Według danych firmy badawczej NilesenIQ w 2019 r. kategoria kosmetyków do pielęgnacji twarzy była jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się. Jej wartościowy wzrost w porównaniu do roku 2018 wyniósł aż 11 proc.
W 2020 r. ten trend się odwrócił. Sprzedaż kosmetyków do pielęgnacji twarzy spadła wartościowo (-0,9 proc. względem 2019 r.), wolumenowo (-9,9 proc. w jednostkach objętości/masy), jak i ilościowo (-4,2 proc. w liczbie sprzedanych opakowań konsumenckich).
– Największy segment kategorii kosmetyków do pielęgnacji twarzy to segment kremów, który w 2019 był jednym z kierujących wzrostem całej kategorii. W 2020 zanotował on spadek sprzedaży wartościowej na poziomie 16,4 mln zł, wciąż jednak jest dominującym w kategorii z 40,3 proc. udziałów wartościowych – komentuje dla wiadomoscikosmetyczne.pl Filip Stankiewicz, Client Consultant w NielsenIQ.
– Największym przegranym jest grupa produktów do zmywania makijażu ze stratą 21 mln zł względem 2019 r., w której spadki są związane z problemami na rynku samych kosmetyków kolorowych – dodaje.
Jednak nie wszystkie segmenty traciły. Przeciwne tendencje Nielsen zaobserwował w kilku ważnych grupach produktów związanych z utrzymaniem skóry w dobrej kondycji.
Wartościowe wzrosty sprzedaży zanotowały:
- Produkty do mycia twarzy (+15,4 proc. względem 2019 r.)
- Serum (+17,8 proc. względem 2019 r.)
- Peelingi (+12,8 proc. względem 2019 r.)
- Toniki (+28,1 proc. względem 2019 r.)
– Okazuje się więc, że chociaż spada sprzedaż w większości segmentów, niektóre produkty – szczególnie te służące do szeroko rozumianego oczyszczania twarzy – notują relatywnie wysokie wzrosty – podsumowuje Filip Stankiewicz.