieść swoją samoocenę”). Jedną z kluczowych korzyści jest również ta związana z ułatwianiem życia.

Wśród korzyści społecznych, kluczowych dla kategorii kosmetycznej, znajdują się te związane z etyką działania  i uczciwość („W swoich działaniach i komunikacji przejawia transparentność i uczciwość”, „Kieruje się zasadami etyki”).

Konsumenci zapłacą za jakość i dobre samopoczucie

Spośród badanych marek najwyższy wskaźnik MBI mają marki Nivea oraz Ziaja. Szczególnie na tle konkurentów wyróżnia się marka Nivea, która jest równocześnie marką o najwyższych wskaźniku Brand Equity, to także za tę markę badani byliby skłonni zapłacić więcej niż za inne. Co ciekawe, Nivea jest również marką o najwyższym MBI wśród wszystkich badanych marek i wszystkich kategorii, co pokazuje, że mimo średnich ocen dla kategorii, zbudowanie trwałego meaningfulness jest możliwe.

Nivea na tle swoich konkurentów postrzegana jest przede wszystkim jako marka ułatwiająca życie i zwiększająca dobre samopoczucie swoich klientów – korzyści osobiste – co w dalszej perspektywie przekłada się na budowanie przywiązania do marki. Niveę pozytywnie wyróżnia również oferowanie dobrej jakości produktów w uczciwych cenach – korzyści funkcjonalne. Ziaja – druga z marek o największym wskaźniku MBI w kategorii kosmetycznej, jest wysoko oceniana w kategoriach związanych ze zwiększaniem satysfakcji życiowej swoich klientów czy poczucia własnej wartości – korzyści osobiste. Na tle konkurentów marka wyróżnia się również dostarczaniem użytecznych produktów dobrej jakości, których zakupem warto się pochwalić. Konsumenci wysoko oceniają Ziaję również w kategoriach innowacyjności, dostrzegając, że marka dynamicznie się rozwija, cały czas wprowadzając do oferty nowe produkty – komentuje Anna Ostrowska, insights specialist w Havas Media Group.

Badanie Meaningful Brands

Meaningful Brands to flagowe badanie Havas Media Group, które łączy marki z jakością życia i dobrym samopoczuciem konsumentów. Badanie mierzy jakość korzyści jakie marka wnosi w życie konsumentów oraz odzwierciedlenie tych korzyści w biznesie. Meaningful Brands to największa globalna platforma badawcza (obejmująca 33 kraje, 300 tys. ludzi i 1500 marek) badająca wpływ relacji między marką a konsumentem na jej wyniki biznesowe. W Polsce ostatnią falę badania przeprowadzono na ponad 21 tys. respondentów i 71 markach w 9 kategoriach produktowych. Media Group to agencja specjalizująca się w tworzeniu strategii komunikacji marek w oparciu o filozofię Meaningful Brands. W jej skład wchodzą niezależne domy mediowe Media, Fullsix Media i Arena Media.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.02.2025 14:38
L’Oréal sprzedaje udziały w Sanofi za 3 miliardy euro
Sanofi

Francuski gigant kosmetyczny L’Oréal zdecydował się sprzedać część swoich udziałów w firmie farmaceutycznej Sanofi, uzyskując z transakcji 3 miliardy euro. To krok mający na celu optymalizację bilansu po ostatnich przejęciach oraz dywersyfikację źródeł finansowania. Sprzedaż odbywa się w ramach programu skupu akcji Sanofi, a decyzja L’Oréal wywołała reakcję rynku, powodując spadki wartości obu firm na giełdzie.

Francuski gigant kosmetyczny L’Oréal SA zdecydował się sprzedać część swoich udziałów w firmie farmaceutycznej Sanofi, uzyskując z transakcji 3 miliardy euro (3,1 miliarda dolarów). Koncern sprzeda 29,6 miliona akcji po cenie 101,50 euro za sztukę, co stanowi 2,8-procentowy rabat w stosunku do piątkowego kursu zamknięcia Sanofi. W wyniku transakcji udział L’Oréal w kapitale zakładowym Sanofi zmniejszy się z około 9,4 procent do 7,2 procent, a prawo głosu spadnie do 13,1 procent.

Reakcja rynku i powody sprzedaży

Ogłoszenie sprzedaży udziałów spowodowało spadek cen akcji Sanofi o 0,63 procent, do poziomu 103,74 euro, podczas gdy L’Oréal zanotował większy spadek – o 2,62 procent. Koncern uzasadnia decyzję optymalizacją bilansu po ostatnich akwizycjach, takich jak zakup producenta mydeł Aēsop za 2,6 miliarda dolarów w 2023 roku. Transakcja wpisuje się w program skupu akcji Sanofi, który został ogłoszony w ubiegłym tygodniu. W ostatnim roku akcje Sanofi wzrosły o niemal 20 procent, podczas gdy wartość rynkowa L’Oréal spadła o podobną wartość, głównie z powodu spadku popytu w Chinach.

Strategia inwestycyjna i długoterminowe plany

L’Oréal posiada udziały w Sanofi od 1999 roku, kiedy to sprzedał firmie farmaceutycznej jedno ze swoich przedsiębiorstw w zamian za akcje. W latach 2021–2023 koncern kosmetyczny otrzymał 1,27 miliarda euro dywidend z Sanofi. Inwestorzy od dłuższego czasu spekulowali na temat możliwości sprzedaży akcji przez L’Oréal w celu finansowania ekspansji. Równocześnie rynek obserwuje strategię Nestlé, które trzy lata temu zmniejszyło swoje udziały w L’Oréal do około 20 procent. Kontrolę nad firmą kosmetyczną utrzymuje rodzina Bettencourt Meyers, posiadająca 35-procentowy pakiet akcji o wartości około 78 miliardów dolarów według Bloomberg Billionaires Index.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Hurt i dystrybucja
03.02.2025 12:19
GXO Logistics i Versace przedłużają współpracę we Włoszech
GXO obsługuje ok. 2,4 mln sztuk odzieży rocznie i zarządza logistyką dla wszystkich linii produktowych Versace: zarówno odzieżą na wieszakach, jak i składaną, a także akcesoriami, perfumami, biżuterią, artykułami wyposażenia wnętrz.Versace

Dzięki odnowieniu umowy, obejmującej obsługę logistyki wielokanałowej, obecna współpraca GXO i Versace będzie trwała łącznie już ponad 15 lat.

GXO Logistics, największy na świecie operator logistyki kontraktowej, ogłosił odnowienie współpracy z luksusową marką modową Versace, dla której zarządza logistyką wielokanałową obejmującą wszystkie linie produktowe Versace, zapewniając zwroty B2B i B2C, kontrolę jakości i usługi wartości dodanej, takie jak etykietowanie i naprawa odzieży.

Jesteśmy zaszczyceni, że Versace nadal powierza zarządzanie swoją logistyką naszym zespołom we Włoszech, dzięki czemu nasza współpraca trwa już prawie dwie dekady – komentuje Alessandro Renzo, dyrektor zarządzający GXO na Włochy i Szwajcarię. – Z biegiem czasu rozszerzyliśmy nasze partnerstwo o obsługę dodatkowych kanałów sprzedaży i nowych linii produktowych i jesteśmy gotowi do dalszego wspólnego rozwoju poprzez ciągłe doskonalenie oparte na technologii.

GXO obsługuje ok. 2,4 mln sztuk odzieży rocznie i zarządza logistyką dla wszystkich linii produktowych Versace: zarówno odzieżą na wieszakach, jak i składaną, a także akcesoriami, perfumami, biżuterią, artykułami wyposażenia wnętrz.

Współpraca obejmuje również logistykę surowców oraz obsługę wielokanałową, w tym zamówienia bezpośrednie dla konsumentów z dwóch magazynów w Bellinzago Novarese i Novara, z których każdy obejmuje antresole o łącznej powierzchni 12 tys. mkw.

Aby zwiększyć wydajność operacyjną, GXO wdrożyło szereg rozwiązań technologicznych, w tym wiszące sortowniki odzieży, RFID i przenośniki w każdym magazynie. Wyrazem zaangażowania GXO w obszarze ESG jest zainstalowanie oświetlenia LED oraz bezpośredni model zatrudnienia.

Duże doświadczenie w logistyce mody luksusowej oraz umiejętności, profesjonalizm i dbałość o szczegóły, a także ciągłe doskonalenie napędzane technologią, sprawiają, że partnerstwo z GXO jest dla nas kluczowe w spełnianiu obietnic, składanym naszym klientom – powiedział Fulvio Mizzau, dyrektor logistyki Versace. – W najbliższej przyszłości czeka nas wiele wyzwań, jednak wierzymy, że wspólnie z GXO będziemy mogli odpowiedzieć na nie wszystkie – dodał.

GXO zarządza w Europie ponad 60 centrami logistycznymi, dedykowanymi obsłudze branży modowej. Poprzez wykorzystanie wiodącej w branży technologii, skali i doświadczeniu, GXO optymalizuje łańcuchy dostaw, usprawniając przepływ towarów i zapewniając najlepsze w swojej klasie doświadczenia konsumenckie w zakresie realizacji zamówień e-commerce, dystrybucji wielokanałowej, usług wartości dodanej i logistyki zwrotów. 

GXO z powodzeniem wdraża technologię, która umożliwia markom modowym optymalizację operacji, redukcję kosztów i poprawę bezpieczeństwa. System sortowania 3D firmy GXO zwiększają przepustowość trzykrotnie podczas sezonowych szczytów zamówień. Ramiona robotyczne Pick-it-easy przyspieszają procesy kompletacji zamówień e-commerce. Skanery ubieralne zwiększają produktywność, a rozwiązania do pakowania 3D zmniejszają koszty wysyłki i wpływ na środowisko.

GXO Logistics jest największym na świecie operatorem logistyki kontraktowej, który korzysta z dynamicznego rozwoju e-commerce, automatyzacji oraz outsourcingu. GXO dąży do zapewnienia opartego na różnorodności, atrakcyjnego miejsca pracy dla ponad 130 tys. pracowników w ponad 970 centrach logistycznych o łącznej powierzchni 20 mln mkw. Firma współpracuje z największymi globalnymi markami na świecie, dostarczając zwinne i skalowalne odpowiedzi na złożone wyzwania logistyczne za pomocą zaawansowanych technologicznie rozwiązań w zakresie łańcucha dostaw i e-commerce.

Czytaj też: Jacek Ledwoń, GXO: Wielokanałowa sprzedaż przyniosła szereg wyzwań w obszarze logistyki

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. luty 2025 21:25